reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Witam w gronie upartych ;) u mnie jakby pessara nie było to akcja by szybko sie rozkręciła. Jutro kończę 31tc wiec jeszcze troche niech Alicja posiedzi. Generalnie stresuje sie tym odstawianiem leków przy ciągłym twardnieniu brzucha i skurczach, moja macica jest w ciągłej gotowości skurczonej jak to mój gin określił :/ ....
 
reklama
Witam dZiewczyny z rana ;) mam.dzisiaj dzien obijania jakos slabo sie czuje mam bardzo niskie cisnienie :(
U mnie dzisiaj 33 tydzien sie zaczal skurczy zadnych nie mam tyllo twardnienie macicy.

Iwon17 ja dzisiaj robie kotlety mielone, mlode ziemniaczki i ogoreczki ze smietanka ;) jak ja uwielbiam takie obiady ;))
 
Kurde na głowę chyba dostane od 2 dni nie śpię!!!! Nie wiem o co chodzi jestem zmęczona idę spać i mój mózg się nie wyłącza!
Szlak by to trafił, leżę, obracam się z boku na bok a bo to biodro boli a to coś tam, otwieram oczy widzę że się coraz jaśniej robi.... I wczoraj cały dzień niewyspana byłam na maksa, więc zero dżemek w ciągu dnia! Padłam o 0;00 ide spać i kuźwa to samo...

Dziś mi się jeszcze krew z nosa puściła no bo 2 dzień bezsenny. Za to mała mi się wczoraj fajnie aktywowała o miedzy 0;00-1;00 figle takie że normalnie czułam, że za chwile to ją za rączkę złapie:) Ostatnio fikała ale bardzo spokojna była. Miłe te figle jej są niesamowicie:)

Co do tematu wpisywania ojca to napisałam, że to rozważam. Prawda jest taka, że sama przerażona jestem tym co się będzie działo po porodzie i mam czarne myśli, że się nie poukłada. Dziś mój się cieszył bo obudził się i mówi że śniło mu się że chodził po sklepach z małą dziewczynką i wszystko jej pokazywał i tłumaczył. Także chyba jego podświadomość bije na alarm, że dzidzia będzie.

Na razie staram się myśleć pozytywnie:)

Co do wyprawki to zaszalałam, kupiłam zestaw cudnych ciuszków na allegro używanych, potem w sklepie kupiłam z 6 kompletów. Wczoraj to zliczyłam i chwała Ci Boże, że w tym dużym zestawie co kupiłam mam ubranka 0-3 miesiąca i 3-6 miesiąca bo kurde zaszalałam...:p Do tego dwie paczki z ubrankami jeszcze mi pocztą idą także mam szlaban na ubranka:p
Wózek ma do mnie przyjść w tym tygodniu zamówiony, zostało mi pranie, środki pielęgnacyjne, kremy, pieluchy no i cala wyprawka dla mnie. Mam już na allegro fajne koszulki upatrzone tylko nie wiem w jakim rozmiarze zamówić bo obecnie wchodze w L-ki ale do 2 miesięcy może się to mocno zmienić.

Jutro mam wizytę u alergologa, mam nadzieję, że z moją astmą, płucami jest okey chciałabym aby mój szlaban w domu się skończył bo bardzo ale to bardzo potrzebuję gdzieś wyjść bo psychicznie czuje się źle siedząc od 3 tyg w domu tylko...
W następnym tygodniu wizytka u mojej gin i zobaczymy jak tam moja szyjka czy się nie skraca, bóle miesiączkowe lekki mam ale to 1-3 razy w tygodniu i są lekkie.Biorę Duphaston i magnez 2x dziennie.

Nie wiem jak u Was, ale u mnie jakoś od stycznia strasznie mi się dni dłużyły, czas leciał tak powoli te tygodnie wpadały tak cholernie wolno. A teraz to ja nie wiem kiedy tydzień minął, nie dawno cieszyłam się, że mam 100 dni do porodu a tu nagle dziś już tylko 79 dni. Powoli zaczynam czuć presję czasu, że to już coraz bliżej i że muszę coraz więcej rzeczy załatwić:p
 
Ostatnia edycja:
Leżę w tym szpitalu i nie mogę wylezec, liczę te ruchy i od 6 godziny mam już 40 kopniec. Jajnik cały czas boli.
 
Gosiamat może warto te skurcze z lekarzem jakimś skonsultować

Motylek kciuki za wizytkę widzę ze z suwaczkami równo lecimy

Jej ja też czuję sie bardziej słoniowato coraz ciężej, cierpliowści mi coraz bardziej brakuje, do tego dwójke dzieci mam w domu bo mąż to dla mnie drugie dziecko tyle że duże, bo czasami jak dziecko
U nas się schłodziło więc jest fajnie. Też czuję presję czasu że jeszcze nic nie gotowe
 
anula09 powiem ci na pocieszenie lepiej z nami nie będzie:) ale fakt jest zauważalne że jesteśmy coraz bliżej porodu! :D mi brzuch strasznie urósł. jeszcze trochę i znowu nie będę miała co na siebie włożyć! :) najważniejsze że Ala rośnie:) skończyliście już pokoik tak w ogóle?

ivon u mnie na obiad kalafiorowa i placki ziemniaczane :D

motylek kciuki za wizytkę


ale się wyspałam :D chyba odespałam cały tydzień na wsi bo tam się nie dało wyspać :D
w planach mam sprzątanie kuchni i łazienki :)
małż powoli będzie składał szafę :)
jeszcze ma tydzień urlopu:)

miłego dnia wrześnióweczki:)
 
Klaudixon tez mi ktoś musi dac szlaban na ubranka dla Blanki. Juz nie mam gdzie tego skladowac, a jeszcze musze przejrzec co pod kolezanki odkupuje. A kupie napewno... bo dla jej corki ja kupowalam, pod swoj gust :D wiem ze napewno mi sie spodobają :D tylko ze jej cora z listopada..zeby rozmiarowo do pory roku pasowało.
 
u mnie gołąbki :-):-)
kaha ale bym zjadła kalafiorowej mmmm

od stycznia nic nie ugotowałam ciekawe czy będę pamiętała co i jak :-D ale za to m się podszkolił i robi pyszne rzeczy :-) a po ślubie to tylko wode umiał zagrzać na herbate :-D
 
No i znów poniedziałek... W sobote byliśmy na grillu u znajomych i chyba sie czymś zatrułam bo całą noc z soboty na niedziele i całą niedzielę ostro wymiotowałam... Masakra jakaś.. :/

Dziś wizyta!!! :D i 3/4D będziemy robić... już ponad miesiąc nie widziałam mojego dziecka... doczekać się nie mogę :) No i ciekawe czy szyjka ok bo ostatnio mam takie bóle jak na miesiączke... :/

Jeżeli chodzi o odwiedziny w szpitalu... Ja zamierzam rodzić 100 km od mojej miejscowośi i mam głęboką nadzieję, że tylko mąż będzie i nikomu nie będzie sie chciało jechać taki kawał do mnie :)

Lady Agnes ja zauważyłam że jak mam długą przerwę między posiłkami to faktycznie cukry szaleją a znowu jak rano na czczo zmierze za wcześnie tzn około 5-6 to mam wysokie a jak około 7-8 to jest w normie...

maggie2205 mi też już nogi wróciły wyglądem do stanu pierworodnego :D zobaczymy czy jeszcze upały nas tego lata wymęczą...

ewka84 jeżeli chodzi o ciśnienie to mam jak bocian w piętach... mierzę trzy razy dziennie i mam największe 100/60 ... Chyba nawet za małe co? Podziwiam Cię że miałaś siły jeszcze na kajaku płynąć :) ja to już bardziej w stan leniucha przechodze chyba :)

pauluss00 no chłopy czasami nie kumają czaczy... fakt że dla nich to też jest nowa sytuacja... Ale jak trzeba czasami nimi potrząsnąć to trzeba!!! Ja narzekać nie mogę.. Pomaga mi dużo i troszczy się. Jak się pyta jak sie czuje i mowie ze lipa to mówi do brzucha do małej że ma mnie głasakć i myziać haha a ona wręcz odwrotnie... kopie w żebra i żołądek :)

pycia17 jak tam kochana samopoczucie? co lekarz mówią? Wracaj do zdrówka!!!

kołtunek przypomnij mi kochana co to za apteka była? to może też bym odpuściła łażenie na zakupy... oby Ci się udało dotrzymać słowa że rodzisz wtedy kiedy chcesz :D

kaha91 dokładnie :) kupiliśmy w Ikei i szafę i komodę :) a teraz jak nie ma tych upałów to zmniejszyły Ci się troche te opuchlizny na stpach? bo ja praktycznie już nie mam

Anula09 to oznaka że już bliżej niż dalej i malutka będzie z Wami już lada chwila :) chyba większość z nas już się tak czuje :)

Ivon17 Mnie dziś wzięło na zupę owocową :) wiśniową :) z makaronem :p i taki będę miała obiad

motylek1985 oby na wizycie było wszystko ok :) powodzenia

gosiamat współczuję skórczy tak ostrych! Prześpij się i jak coś to śmiało dzwoń do gina... w końcu po to oni są żeby w razie co do nich się zwracać! jak tak boli to nie lekceważ!


f2w3rjjgovuqvn1k.png
 
reklama
TRen- mój mały z początku listopada i wydaje mi się, ze ubranka będą ok dla drugiego. To w sumie 2 miesiące różnicy, ale nie mamy pewności, że wrzesień, a tym bardziej październik będą ciepłymi miesiącami. Czasami październik zimowy, a listopad ciepły.

Pycia- a co mówią lekarze? Dali Ci coś rozkurczowego?

Gosiamat- a brałaś nospe lub buscopan? ja nie tak dawno miałam podobną akcję, tylko w dzień. Nie mogłam leżeć, nie mogłam chodzić, koszmar jakiś. Wzięłam buscopan i do godziny jak ręką odjął, nospa np. na mnie nie działa. Jak się teraz czujesz?

Klaudixxon- masz jeszcze 2 miesiące na rozważenie, sama wiesz najlepiej, jak między Wami jest, pamiętaj tylko, ze teraz to hormony nami kierują, czasami aż za bardzo. Mój akurat z tych, którzy uważają, że ciąża to nie choroba i mogę wszystko sama robić, bo dawniej kobiety w polu robiły do końca i jakoś było. Strasznie mnie to irytuje. Po porodzie dopiero stopniowo, w miarę upływu czasu, zaczął mi pomagać z małym, przez pewien czas, jak wracał z pracy, to szedł do pokoju, posiedział na kompie i szedł spać, nie interesowało go, że ktoś przyszedł, że ja chcę się wykąpać, itp.W nocy, czasami na mnie krzyczał, ze lampkę zaświecam do małego, a on chce się wyspać. Dopiero później się ogarnął, Teraz dużo mi przy małym pomaga, od marca sam go kąpie, co od urodzenia nie zrobił tego ani razu. Co prawda nadal uważa, że mogę wszystko robić bez problemu, ale wtedy robię mu wykład n.t. tego, jak to się moze dla mnie i dzidziusia skończyć i czasami szybko odpuszcza.

Motylek- kciuki za wizytę zaciśnięte!

Co do bezsenności- też mam czasami straszne problemy z zaśnięcie, później kilka razy do kibelka i tak noc zleci. Któraś pisała, że gin jej coś przepisał na bezsenność, może jeśli macie tak duże problemy z zasypianiem, warto coś na to łykać? Niestety, teraz będzie tylko gorzej, bo brzuszki przeszkadzają, hormony robią swoje, później będzie stres, że za chwilę się zacznie, itp. U mnie zaczął się etap problemów z zapinaniem butów :-D wszyscy wokół mają polewkę, jak ubieram sandały. Ale co ja poradzę, że mały daje po żebrach, jak tylko chcę się schylić? Kupiłam sobie sukienkę na allegro, dla bezpieczeństwa wzięłam rozmiar 44, a tu się okazuje, że za duża na mnie. Ale dzisiaj zaczęłam 8 miesiąc, więc kto wie, czy za niedługo nie będzie idealna. Póki co pościskam ją tu i ówdzie i w niedzielę na roczek w niej pójdę, bo żywcem nie mam w czym. Co prawda mam jeszcze jedną sukienkę z happy mum, kupiłam ją na weselę, jak z młodym w ciąży chodziłam, ale w sobotę idę na wesele, więc nie zdążę jej wyprać i wysuszyć. U mnie dzisiaj na obiad rosół (od wczoraj :-p ) i filet z kuraka. Ale mam ochotę teraz na placki ziemniaczane! :rolleyes2:
 
Do góry