reklama
Nasze pierwsze zajecia w szkole rodzenia były ciekawe i moim zdaniem dla pierworódek to jest przydatne, cześć teoretyczna super, za to cześć dotycząca ćwiczeń mnie trochę zirytowała, bo położna twierdziła, że trzeba dużo ćwiczyć, że lekarze często przesadzają jak każą dziewczynom leżeć :/
milusia83
Podwójna mamuśka:)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 2 715
Ewciu to i tak daleko, z jedej strony namawiałabym Cię do pomyślenia o jakimkolwiek autku....nawet rzęcha kupiić, żeby jechało, a z drugiejj strony taki spacer to świetna sprawa, bo ruch masz pewny, tylko najgorsze będą dni w żywym słońcu.....wtedy butelka z lodem do rękli, mnie takie lodowe crushery ratują życie w upalne dni
życzę Wam miłego dzionka......
życzę Wam miłego dzionka......
Ja wczoraj spędziłam cały dzień na ogrodzie leżałam sobie na hustawce i było całkiem fajnie
Milusia - posiew miałam już 2 razy robiony. Kurcze dobrze, że nic ci się nie stało jak spadłaś z tych schodów. Do kiedy zamierzasz pracować?
Maggie - wiem, że ci ciężko. Ale niestety teraz takie czasy, że nasi M bardzo dużo pracują i mało ich mamy w domku.. Mam nadzieje, że uda mi się szybciej wracać do donku i ci pomagać
Ewka - o kurczę, taki spacer przy tej temp. trzymaj się ... no ja bez autka sobie życia nie wyobrażam
Pycia - dziś na pewno będą wyniki trzymam kciucki
Milusia - posiew miałam już 2 razy robiony. Kurcze dobrze, że nic ci się nie stało jak spadłaś z tych schodów. Do kiedy zamierzasz pracować?
Maggie - wiem, że ci ciężko. Ale niestety teraz takie czasy, że nasi M bardzo dużo pracują i mało ich mamy w domku.. Mam nadzieje, że uda mi się szybciej wracać do donku i ci pomagać
Ewka - o kurczę, taki spacer przy tej temp. trzymaj się ... no ja bez autka sobie życia nie wyobrażam
Pycia - dziś na pewno będą wyniki trzymam kciucki
M
Mka10
Gość
pycia to kciuki dalej trzymam
milusia normalnie to ja się z chaty bez auta nie ruszam, wolę do dalszego sklepu jechać niż do bliższego iść, zwłaszcza, ze u mnie górkowato, jak mam ochote i siłę na spacer to inna sprawa, ale nie, ze muszę i nie w południe... to tylko dziś spadło tak na mnie, ze muszę młodego odstawić i to na nogach, bo mi małż auto zabrał...
otoKika bo tak w sumie jest, ze się powinno dużo ruszać i ćwiczyć, a lekarze się zabezpieczają i na wszelki wypadek zalecają lezenie i oszczędny tryb życia, z resztą ja sama pewnie też bym tak robiła, żeby nie brać na siebie odpowiedzialności za rzeczy, których przewidzieć nie jestem do końca w stanie, a powinnam... za to położne to odważne babeczki są, mogą mówić o tym, jak jest, a poza tym ich sytuacja jest lepsza, bo jakby co to i tak na koniec zastrzeże, zeby pytać lekarza o zgodę i na niego zrzuci odpowiedzialność:-)
milusia normalnie to ja się z chaty bez auta nie ruszam, wolę do dalszego sklepu jechać niż do bliższego iść, zwłaszcza, ze u mnie górkowato, jak mam ochote i siłę na spacer to inna sprawa, ale nie, ze muszę i nie w południe... to tylko dziś spadło tak na mnie, ze muszę młodego odstawić i to na nogach, bo mi małż auto zabrał...
otoKika bo tak w sumie jest, ze się powinno dużo ruszać i ćwiczyć, a lekarze się zabezpieczają i na wszelki wypadek zalecają lezenie i oszczędny tryb życia, z resztą ja sama pewnie też bym tak robiła, żeby nie brać na siebie odpowiedzialności za rzeczy, których przewidzieć nie jestem do końca w stanie, a powinnam... za to położne to odważne babeczki są, mogą mówić o tym, jak jest, a poza tym ich sytuacja jest lepsza, bo jakby co to i tak na koniec zastrzeże, zeby pytać lekarza o zgodę i na niego zrzuci odpowiedzialność:-)
maggie2205
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2012
- Postów
- 1 696
Hej dziewczynki, czy moge jakies krople do oczu stosować bo mam tak spuchnięte oczy z alergii że nie mogę ?
Kołtunek to prawda nasi mężowie dużo pracują, ale we mnie się to kumuluje bo gra hormonów itd ...
Pycia trzymam kciuki za wyniki
Dziewczyny jakie te ćwiczenia robicie z YT ?
Kołtunek to prawda nasi mężowie dużo pracują, ale we mnie się to kumuluje bo gra hormonów itd ...
Pycia trzymam kciuki za wyniki
Dziewczyny jakie te ćwiczenia robicie z YT ?
JA to jestem inteligentna, bolą mnie ramiona i myślę sobie, że przecież nie nosiłam wczoraj ciężarów a ja się po prostu opaliłam i boli mnie skóra, moja inteligencja w ciąży jest urocza. U mnie od jakiegoś tygodnia cud waga stoi w miejscu. W końcu lekarka twierdzi, ze za dużo przytyłam 9 kg na plusie na tym etapie to akurat tak twierdzą inne położne a moja prowadząca twierdzi inaczej, taka waga do końca ciaży powinna być, może koleżanek w ciąży nie mam aż tyle ale każda miała minimum ok 14 kg na plusie na koniec ciąży. Moja kuzynka miała bzika na punkcie wagi, żeby jak najmniej przytyć w ciąży no i przytyła 12 kg a dziecko ledwo lekarze odratowali twierdząc właśnie przez jej wagę były komplikacje.
M
Mka10
Gość
Maggie mnie lekarka odnośnie maści z antybiotykiem na skóre mówiła, ze się tak niewiele z niej wchłonie, ze dzidziusiowi nie zaszkodzi jak się te pare razy posmaruje, ale czy to samo można odnieść do kropli do oczu to nie wiem...
Pycia 9 kg na koniec to mi sie wydaje zdecydowanie za mało... dziwna ta Twoja lekarka a pierwsze co nie wolno to się odchudzać, dieta rozsądna i zdrowa to jedno, ale ograniczanie się ze wzgledu na kg nie ma chyba sensu i więcej moze zaszkodzic niż pomóc, zwłaszcza, ze kg nie zawsze wynikają z jedzenia, ale też np ze zmian hormonalnych itp
obeszłam, wróciłam, zyję, nawet za bardzo nie napuchłam:-)
Pycia 9 kg na koniec to mi sie wydaje zdecydowanie za mało... dziwna ta Twoja lekarka a pierwsze co nie wolno to się odchudzać, dieta rozsądna i zdrowa to jedno, ale ograniczanie się ze wzgledu na kg nie ma chyba sensu i więcej moze zaszkodzic niż pomóc, zwłaszcza, ze kg nie zawsze wynikają z jedzenia, ale też np ze zmian hormonalnych itp
obeszłam, wróciłam, zyję, nawet za bardzo nie napuchłam:-)
reklama
9 kg to za dużo?? Ja mam na plusie 6 i polozna ostatnio nosem krecila ze jakby bylo wiecej to byloby dobrze.... Moja znajoma ma termin na koniec pazdziernika, ma na plusie 8,5 i nic jej zlego nigdy ni powiedzieli.
też jestem cały czas sama w domu, P po 12 godzin dziennie pracuje. A jak ma wolne to zawsze coś do załatwienia, a to gdzieś jechać trzeba i przecież po co mam jechać z nim, lepiej żebym w domu została.... Teraz dodatkowa wymówka że przecież mam leżące zwolnienie to nie mogę. No ok, ale świra można dostać. Czasem wychodze z założenia, że najlepiej dogaduję się z moim psem (nieeee.... wcale nie siedzi mi teraz na ramieniu i nie próbuje lizać ucha....)
Zaraz zwariuje.... Wysikać się nie mogę bo czuje jakby wrzątek ze mnie leciał.... Nie przeszło mi po antybiotyku, bakterie nadal są i to 3x za duzo bo norma to 400, a ja mam prawie 1200. Biorę furoxin, niby ma pomoc, ale juz nie wyrabiam.... a pije jak glupia, jest poludnie a ja juz połtorej butelki wody opracowałam. moze ma ktoras z Was jakiś sposob na to paskudne pieczenie i swędzenie?
też jestem cały czas sama w domu, P po 12 godzin dziennie pracuje. A jak ma wolne to zawsze coś do załatwienia, a to gdzieś jechać trzeba i przecież po co mam jechać z nim, lepiej żebym w domu została.... Teraz dodatkowa wymówka że przecież mam leżące zwolnienie to nie mogę. No ok, ale świra można dostać. Czasem wychodze z założenia, że najlepiej dogaduję się z moim psem (nieeee.... wcale nie siedzi mi teraz na ramieniu i nie próbuje lizać ucha....)
Zaraz zwariuje.... Wysikać się nie mogę bo czuje jakby wrzątek ze mnie leciał.... Nie przeszło mi po antybiotyku, bakterie nadal są i to 3x za duzo bo norma to 400, a ja mam prawie 1200. Biorę furoxin, niby ma pomoc, ale juz nie wyrabiam.... a pije jak glupia, jest poludnie a ja juz połtorej butelki wody opracowałam. moze ma ktoras z Was jakiś sposob na to paskudne pieczenie i swędzenie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 305 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 69 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 208 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: