reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Kasia - Michaś - to będziemy sąsiadkami ;) ja mieszkam około 40km od Horten :) no niestety tak tu jest ale powiem Ci ze z drugiej strony norwedzy są tak przewrazliwieni jak widza kobietę w ciąży ze nieba by Ci uchylili ;) ja teraz 11.06 mam USG w Polsce bo jeszcze będę ale w lipcu i w sierpniu obowiązkowo muszę iść prywatnie zrobić sobie w Norwegii jeszcze USG bo nie dotrwalabym z braku wiedzy co z Malutkim do września ;)
 
reklama
pycia bardzo Ci współczuję tych niefajnych przeżyć :( zmień koniecznie lekarkę... ta Twoja jakaś słaba jest, krzywą cukrową robi się między 24 a 28 tygodniem ciąży więc za miesiąc to już będzie na ostatnią chwilę...

aneta1991 zgadzam się w pepco niestety wszystko po jednym praniu nadaje się do kosza... kilka razy coś tam kupiłam i po jednym prani wyciągnięte, sprane - tragedia... lepsze zdecydowanie jakościowo są sieciówki typu hm i reserved, szczególnie ten ostatni jest super :)

Jolka6621 a u nas bluzy i spodnie to porażka, zmechacone pod koniec pierwszego dnia ... już więcej tam nie kupię, teraz trochę się przyzwyczaiłam do zary fakt, że dużo droższa od pepco, ale jakościowo super (oprócz t-shirtów) tyle, że dla noworodków za bardzo nie ma tam ubranek

Ja już po krzywej cukrowej i w sumie nie wiem czy ten cukier nie jest za niski : na czczo 70, po godzinie 98 a po dwóch 88. W poniedziałek idę do lekarza to pewnie mi powie, ale wkurza mnie, że w necie nie da się nic znaleźć na ten temat.

Najpewniej w ten weekend zamówimy wózek :) u nas padło na maxi cosi mura 4 plus :) a reszta wyprawki dopiero pod koniec czerwca, albo w lipcu :)
 
kaha91 - mieszkamy w Norwegii juz ponad 2,5roku...ten czas leci jak szalony...nawet nie planowalismy tyle być ale jak jest praca to się siedzi chociaż ja tam jestem tak przywiązana do wszystkich w Polsce ze z chęcią bym juz wróciła ;) na szczęście teraz 2tyg laby w Pl ;)
 
Atagaa i kasia-michaś ale wam zazdroszczę tej Norwegii, przepiękne krajobrazy macie na codzień ♡
Ale opiekę nad ciężarna widzę podobnie praktykują jak u mnie w uk. Ja nawet żadnej krzywej cukrowej nie będę miała robionej, a krew pobierali mi ostatnio w marcu. Muszę chodzić prywatnie na usg i płacić majątek (150 funtów jeśli chcę usg ze wszystkimi pomiarami, które w Polsce robione są standardowo na każdej wizycie). W ogóle mam wrażenie, że ta cała moja położna to jakaś nieogarnięta jest, ale nawet nie mogę jej zmienić bo jest jedna na całą przychodnię/dzielnicę. Ech, byle dotrwać do porodu :)
 
W Norwegii to samo...nie robią krzywej cukrowej, na szczęście mogę zrobić ja teraz póki jestem i łapie się tygodniowo żeby jeszcze zrobić :) u nas podczas co miesięcznej wizyty badają mocz, krew, ciśnienie, wagę i teraz drugi raz lekarka słuchała bicia serduszka i tyle... ;) i u nas zazwyczaj ciążę prowadzi lekarz pierwszego kontaktu, rzadko sie zdaza żeby położna ;) i tak jak w UK usg prywatne kosztuje tyle ze ałaa ;) ale Norwedzy tym systemem rodzą dzieci i są cale zdrowe wiec nie ma co się martwić i być pozytywnie nastawionym ;))
 
Ale tutaj cisza od rana :D

Mamusię pochwalę się, że dziś dostałam paczkę z kołderkami :) i tak wygląda moja :)

20150529_124941.jpg

Już z imieniem mamy :D Ale jestem zadowolona :D:D



 

Załączniki

  • 20150529_124941.jpg
    20150529_124941.jpg
    19,6 KB · Wyświetleń: 58
Lalki śliczna!

Joasik to chyba Ty pisałaś o powtarzaniu glukozy, to normalne, bo te 50 ponoc często zle wychodzą, ja miałam ten problem w 1 ciąży, tzn 50 mi wyszło lekko przekroczone, wtedy to sie nazywało nietolerancja glukozy, powtarzałam 75 i było w normie, teraz jak prosiłam ginkę o skierowanie od razu na 75 żeby czasem nie powtarzać to mi powiedziała, ze i tak teraz zalecają od razu badanie 75 więc jakiś dziwny ten Twój lekarz, że jeszcze Ci kazał 50 robić..

Pycia szukaj lepszego lekarza, masz sie czuć komfortowo, a nie zastanawiać, czy gin robi to co powinien.. może przegladnij sobie regionalne podforum z poleceniami dobrych lekarzy? ja przytyłam już 11 i jakoś nikt mi nic nie powiedział na ten temat, najważniejsze, zeby maleństwo się prawidłowo rozwijało, kg bedziemy sie martwić po porodzie a właściwie to po karmieniu, jakby jeszcze miało coś zostać

Atagaa super, ze dobrze zniosłaś podróż! powodzenia na badaniach!

ja trochę odżyłam, chyba udało mi sie to przeziębienie zwalczyć nim się na dobre rozwinęło:-) J też już całkiem nieżle, nawet do szkoły dziś poszedł, S dalej ma katar po pas, ale jeden w domu to nie problem:-)
 
reklama
Do góry