To ja też się pochwale - dziewczynka potwierdzona. Jakaś taka chudzinka - 317 gramów, ja od początku ciąży już 6 kg na plusie. Poza tym łożysko w dnie - więc jestem przeszczęśliwa - bo po 2 cesarkach to różnie może być z tym łożyskiem. Także dołączam do grona dziewczynek - wstępny termin 26 września, imię Antonina. Generalnie czuję się nadzwyczaj dobrze, lepiej niż przed ciążą. Budzę się codziennie o 6 rano i nie chce mi się dalej spać. Ciśnienie mam idealne - poniżej 100/60. Codziennie idę na zajęcia i stwierdzam że im więcej się nabiegam, tym się lepiej czuję. Tfu, tfu, tfu - oby tak dalej.
reklama
Dzięki dziewczyny.
Byłam u lekarza. Przewiało mnie, więc mam łykać apap od bólu i krem do smarowania neuroterapia żel, mam się wygrzewać. Mam nadzieję, że przejdzie szybko, a może trawać do 5 dni. Anula tak to piękny obrazek, jak facet zajmuje się małym dzieckiem. Mi też kręci się łezka, jak widze mojego męża zajmujacego się synami naszych znajomych.
A ja ruchów dalej nie czuje, ale podobny mały ma dużo miejsca.
Pozdrawiam serdecznie drogie mamy ;-)
Byłam u lekarza. Przewiało mnie, więc mam łykać apap od bólu i krem do smarowania neuroterapia żel, mam się wygrzewać. Mam nadzieję, że przejdzie szybko, a może trawać do 5 dni. Anula tak to piękny obrazek, jak facet zajmuje się małym dzieckiem. Mi też kręci się łezka, jak widze mojego męża zajmujacego się synami naszych znajomych.
A ja ruchów dalej nie czuje, ale podobny mały ma dużo miejsca.
Pozdrawiam serdecznie drogie mamy ;-)
matosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2009
- Postów
- 639
Witajcie po przerwie
ja ciągle jakoś nie mam czasu żeby wejść tutaj, więc wybaczcie, ale już nie będę się cofać ileś stron wstecz. U nas chłopczyk po raz kolejny potwierdzony! Mały ma już 620 gram! Kawał chłopa się szykuje jako, że badanie było robione na początku 24 tygodnia... Zobaczymy czy aparat się nie pomylił, ale w każdym razie wszystko z młodym w porządku.
mamuska41 o Antonina! ja mam Tośkę w domu i jest cudowna (też wrześniówka - 22 września) w ogóle wszystkie Tośki które poznałam jakieś takie wesołe zawsze są. Także gratulacje
kołtunek a próbowałaś zrobić inhalacje? Ja na początku ciąży trochę się rozchorowałam i inhalator bardzo mi pomógł - zwykłe inhalacje z soli fizjologicznej. Polecam
Czy któraś z Was miała już test obciążenia glukozą?
PS zapraszam Was na mojego bloga jako, że znalazłam trochę czasu i lubię pisać postanowiłam, że wyżyję się i wreszcie zacznę pisać, hehe może ktoś przeczyta? Także zapraszam przemyslenia mamy...
Puki co wrzuciłam moją listę must have dla malucha
ja ciągle jakoś nie mam czasu żeby wejść tutaj, więc wybaczcie, ale już nie będę się cofać ileś stron wstecz. U nas chłopczyk po raz kolejny potwierdzony! Mały ma już 620 gram! Kawał chłopa się szykuje jako, że badanie było robione na początku 24 tygodnia... Zobaczymy czy aparat się nie pomylił, ale w każdym razie wszystko z młodym w porządku.
mamuska41 o Antonina! ja mam Tośkę w domu i jest cudowna (też wrześniówka - 22 września) w ogóle wszystkie Tośki które poznałam jakieś takie wesołe zawsze są. Także gratulacje
kołtunek a próbowałaś zrobić inhalacje? Ja na początku ciąży trochę się rozchorowałam i inhalator bardzo mi pomógł - zwykłe inhalacje z soli fizjologicznej. Polecam
Czy któraś z Was miała już test obciążenia glukozą?
PS zapraszam Was na mojego bloga jako, że znalazłam trochę czasu i lubię pisać postanowiłam, że wyżyję się i wreszcie zacznę pisać, hehe może ktoś przeczyta? Także zapraszam przemyslenia mamy...
Puki co wrzuciłam moją listę must have dla malucha
matosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2009
- Postów
- 639
kołtunek i jak? kurczę ja obawiam się, że nie dam rady ze względu na poranne mdłości które nadal mam chyba jutro pójdę. Z poprzedniej ciąży już nie pamiętam, zresztą nie miałam takich mdłości jak teraz nie wiem czy ja to przeżyję
przemyslenia mamy...
przemyslenia mamy...
Mamuska41 gratuluję córeczki ;-) jeszcze ma czas żeby przybrać - poza tym miej nadzieję, że będziesz miała lżejszy poród
kołtunek to leż i naprawdę dbaj o siebie... pewnie i tak urodzisz szybciej niż termin, ale postaraj się jak najmniej chodzić, dźwigać i niech wszyscy Ci usługują ;-)
gosiamat to się teraz musisz się do końca wyleczyć. Powodzenia!
Ja dziś mam bardzo stresujący dzień - cały czas wojujemy z teściami :-( nawet mała cały dzień mi skakała, pewnie też się stresowała... Ale staram się mimo wszystko być spokojną bo przecież mam w sobie córunie....
Dziewczyny widać już mój suwak?
kołtunek to leż i naprawdę dbaj o siebie... pewnie i tak urodzisz szybciej niż termin, ale postaraj się jak najmniej chodzić, dźwigać i niech wszyscy Ci usługują ;-)
gosiamat to się teraz musisz się do końca wyleczyć. Powodzenia!
Ja dziś mam bardzo stresujący dzień - cały czas wojujemy z teściami :-( nawet mała cały dzień mi skakała, pewnie też się stresowała... Ale staram się mimo wszystko być spokojną bo przecież mam w sobie córunie....
Dziewczyny widać już mój suwak?
gosiunia1993
Zaangażowana w BB
Hej dziewczyny
Byłam dzisiaj na wizycie i wszystko jest ok serduszko bije jak należy, synuś był ułożony głową do dołu i kopał mamę piętami
Niestety cały czas mam białko w moczu i lekarz dał skierowanie do szpitala na trzy dni na serie badań i konsultację z nefrologiem na 8 czerwca i już na samą myśl mi się nie chce buuuuu ogólnie od urodzenia mam problemy z nawracającym zakażeniem dróg moczowych i tylko jak mam problem to już wiem że to bakteria coli więc może od tego to białko, nie wiem ale posiew wyszedł mi dobrze bo brałam antybiotyk ostatnio właśnie z powodu bakterii, zobaczymy po tych badaniach co mi powiedzą...
Byłam dzisiaj na wizycie i wszystko jest ok serduszko bije jak należy, synuś był ułożony głową do dołu i kopał mamę piętami
Niestety cały czas mam białko w moczu i lekarz dał skierowanie do szpitala na trzy dni na serie badań i konsultację z nefrologiem na 8 czerwca i już na samą myśl mi się nie chce buuuuu ogólnie od urodzenia mam problemy z nawracającym zakażeniem dróg moczowych i tylko jak mam problem to już wiem że to bakteria coli więc może od tego to białko, nie wiem ale posiew wyszedł mi dobrze bo brałam antybiotyk ostatnio właśnie z powodu bakterii, zobaczymy po tych badaniach co mi powiedzą...
reklama
kołtunek o kurde to dużo ci się skróciła ta szyjka i co teraz? o doczytałam to nie jest źle. 4cm to nie najgorsza chyba z tego co wiem ) nie martw się i odpoczywaj:*
mamuska41 no to faktycznie drobna ta twoja córa ale jeszcze wszystko przed wami
gosiamat dużo zdrówka
gosiunia 1993 kiedy szpital Cię czeka??
dużo zdrówka!
no więc i ja jestem po wizycie u nowego lekarza. Cieszę się że zmieniłam
przejrzał dokładnie badania, kartę ciąży, zrobił wywiad. Powiedział że ciąża przebiega prawidłowo. Moim CRP się zainteresował, kazał zrobić czystość pochwy ale bakteriologiczną. Skierowanie na glukozę też dostałam będę robić w następnym tygodniu.
Szyjka długa, robił usg, maluch rączkami zasłaniał głowę nie mierzył i nie ważył bo nie dawno były prentalne a usg u niego będę miała co dwa tygodnie wizyta 100zł bez względu czy z usg czy nie. Ogólnie jestem zadowolona. A co do L4 dostałam wskazanie 2 czyli chory może chodzić, do żadnego szpitala na jakieś 3 dni nie będzie mnie dawał bo dla ZUS-u to i tak nie znaczy w razie kontroli i tak muszę mówić że źle się czuję tak samo jak od niego będą chcieli kartę choroby co sobie wypisuje to powiedział że on musi wtedy nakłamać że źle się czuje itp.
Żałuję tylko że wcześniej lekarza nie zmieniłam ale ciesze się że w ogóle to zrobiłam.
do tego byłam z małżem u dentysty i nie dawno wróciliśmy. Zrobiłam mu kolację i bułeczki do pracy i zaraz idziemy spać
mamuska41 no to faktycznie drobna ta twoja córa ale jeszcze wszystko przed wami
gosiamat dużo zdrówka
gosiunia 1993 kiedy szpital Cię czeka??
dużo zdrówka!
no więc i ja jestem po wizycie u nowego lekarza. Cieszę się że zmieniłam
przejrzał dokładnie badania, kartę ciąży, zrobił wywiad. Powiedział że ciąża przebiega prawidłowo. Moim CRP się zainteresował, kazał zrobić czystość pochwy ale bakteriologiczną. Skierowanie na glukozę też dostałam będę robić w następnym tygodniu.
Szyjka długa, robił usg, maluch rączkami zasłaniał głowę nie mierzył i nie ważył bo nie dawno były prentalne a usg u niego będę miała co dwa tygodnie wizyta 100zł bez względu czy z usg czy nie. Ogólnie jestem zadowolona. A co do L4 dostałam wskazanie 2 czyli chory może chodzić, do żadnego szpitala na jakieś 3 dni nie będzie mnie dawał bo dla ZUS-u to i tak nie znaczy w razie kontroli i tak muszę mówić że źle się czuję tak samo jak od niego będą chcieli kartę choroby co sobie wypisuje to powiedział że on musi wtedy nakłamać że źle się czuje itp.
Żałuję tylko że wcześniej lekarza nie zmieniłam ale ciesze się że w ogóle to zrobiłam.
do tego byłam z małżem u dentysty i nie dawno wróciliśmy. Zrobiłam mu kolację i bułeczki do pracy i zaraz idziemy spać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 289 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 198 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: