reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Gosiamat niestety u mnie ból pleców jest nisko i głównie wtedy jak chodzę i stoję. Dlatego nie pomogę. Jeśli jest aż tak uciążliwy skontaktuj się jak najszybciej z lekarzem.
U mnie chyba zaczynają pojawiać się rozstępy na udach. Mam na razie takie czerwone plamki. W ogóle zauważyłam ostatnio że nogi mam dużo grubsze i spuchnięte stopy.
Kikifish87 tragiczna historia tej dziewczyny
 
reklama
gosiamat zdrówka życzę, mam nadzieje, że jakaś maść pomoże. Dobrze, że jutro już do lekarza idziesz, bo tak się nie da funkcjonować :/
 
Gosiamat ja kiedyś mialam problem z plecami. tzn.. mam nadal, ale jak F mial ok 2 lat to sie przeforsowalam w pracy i jak mi strzelilo tak padlam na ziemie i zero ruchu bo bol jak cholera.pomogl masci, ale ja wtedy w ciązy nie bylam.Dodatkowo odcinek szyjny mam prosty jak strzała, a tu gdzie ciągnie brzuch.. bez brzucha wygiety bardzo do przodu jest.
 
raaajuuu.... u Was tez taka paskudna pogoda? Niby piekne slonce a wiatr ze glowe urywa :/


Nie mam ani jednego nowego rozstepu :) smaruje sie tak naprawde czym popadnie bo mam mnostwo probek. Takich specjalnych na rozstepy i zwyjlych nawilzajacych. Szkoda mi kupowac jak wiem ze to lezy i na pewno do konca ciazy albo i dluzej wystarczy....

Co do bolu. Kregoslup i biodra bolaly mnie zawsze, mam dysplazje stawow biodrowych. Teraz mam dni kiedy nie moge sie ruszyc, zwlaszcza ze stawy sie rozluzniaja.... pomaga mi tylko ciepla woda niestety :/
 
Gosiamat - ja miałam tak ok. 2 miesiące temu, tak ból że chodzić nie mogła, ledwo do ginekologa dojechałam... tam mnie z badała i kazała iść do fizjoterapeuty i pomogło już po pierwszej wizycie czułam ulgę :)

A mnie synek poczęstował wirusem... ehh ślinę ledwo przełykam
 
U nas tez dziś pogoda okropna. Wieje strasznie. Wyszlam na chwile z Zelda na spacer, zeby przed nocą sie wybiegala to sie tak zsapalam jakbym niewiem ile przeszla. A ja ok 1 km w dwie str zrobilam. Dobrze ze ciezka jestem to nie tak latwo wiatr mnie porwie. :D
 
Mamusie moje !!
Mamy 21tydz + 5 :tak:
Wczoraj byłam na wizycie i potwierdziła po raz kolejny że na 100% dziewczynka! :-) Zdrowa jest, ruchliwa i waży 411 gram. Od ostatniej wizyty (miesiąc temu) ja przytyłam 2,5 kg - myślę, że tragedii nie ma ;-) Szyjkę mam na 3,9 cm i mi powiedziała, że piękna szyjka. Mała już leży głową w dół i podobno lekarka powiedziała że już się prawdopodobnie nie przekręci. Była ostatnio owinięta pępowiną ale wczoraj było widać że się odwinęła. :-D Dostałam skierowanie na glukozę tak jak większość z Was :confused2:ciekawe czy dam rade to przełknąć...

Dziś miałam od rana słaby dzień - wstałam o 9:30 ale o 12 musiałam się położyć i godzinę spałam. Brzuszek już mam całkiem widoczny ;-) Też smaruję się balsamami ale czasami mi się po prostu nie chce :-( i tak chyba od wtorku w ogóle się nie smarowałam :-(

Nie wiem czy Was też ale mnie ostatnio biorą skurcze w łydkach :eek: budzę się w nocy i się drę i mąż szybko mi rozmasowuje - a codziennie albo co drugi dzień jem Magnez... hm... I niech mi ktoś powie, że ciąża to nie choroba :eek: co chwilę coś boli - brzuch, kręgosłup, żołądek, nogi, głowa, słabości, omdlenia, nudności, żylaki, opuchlizny itd itd... :baffled:

Czy mogę poprosić o włączenie do wątku zamkniętego? Już o tym pisałam ale nie wiem czy któraś z Was mnie wzięła pod uwagę.

Miłej nocy :happy:
 
No i będzie dziewczynka na pewno :-) Jestem mega szczęśliwa :-) Będę mieć wymarzoną parkę :-) Z dobrych wiadomości jeszcze to, że łożysko do blizny po cc raczej nie jest przyrośnięte tylko jest na przedniej ścianie i tak się może wydawać.

Waga jestem tak do 1 kg na plusie, zależy którego dnia ;-)

Moja córa też w okolicach pępka kopie, ale ze względu na to łożysko na przedniej ścianie czuję te ruchy tak dziwnie w środku ;-)

Wyprawka- muszę dokupić jedynie trochę różowych ciuszków :-D Resztę mam po synku :-)

ananka mój starszy synio tak reagował na rękę taty na brzuchu ;-)

krzywa cukrowe- byłam dzisiaj na chrzcinach a jutro miałam na to jechać ale chyba odpuszczę po tej wyżerce ;-) Ile razy wam pobierali krew? Po godzinie i po 2 czy aby po 2 ?

Jak byłam z synem w ciąży, 3 sąsiadki urodziły chłopców, a teraz 2 kolejne dziewczynki także jakoś tak się to równoważy...

U mnie dzidzia niby po owulacji robiona a będzie dziewczynka ;-) Cykl monitorowany był ;-) Więc niby większe szanse chłopca...

otoKika podziwiam za tą naukę ;-) Ja mam jakiś cofnięty umysł w tej ciąży...

Szyjkę ja mam ponoć bardzo długą ale żaden lekarz mi nie powiedział le ma cm....

kikifish dobrze, że szwagierka jest leczona, ne ma co się zadręczać na zapas...

Lekarze- ja chodzę na nfz do jednej- nie za fajna ale wiem, że w razie co załatwię cc, do drugiego prywatnie, bardzo fajny lekarz, doświadczony no i on zdiagnozował pcos i odpowiednie leczenie zastosował ale ostatnio wysłał mnie do kolegi bo mu się usg zepsuło i nie mógł sprawdzić przepływów- normalnie zajebisty lekarz :-D A jaki przystojny :-D

Mój maluszek ma prawie 500 g i prawie 2 cm stopy ponoć ;-)

Jeśli chodzi o chorowanie to ja już od 3 tyg mam zatkany nos... Strasznie mnie to wkurza, a przez wydzielinę chyba, czasami boli mnie gardło... Byłam u dr ale osłuchowo czysto więc chyba alergia jakaś... Chociaż z drugiej strony na pewno też osłabienie organizmu bo ledwo opryszczka mi się zgoiła to robi mi się zajada :wściekła/y:

Dżejka mnie też ciągle coś boli... Pierwszą ciążę dużo lepiej znosiłam...

Pogoda u nas też lipna... Ciągle wieje...

O co chodzi z tym zamknętym wątkiem bo jestem nie w temacie...
 
A u mnie ta ciąża to działa cuda:) Zawsze o tej porze roku mam alergię kicham, psikam oczy chce sobie wydrapać. Jak na razie bez leków, bez kichania, bez kataru jestem, z tym że stosuje to płukanie nosa i jak ręką odjął alergie:). Czuje się dobrze, nic mi nie dolega! Normalnie szok, myślałam, że będę się źle czuła że wszystko będzie boleć a tu nic. Mam nadzieję, że dalej tak będzie.

Z rzeczy do narzekania to:
a) jestem zakręcona, rozkojarzona, ciężko mi się skupić i ogólnie myślenie mnie boli
b) spuchłam bo w 2 dni wpadło mi 2 kg na wadze
c) boli mnie kość połączenie miednicy z nogą, jak śpie. Więc jak się budzę na siusiu to musze zmieniać pozycję spania
d) szybciej się mecze i czasem brakuje mi tlenu

Poza tym nic więcej raczej nie doskwiera. Co do rozstępów na razie nic nie ma odpukać, smaruje się elancyl na zmianę z olejem z migdała i czegoś tam jeszcze, do tego jeszcze masuje brzuszek szczotką do mycia pleców lub szorstką gąbką. Wizytę kontrolną mam za 4 dni także już doczekać się nie mogę:)
 
reklama
kołtunek dużo zdrówka:)

lalki ale masz dużą córę !! :))

viola1988 no gratuluję kolejnej dziewczynki:))



ja dzisiaj idę na wizytkę do innego lekarza... trzymajcie kciuki proszę :)
strresuję się troche
 
Do góry