reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2015

kaha91- no to super że lekarz się podoba i super że z maluchem jest ok :) mi też dzisiaj ani nie mierzył ani nie ważył dzidziola ;-)
Idę 8 czerwca na trzy dni ale się pewnie tam wynudze, bardzo nie lubie leżeć w szpitalu :wściekła/y:
Mamuska41- gratuluję córeczki ;-)
Glukozę też już robiłam i wyniki mam dobre
matosia- też bym chciała tego misia szumisia ostatnio nawet na fb był konkurs i był on do wygrania ale niestety nie mam tego szczęścia i mi sie nie udało :-p
 
reklama
lalki imię już jest, ale na razie jeszcze się z nim oswajamy :) myślę, że pozostanie, ale na razie nie ogłaszamy :) z początku miał być Marcel, ale jak poczytałam w imienniku o Marcelach to zrezygnowałam, żeby nie ryzykować hehe a u Ciebie? imię już jest? a co do stresu mój syn też jak tylko bardziej się stresuje wierci się mocniej i jakieś te ruchy bardziej nerwowe są, więc staram się opanować bo syn najważniejszy
a mieszkanie z teściami, czy rodzicami to niestety nie jest sielanka :( mieszkaliśmy przez parę miesięcy przed i po urodzeniu małej z rodzicami i nie było kolorowo. wszystko się ułożyło jak zostaliśmy sami :)

gosiunia1993 już główką w dół? u mnie w usg lekarz wpisał ułożenie dowolne. Z tymi bakteriami to niestety tak jest, że jak raz coś złapiesz to później niestety jesteś bardziej podatna a już nie mówiąc o ciąży... A szumiś to coś co muszę mieć :) wypatrywałam czy może na olx ktoś nie chce odsprzedać, ale nie :) to może się faktycznie sprawdza? nie wiem ale muszę mieć! :D

przemyslenia mamy...
 
matosia- akurat jak miałam dzisiaj usg to był ułożony głową do dołu ale wiadomo że jeszcze może się kręcić, ale trochę chyba sobie tak siedzi bo kopniaki to dostaje u góry bardziej :) też słyszałam że ten miś jest świetny i też się pewnie skuszę na niego :-D
 
Gratuluję udanych wizyt ;-)
Ja też muszę się jutro albo w środę wybrać na glukoze i w cale mi się nie chce... Już nie chodzi o samo picie tylko o to siedzenie w ośrodku... Można u Was dodać cytryne?
 
Mamuśka gratuluję córeczki
Matosia gratuluję synka
Ja na glukozę idę w środę ...
Kaha dobrze że zmieniłaś lekarza, tamten faktycznie jakiś dziwny był
 
gosiunia1993- gratuluję wizyty :tak: współczuję szpitala, ale skoro to białko non stop jest, to coś jest nie halo. Dużo masz tego białka? Moja mama w środę idzie do szpitala na badania, bo od dłuższego czasu ma białko w moczu, a ostatnio było już 5,7 i nefrolog z miejsca na specjalistyczne badania wysłała

kaha91- super, że zmieniłaś lekarza! Grunt, to być z niego zadowolonym i ominiesz bezsensowny szpital teraz :-)

viola1988- mi lekarz powiedział, że śmiało mogę sobie dodać, ale w moim lab. zabraniają :eek:

Ja już od 6 na nogach, mały nie da pospać :tak: a razem z małym wstaje dzidziuś w brzuchu :-) dzisiaj w planach mam zupę kalafiorową i makaron z truskawkami, a co u Was na obiad?
 
Mnie glukoza czeka w przyszłym tygodniu jak pomyśle jak to może smakować fuuu ogólnie cukru nie używam nie słodzę herbat nie lubię dosładzać jedzenia jedynie z słodkiego to słodyczę lubię ;p
 
Ja juz od 5-tej na nogach...mam głupi zwyczaj wstawania z mężem jak wychodzi do pracy...dziś cala noc tak mi się chciało pić ze jak wstalam to lyczkiem szklaneczke coli musialam wypić i teraz mam tego skutki...malutki szaleje w brzuszku :p ja na szczęście za tydzień będę w Polsce żeby przewieźć wyprawke dla Nikosia i w końcu zalapie się na wizytę u gin ;) zobacze jak urósł nasz szkrab ;) ostatnia wizytę miałam co prawda w kwietniu ale jak piszecie o postępach waszych maluszkow to tez jestem ciekawa jak u mojego a tutaj niestety badania USG nie są na porządku dziennym... Miłego dnia!!! :D
 
Witam się porannie:)
gosiunia dużo masz tego białka w moczu? Ja też od początku mam coś z moczem nie tak. Mam trochę białka, trochę leukocytów, ale najwięcej urobilinogenu, ostatnio wyszło 4 mg. Wiem, że to coś od wątroby. Gin zlecił posiew, ale wszystko wyszło ok. Wizualnie mocz jasny i mętny, w ogóle ostatnio mało siusiam, pewnie zatrzymuje mi się woda, ostatnio w ciągu doby kilo na plusie a cały poprzedni tydzień nie przytyłam ani grama... Dziwne to wszystko. Teraz znowu będę powtarzać badanie ogólne moczu, ale dopiero przed kolejną wizytą, a maluszka bedę podglądać dopiero 9 czerwca :(

Kaha gratuluję zmiany lekarza:). Ja też uważam, że jak coś z lekarzem nie tak, to nie ma się co zastanawiać tylko zmieniać:). Mój np. nigdy nie mówi jaką mam długą szyjkę, ale co wizytę bada mnie ginekologicznie, sprawdza szyjkę i mówi, że wszystko oki. Nie mam porównania, ale to chyba dobrze:)

Dziewczyny jak tam posuwacie sie do przodu z wyprawką. Ja na razie kupiłam tylko butelkę antykolkową z Biedry:zawstydzona/y:. Część rzeczy dostanę od siostry po siostrzeńcu (łóżeczko, wanienkę, ciuszki, podgrzewacz do butelek i słoiczków), ale wiem, że czas juz pomalutku kompletować potrzebne rzeczy, bo zdaję sobie sprawę, że będzie tego dużo, a mój leży uziemiony z nogą i nigdzie nie możemy się wybrać, a u mnie w mieścinie bieda w bobasowych rzeczach i trzeba wybrać sie gdzieś do większego miasta:tak:. Mam nadzieję, że zdążę:)
 
reklama
Kaha - super, że jesteś zadowolona i w końcu zwolnienie chodzące, możesz spokojnie wyjść z domku ;)
Tulka - ja też jeszcze nic nie kupuje, na razie oglądam na allekgro wózki. Troszkę po starszaku będę miała
Atagga - czyli za parę dni zobaczysz swoj maleństwo :) a wiecie już czy to dziewczynka czy chłopiec?
Pycia - ja praktycznie nie jem słodyczy, a słodkiego picia nie znosze i jakoś przetrwałam krzywą :) dasz radę musisz się dobrze nastawić :) i weż gazetkę albo książkę bo nie można chodzić wogóle 2 godziny
Jolka - ja wczoraj miałam kalafior na kolację :) a na obiadek kurczak w marchewce a zupy dziś brak
Megii - powodzenia na glukozie :)
Viola - u mnie można ale ja nie dałam
Mamuska - wydaje mi się, że waga córci odpowiednia do wieku ciąży :) mój mały w 20 tc wazył 330 g
Gosiamat - i jak się czujesz?? dużo zdrówka
Matosia - gratuluje a waga już bardzo ładna :)
Gosiunia - gratuluje!! mój synek leży od miesiąca poprzecznie ;)
 
Do góry