reklama
Jolka6621
Fanka BB :)
Lalki- wątek o wizytach, listę wątków masz tu https://www.babyboom.pl/forum/wrzesniowe-mamy-2015-a-f601/ ;-)
M
Mka10
Gość
Lady Agnes bidulo trzymaj się, oby sie jak najszybciej uspokoiło!
Marta ale przynajmniej zamiast kupować to co potrzebne zostanie Ci kasa na cuda cudeńka:-) a mozna wiele wspaniałości wygrzebać na ciuchach... nie bedziesz tracić czasu na to, co niezbędne, tylko na to, co śliczne i słitaśne:-)
Tren ja bym nie wytrzymała tak długiego oczekiwania na wynik, dzwoń i pytaj lub podskocz jak masz blisko..
Kaha ja ćwicze, ale nie jakoś super regularnie tylko jak mi sie przypomni...
Pycia powodzenia na wizycie!
Klaudixxon masakra babcia, na początku mogła pomarudzić i liczyć na to, ze sie sypnie, ale jak już ślub, dziecko to nie ma już innego wyjscia jak tylko zaakceptować...
mnie tam cycki wiele nie urosły, i dobrze....tak z pół rozmiaru chyba, bo cycnik dopiero lekko przyciasny, tyle, ze przy moim g jakoś wcale nie mam ochoty żeby rosły...
Marta ale przynajmniej zamiast kupować to co potrzebne zostanie Ci kasa na cuda cudeńka:-) a mozna wiele wspaniałości wygrzebać na ciuchach... nie bedziesz tracić czasu na to, co niezbędne, tylko na to, co śliczne i słitaśne:-)
Tren ja bym nie wytrzymała tak długiego oczekiwania na wynik, dzwoń i pytaj lub podskocz jak masz blisko..
Kaha ja ćwicze, ale nie jakoś super regularnie tylko jak mi sie przypomni...
Pycia powodzenia na wizycie!
Klaudixxon masakra babcia, na początku mogła pomarudzić i liczyć na to, ze sie sypnie, ale jak już ślub, dziecko to nie ma już innego wyjscia jak tylko zaakceptować...
mnie tam cycki wiele nie urosły, i dobrze....tak z pół rozmiaru chyba, bo cycnik dopiero lekko przyciasny, tyle, ze przy moim g jakoś wcale nie mam ochoty żeby rosły...
milusia83
Podwójna mamuśka:)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 2 715
hej kobietki,
kurcze, ale wczoraj nie mogłam zasnąć, nos mi się zatkał i koniec do tego wzdęcia, ależ się męczyłam, nad ranem mnie przeczyściło i w końcu mój brzuch się ogarnął
Wy też macie taką manię, jak pracujecie, albo jesteście przy kompie to zakładacie nogę na nogę? Ja normalnie nie mogę się od tego odzwyczaić, a normalnie wiadomo, że noga na nogę to traumatyczny przepływ krwi.....
Czasami mnie to przeraża, że to dopiero etap połowy ciąży, obawiam się lata, tych obrzęków kończyn, zaczynam się rozglądać za rajstopkami uciskowymi itp.
Ściskam Was mocno
Marta u mnie planowana była i pierwsza i druga ciąża, i złapało za pierwszym razem, więc za trzecim, jak byłam po szaleństwach i wiedziałam, że to owu to już w 9 dniu cyklu robiłam teścik bo miałam tzw. przeczucie i były dwie kreseczki, a w 10 dc już bardzo wyraźne.....więc koleżanki się ze mnie śmieją, że tylko pomyślę o ciąży to od razu zaskakuję zatem teraz po tej ciąży będę musiała niesamowicie uważać bo obecnie czwartego brzdąca nie planuję
Magdalen_a nie jestem Krakowianką, ale przyznam, że w Krakowie jestem bardzo często z dzieciaczkami, po prostu robimy sobie takie wypady, a wcale bliziutko nie mam bo jadę ok. 60km teraz byłam w piątek na majówce pod Zamkiem
Fajna kciukaski trzymam za półowkowe
Dżejka mnie do gustu bardziej lovela przypadła, nie wiem czemu, ale dzidizuś zostawiał taki dziwny zapach....
Jolka powiem CI, że pierwszy synuś był odpieluchowany w pełni w maju, a w sierpniu kończył dwa latka, ale było ciepło i szybko chwycił temat, z kolei drugi był odpieluchowany w październiku, a 1 stycznia kończył dwa latka, ale zdarzały mu się wpadki, na dworze było czasem trudno wystawić na mróz siusiora i tak na serio i na dobre pieluszki do spania i na wyjście pożegnaliśmy na przełomie luty/marzec
Ananka no to masakra....po prostu nie cierpię takiej obłudy.......dla mnie to hipokryzja do granic wytrzymałości, ja ze swoim honorem pewnie długo bym nie miała ochoty na wspólne spotkania....Przykre to jest, że doświadczyłaś tak wielu przykrości z ich strony, przecież niedługo będą dziadkami...
Tren no to uparty ten Twój brzdąc, ale prędzej czy później coś tam się wykluje....może tym razem to baba taka zawzięta, bo raczej dziewczynki często zaciskają nóżki, u mnie faceci byli rozkraczeni jak ta lala, a najgorsze było to, że za każdym razem w granicach 20tc bawili się dyndalem i lekarz się śmiał, że nawet pomiędzi nogi nie musi zaglądać bo już widzi, że samiec a teraz moja mała miała zaciśnięte nóżki i lekarz musiał się natrudzić, żeby mała na sekundę rozchyliła brochę Ja też wybieram się do ciuchpeksa, u nas są naprawdę mega hale z wieszaczkami więc można się poczuć jak w galerii handlowej, jest mnóstwo pięknych ciuszków.... za 15 zł, te tańsze to już raczej szmatki, ale też się nieraz znajdą...
Ewcia84 no właśnie my jak byśmy budowali to pewnie szybkoskładany bo innej opcji nie widzę nie jestem osobą, która się musi pokazać i pochwalić, ważne, żeby na łeb nie padało, było ciepło (bo ja ze zmarźluchów jestem) i troszkę więcej miejsca.....Powiem Ci kochana, że mam skierowanie na 75 bo robiłam w poprzednich dwóch ciążach 50g, ale jakieś dziwolągi wychodziły, wszystko niby w normie, ale wartości zaniżone się robiły....jestem przerażona, bo 75g na czczo do dramat....Krzywą się robi międz 24, a 28 tc, najlepiej właśnie w 24 bo wtedy już cukrzyca się ujawnia (jeżeli jest)....Jak robiłam po raz pierwszy 50g to wyheftowałam po 20 min a bepanthen jest boski na wszystkie otarcia...
LAdy Agnes mnie w pierwszej i drugiej ciąży wyszedł niestety paciorkowiec, zobaczymy jak teraz będzie...
Maggie2205 moja kruszynka też jest o wiele spokojniejsza, to naprawdę zależy od dzidziulki, mój drugi syn to był łobuz jeżeli chodzi o ruchy, wszystko mnie bolało na tym etapie, a maleńka kręci się rano i wieczorem i tuż po posiłku....
Pycia kciuki....
Kaha jeszze raz gratuluję wizytki, ja cwiczę mięśnie Kegla i bardzo polecam, bo po pierwszej ciąży, w której tylko wiedziałam, że coś takiego istnieje miałam przez 2 miesiące problemy z utrzymaniem moczu przy kichnięciu, kaszlnięciu, przy drugiej już intensywnie ćwiczyłam i normalnie od razu mój pęcherz był w super stanie, nie mówiąc o pochwie itp. Wszystko było na swoim miejscu mimo, iż dwóch ciążach byłam nacicnana bo chłopcy się rodzili z rękami przy głowie, i pierwszy ważył 4100
klaudixxon ja zawsze nosiłam 75b lub c, teraz wskoczyłam w 80 c, bo czuję, że 75 jest za ciasne....a jeden stanik mam taki, że w sumie pasuje chociaż wieczorem kiedy zdejmuję stanik mam wrażenie, że mam dwie kule ogniste....
Ściskam
kurcze, ale wczoraj nie mogłam zasnąć, nos mi się zatkał i koniec do tego wzdęcia, ależ się męczyłam, nad ranem mnie przeczyściło i w końcu mój brzuch się ogarnął
Wy też macie taką manię, jak pracujecie, albo jesteście przy kompie to zakładacie nogę na nogę? Ja normalnie nie mogę się od tego odzwyczaić, a normalnie wiadomo, że noga na nogę to traumatyczny przepływ krwi.....
Czasami mnie to przeraża, że to dopiero etap połowy ciąży, obawiam się lata, tych obrzęków kończyn, zaczynam się rozglądać za rajstopkami uciskowymi itp.
Ściskam Was mocno
Marta u mnie planowana była i pierwsza i druga ciąża, i złapało za pierwszym razem, więc za trzecim, jak byłam po szaleństwach i wiedziałam, że to owu to już w 9 dniu cyklu robiłam teścik bo miałam tzw. przeczucie i były dwie kreseczki, a w 10 dc już bardzo wyraźne.....więc koleżanki się ze mnie śmieją, że tylko pomyślę o ciąży to od razu zaskakuję zatem teraz po tej ciąży będę musiała niesamowicie uważać bo obecnie czwartego brzdąca nie planuję
Magdalen_a nie jestem Krakowianką, ale przyznam, że w Krakowie jestem bardzo często z dzieciaczkami, po prostu robimy sobie takie wypady, a wcale bliziutko nie mam bo jadę ok. 60km teraz byłam w piątek na majówce pod Zamkiem
Fajna kciukaski trzymam za półowkowe
Dżejka mnie do gustu bardziej lovela przypadła, nie wiem czemu, ale dzidizuś zostawiał taki dziwny zapach....
Jolka powiem CI, że pierwszy synuś był odpieluchowany w pełni w maju, a w sierpniu kończył dwa latka, ale było ciepło i szybko chwycił temat, z kolei drugi był odpieluchowany w październiku, a 1 stycznia kończył dwa latka, ale zdarzały mu się wpadki, na dworze było czasem trudno wystawić na mróz siusiora i tak na serio i na dobre pieluszki do spania i na wyjście pożegnaliśmy na przełomie luty/marzec
Ananka no to masakra....po prostu nie cierpię takiej obłudy.......dla mnie to hipokryzja do granic wytrzymałości, ja ze swoim honorem pewnie długo bym nie miała ochoty na wspólne spotkania....Przykre to jest, że doświadczyłaś tak wielu przykrości z ich strony, przecież niedługo będą dziadkami...
Tren no to uparty ten Twój brzdąc, ale prędzej czy później coś tam się wykluje....może tym razem to baba taka zawzięta, bo raczej dziewczynki często zaciskają nóżki, u mnie faceci byli rozkraczeni jak ta lala, a najgorsze było to, że za każdym razem w granicach 20tc bawili się dyndalem i lekarz się śmiał, że nawet pomiędzi nogi nie musi zaglądać bo już widzi, że samiec a teraz moja mała miała zaciśnięte nóżki i lekarz musiał się natrudzić, żeby mała na sekundę rozchyliła brochę Ja też wybieram się do ciuchpeksa, u nas są naprawdę mega hale z wieszaczkami więc można się poczuć jak w galerii handlowej, jest mnóstwo pięknych ciuszków.... za 15 zł, te tańsze to już raczej szmatki, ale też się nieraz znajdą...
Ewcia84 no właśnie my jak byśmy budowali to pewnie szybkoskładany bo innej opcji nie widzę nie jestem osobą, która się musi pokazać i pochwalić, ważne, żeby na łeb nie padało, było ciepło (bo ja ze zmarźluchów jestem) i troszkę więcej miejsca.....Powiem Ci kochana, że mam skierowanie na 75 bo robiłam w poprzednich dwóch ciążach 50g, ale jakieś dziwolągi wychodziły, wszystko niby w normie, ale wartości zaniżone się robiły....jestem przerażona, bo 75g na czczo do dramat....Krzywą się robi międz 24, a 28 tc, najlepiej właśnie w 24 bo wtedy już cukrzyca się ujawnia (jeżeli jest)....Jak robiłam po raz pierwszy 50g to wyheftowałam po 20 min a bepanthen jest boski na wszystkie otarcia...
LAdy Agnes mnie w pierwszej i drugiej ciąży wyszedł niestety paciorkowiec, zobaczymy jak teraz będzie...
Maggie2205 moja kruszynka też jest o wiele spokojniejsza, to naprawdę zależy od dzidziulki, mój drugi syn to był łobuz jeżeli chodzi o ruchy, wszystko mnie bolało na tym etapie, a maleńka kręci się rano i wieczorem i tuż po posiłku....
Pycia kciuki....
Kaha jeszze raz gratuluję wizytki, ja cwiczę mięśnie Kegla i bardzo polecam, bo po pierwszej ciąży, w której tylko wiedziałam, że coś takiego istnieje miałam przez 2 miesiące problemy z utrzymaniem moczu przy kichnięciu, kaszlnięciu, przy drugiej już intensywnie ćwiczyłam i normalnie od razu mój pęcherz był w super stanie, nie mówiąc o pochwie itp. Wszystko było na swoim miejscu mimo, iż dwóch ciążach byłam nacicnana bo chłopcy się rodzili z rękami przy głowie, i pierwszy ważył 4100
klaudixxon ja zawsze nosiłam 75b lub c, teraz wskoczyłam w 80 c, bo czuję, że 75 jest za ciasne....a jeden stanik mam taki, że w sumie pasuje chociaż wieczorem kiedy zdejmuję stanik mam wrażenie, że mam dwie kule ogniste....
Ściskam
Klaudixxon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2015
- Postów
- 348
Kurde nieźle spuchłam 3 dni temu ważyłam 71,4 kg a dziś wchodzę na wagę i taaadaaa 74kg. Miazga! Paluszki mam takie, że nawet najluźniejszy pierścionek nie wejdzie. Mam nadzieję, że ta woda aż tak zatrzymywać mi się nie będzie, dziś dzień z butlą wody. (chociaż i tak pije dużo)
Całą noc nie przespałam, wczoraj zrobiłam sobie spacer 2h pierwszy raz bo w końcu czuje się normalnie a nie jak zombi. I w nocy masakra ból połączenia noga/miednica a że zawsze śpie na boku to się tylko obracałam jak kurczak na rożnie co 30 minut bo budził mnie ból. Nawet poduszka nie pomogła Ciekawa jestem czy ma to coś wspólnego z tym spacerem? Dziś się nigdzie nie ruszam więc zobacze co się z nocy będzie działo.
Całą noc nie przespałam, wczoraj zrobiłam sobie spacer 2h pierwszy raz bo w końcu czuje się normalnie a nie jak zombi. I w nocy masakra ból połączenia noga/miednica a że zawsze śpie na boku to się tylko obracałam jak kurczak na rożnie co 30 minut bo budził mnie ból. Nawet poduszka nie pomogła Ciekawa jestem czy ma to coś wspólnego z tym spacerem? Dziś się nigdzie nie ruszam więc zobacze co się z nocy będzie działo.
gosiunia1993
Zaangażowana w BB
Ja tak samo dzisiaj nie mogłam spać przez tą pełnie całą noc z moim M się kreciliśmy po łóżku
M
Mka10
Gość
milusia ja też od razu śmigam na 75, też miałam 50 w pierwszej ciąży, coś tam wyszło nie halo i musiałam robić drugi raz więc już w drugiej wolałam od razu 75 bo dwa razy to samo to masakra jakaś, ale gin mi powiedziała, ze teraz z założenia się robi 3 pkt 75
poszłam odprowadzić syna do szkoły, 24 st.C, lekka górka, 30 min spaceru i wróciłam opuchnięta... no sama radość
klaudixxon u mnie waga tez skokami rośnie, było takie 5 tyg ze przytyłam ponad 5 kg, a od jakiś 3-4 tyg moze z 0,5-1 kg, z dnia na dzień waha mi się do 2 kg,
poszłam odprowadzić syna do szkoły, 24 st.C, lekka górka, 30 min spaceru i wróciłam opuchnięta... no sama radość
klaudixxon u mnie waga tez skokami rośnie, było takie 5 tyg ze przytyłam ponad 5 kg, a od jakiś 3-4 tyg moze z 0,5-1 kg, z dnia na dzień waha mi się do 2 kg,
reklama
Dżejka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2015
- Postów
- 245
Też się obawiam lata. Rodziła na koniec lipca i od samego rana szukałam sobie miejsca i wszędzie było za gorąco. Do tego stopy 2 razy większe z japonek się wylewamy bokami. Doszło jeszcze nadciśnienie które byly w duzym stopniu powodowane przez upały i mała urodziła się z niedowaga. Teraz przeraża mnie wizja całego lata.
Ja uwielbialam zapach Płynu do prania dzidziuś
Moja druga dzidzia zdecydowanie bardziej ruchliwa.
Ja uwielbialam zapach Płynu do prania dzidziuś
Moja druga dzidzia zdecydowanie bardziej ruchliwa.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 301 tys
- Odpowiedzi
- 365
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 205 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: