reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2015

A ja w tym roku skonczylam 22, P 21 :) pierwsze dziecko i to w sumie z prawie wpadki.... Prawie, bo kiedy po milionach przemyslen postanowilismy zaczac sie starac to okazalo sie, ze mamy juz Jasia :)
 
reklama
Do nas miała przyjechać moja siostra mama itd na grila ale przełożymy to na jutro bo podobno u nas ma być bez opadów . A co do pogody to będziemy miały przerypane ;O całe lato w dwupaku. Moja córa przyszła na świat w lipcu 31 więc też lekko nie było pamietam że brałam prysznic chyba z 5 razy dziennie a wiatrak chodził cała ą noc. Ale może z tej lepszej strony tak na pocieszenie bedziemy miały takie przyjemności jak truskaweczki czereśnie sałatke fasolke botwinke młoda marcheweczke itp. Wiec troche mniej kg przybedzie a nasze dzieciaczki zasmakują witaminowych pyszności ;D
 
U nas sytuacja wygląda tak: ja mam 29, M 30 lat, to nasza druga ciąża, pierwsza to było puste jajo poronione w listopadzie 2014. W grudniu juz udało się zaskoczyć, ale generalnie stralismy sie od roku. Teraz żałujemy, że tak późno się zdecydowaliśmy.

M chce mieć 6 dzieci (szalony ;-) ) ale pewnie skończy się na 2. Ja zresztą widzę jakim stresem jest dla mnie ciąża, ciągle coś się dzieje i podejrzewam, że synuś urodzi się z nerwica jak tak dalej będzie ;-)

Zazdroszczę Wam grilla, u nas w Warszawie w bloku nie ma jak zrobić, a z chęcią bym zjadła. Za to ja dziś robie sobie dzień lenia, będę leżeć w łóżku cały dzień, mam nadzieje ze brzuch dziś nie będzie twardnial ani bolal. A jutro rano polowkowe, mam nadzieje ze wrócę z dobrymi wiesciami ;-)
 
Ewka84 a wez sie nie denerwuj.. kiedy mowisz do niego spokojnie a on gluchy.A jak wydre gebe to sie obraza bo ja krzycze na niego .No jak nie krzyczec?? zapowiedzialam mu ze przestane krzyczec.. ale zaczne go lac. moze wtedy bez powtarzania zalapie o co mi chodzi.
 
No to i ja napisze, mam 28 lat a M 30, o dzidzie stralismy sie dluugie 5 lat,
To moja 2 ciaza i bedzie coreczka. A 1 ciaza okazala sie pustym jajem,
Mnie pewnie nie bedzie juz dane byc w ciazy, choc w klinice sa zamrozone 3 zarodki po ktore wroce ale znajac moje szczescie zaden nie zostanie u mnie...
Rozmawialismy sobie ze chcielibysmy choc 2 wiec jak zakoncze przygode z klinika to pewnie adopcja.
 
Ja należę do starszyzny we wrześniu 36 l mój M 35 l i nasza pierwsza ciaza po 10 latach starań i totalnej rezygnacji postanowiła zamieszkać w brzuszku i byc z nami Alicja :) byle szcześliwie do końca ... Bo czesto zaczynam świrować a dzis w nocy śniło mi sie ze juz rodziłam :/
 
Dziewczyny wy tez macie taka straszna skleroze? chcialam wam poodpisywac ale za chol,,, nie umie sobie przypomniec komu co mialam napisac.no tragedia jak babcia 100 letnia.
Pisze z tel i tez ciezko mi sie wraca na wczesnijsze strony bo zanim sie zaladuja to wiecznosc
Ale ogolnie zycze wszystkim powodzenia. Udanego weekendu majowego
Ja sie delektuje ostatnimi dniami u mamy.na sama mysl z w niedziele wracam do pustego mieszkania i zegnam sie z rodzicami i siostra to juzmi sie cisna lzy do oczu a w niedziele to bedzie jedna wielka rozpacz:-(

No i dolaczam do grona ktore maja 5.05 wizyte. Ja mam u swojej gin i bede chciala zeby spr mi szyjke, ostatnio miala 3 cm.zobaczymy jak sie ma.
 
reklama
Anula- ty kochana po 10 latach to pewnie schizujesz bardziej niz ja, ja mam caly czas stracha ze ten piekny czar prysnie i koniec radosci
Najgosze ze ruchow nie czuje i zas stres 5,05 czy uslysze ze dzidzia zyje.
 
Do góry