reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Kaha91...wyglądało to tak...przed zabiegiem wxiwlu nas na rozmowę, raz jeszcze wytłumaczyli na czym polega ten zabieg, jak bedzie przebiegał i co z wynikami. W praktyce: zrobili mi badanie usg żeby zobaczyć gdzie jest maluszek, czy jest wystarczająco płynu do pobrania-mimo ze pobierają ok 20ml to sprawdzają czy jest tam wystarczająco dużo płynu. Wytarli mi brzuch z tego żelu i spryskali takim zimnym sprayem zeby odkazić.potem jeszcxe troche tego żelu nalozyli mi tak ok 5cm poniżej pępka i wyciagneli nową, sterylną strzykawke. Ta igła była dosyć duża/gruba ale to ze względu na to że musi przebić skórę- przy wbijaniu poczulam takie nieprzyjemne szarpnięcie i lekkie uczucie-przyjemne to nie było ale da się przeżyć. Przez tą 'dużą ' igłę wprowadzili taką cieniutką i zaczeli pobierac ten płyn. Ze względu ze za pierwszym razem nie udało im się pobrac ani ml plynu musieli mnie kłuć ponownie ale to sie zdarza b.rzadko ponoć. Pobralu mi ok 17ml plynu ktory wyglada jak siuśki i tym ponoć w czesci jest:p Czułam takie ciągnięcie i ssanie jak mi go pobierali ale nic strasznego. Cały czas podczas klucia skanowali położenie małego i igły. Po wyciagnieciu igły spryskali mnie takim sprayem ktory ma niby zakleić tą małą dziurkę po igle żeby nie doszło do infekcji. Potem znowu rozmowa kiedy wyniki i jak je dostarczą i co potem w razie takiego czy takiego wyniku. Mam teraz odpoczywać więc się nie przemęczam. Ogólnie nie najprzyjemniejsze badanie ale mam nadzieję że wynik będzie dobry. W sumie więcej strachu niz potrzeba. Statystyki nie są zbyt łaskawe dla nas bo 1:14 ale mam gdzieś tam głęboko nadzieję że to tylko statystyki.
 
reklama
A tak w ogóle to caly czas sprawdzam to forum i w pracy za wiwle nie zrobilam dzisiaj a do tego rozladowalam tel co mi sie zdarzyło może 3ci raz w życiu:)można się naprawdę dużo id eas dowiedzieć....dzięki dziewczyny :(
 
Tren - oj masz co robić przy dwójce dzieci :-)
Pycia - ja bym się nie zbliżała do rodziny gdzie panuje ospa po co ryzykować? zarazić się nie musisz ale...jeżeli chodzi o spacer to można spokojnie chodzić z z tego co mówił mi mój dr. ja ze swoim smykiem chodziłam normalnie na spacery.
Gabrielke - trzymam kciuki, musi być dobrze!
Wiola - nie miałam zleconych takich badań ale tarczycę mam zdrową
 
Gabrielke trzymam kciuki za dobre wyniki :-)

Kasiam ja mam ten okropny posmak od początku ciąży. Nie znoszę tego. Po posiłku to się pogarsza. Czasami ssie tic taki albo żuje gumę ale to pomaga na chwilę. Nic z tym nie jestem w stanie zrobić.
 
Gabrielke trzymam kciuki za pozytywny wynik i na pewno taki będzie
Pycia ja bym dmuchała na zimne, jeżeli nie ma potrzeby po co się narażać
 
Gabrielke- kochana fajnie ze tak szybko wyniki bedziesz miec. Ja się strasznie balam poronienia po amnio. Bo raz juz poronilam. Dlatego robię ten test harmony niby daje 99% pewności. Ja mialam po teście pappa 1:82
 
reklama
Do góry