reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Hej hej

Jolu ja jade 18 września dopiero ;-);-)
Tak więc jeszcze się wstrzymuje z pakowaniem.

Dziś miałam sobie pospać później wziąść się za siebie,zafarbować włoski i takie małe spa sobie zrobić,ale mąż poleciał do pracy :angry:
A najlepsze,że chyba nie widziałam na wypłate,ze mu płacą za soboty a już dwie zrobił w poprzednim miesiacu.Nie jest to cały dzień pracy ale kilka godzin go w domu nie ma.
No ale teraz ma dużo pracy bo u nas tez były ulewne deszcze i wiele budynków jest zalanych :baffled:

Macie pozdrownienia od Luleczki.Niedługo się odezwie ;-)

Asiu hop hop jesteśćie?
Jak się czujecie?


He he he Mateusz nauczył sie robić rybke ustami i cały czas cmoka :laugh2::laugh2:
 
reklama
Dziewczyny wpadlam na chwilke wiec wybaczcie ze nie pisze do kazdej z osobna...wzruszylam sie waszymi postami..kochane jestescie...
Jula z kazdym dniem ma sie lepiej..choc zmienne nastroje,placz,histerie sie nasilily,do tego w nocy placze,budzi sie dosc czesto...buzia sie bardzo szybko goi...na zewnatrz poza siniakami sladu juz prawie nie ma..strupki kolo ust juz pozdrapywala....kurcze gdyby nie te zeby...i strach o te ktore sa i to czekanie do wygojenia buzi w srodku i zrobienia rtg zabkow..wizyte u stomatologa dzieciecego oczywiscie prywatnie mamy 29sierpnia.
ja nadal mam przed oczami ten moment uderzenia w Jule...nie potrafie go wymazac i pewnie nigdy nie wymaze z pamieci...to byl koszmar..ale najwazniejsze ze "tylko "tak to sie skonczylo..,choc to "tylko'to jak dla mnie..dla nas jest koszmarem...wiem ze moglo byc gorzej..lekarz w szpitalu powiedzial ze gdyby ona wbiegla mu pod rower to nawet nie che wiedziec jakby sie to skonczylo....
wizyte u neurologa mamy na poczatek wrzesnia. zatanawiamy sie nad psychologiem dzieciecym..na razie mamy JUle obserwowac...


Aguula bardzo wspolczuje rodzicowm Kasi
[*]
[*]
[*]zycie jest strasznie niesprawiedliwe...

Jarek poszedl wlasnie z Jula na spacerek ,wiec korzystam z chwili...
lekarz nam powiedziala ze zmiana klimatu dobrze nam obu zrobi i zebysmy nie rezygnowaly z wyjazdu do Juraty,pogoda sie pospula ale mam nadzieje ze chociaz duzo padac nie bedzie-jutro mamy pociag wiec moze mnie nie byc przez tydzien,nie mam tel do nikogo oprocz Moni wiec informowac czy pozdrawiac nie mam jak:-(
...jak na razie krwiak maleje ...stomatolog kazala myc zabki...Jula czasem da przejechac szczoteczka po bokach ale to zadko...do tego placz..teraz zaczyna sie goic i to swedzi pewnie bo musze miec oczy dookola glowy bo wklada cos do buzi i gryzie....

co do policji..bylam w czwartek zeznawac...w przyszly czwartek mam zadzwonic i powie mi ten policjant co prowadzi sprawe czy biegly sadowy zdecyduje sie na prokurature..chlopak ktory to zrobil mial 16 lat wiec jest niepelnoletni..jakos nie wierze w sprawiedliwosc..ale wg mnie powinien miec jakas nauczke..chocby kuratora..zeby to odczul na wlasnej skorze..choc z checia sami wymierzylibysmy mu taki sam bol jaki on zadal Juli...rozszarpala bym go normalnie...


pozdrawiam i bardzo dziekuje ze jestescie...

do poczytania pozniej
 
Wróciłam.

Witam się, niestety rozpakowywanie pochłania cały mój czas, więc poczytam Was później.

Teraz szybko znalazłam tylko post Asi - to straszne!!! Buziaki dla Juli!!! Brak słów.

...i Aguuli strasznie ale to strasznie mi przykro...

A teraz idę wieszać pranie i szykować mojego przedszkolaka bo jutro od 9 do 13 mamy zajęcia adaptacyjne w przedszkolu.

A nad jeziorem pola nie złapałam:wściekła/y: ale było cudnie.
 
Joasiu to dobrze że Julci się ładnie goi:tak: niestety minie trochę czasu zanim obie zapomniecie o tym wydarzeniu:-(
wyjedziecie troszkę odpoczniecie ....będzie lepiej:tak:

Edytko jak się już okszątniesz to nastukaj jak było ;-):tak:
 
Asiu to bardzo dobrze,że jedziecie.Właśnie tak samo pomyślałam jak lekarz :sorry2::dry::-D
Buziaki i miłego wypoczywania :-)

Edzia he he pola nie było?:laugh2:
Jutro kawka z rana ze mną?
Jole też zapraszam :-)
 
Aniu kawa rano odpada bo do 9 będę miał kocioł z dziećmi a potem przedszkole - no chyba że się stamtąd zerwę na godzinkę, Maciek i tak nie zauważy:-)

Jolu jak tylko znajdę chwile dłuższą to napiszę i wkleję fotki.

Idę spać.
Dobranoc.
 
Hallo:-)
to gdzie tak kawunia?:sorry2:
women52eu9.gif
preoszę to ja Was poczęstuję :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry