reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Dziewczynki słyszałyście o nauce czytania metodą Glenna Domana?
Interesująca ;-)

a może założymy wątek z twórczośćią naszych maluchów.?
Co prawda Antek aż tak twórczy nie jest,ale Wasze skarby napewno tak.
Co wy na to?

Kurcze trzeba rozkręcić Wrzesień.
Kinek kiedy będziesz już z nami?
Edzia chyba lata po polu i szuka zasiegu :-D:-D:-D
A Luleczka gdzie?
 
reklama
Hej :-)

Wczoraj bylysmy znow na dlugasnym spacerku :-)
Ale bylo fajnie :laugh2:Piekna pogoda, slonce swiecilo i prawie zar z nieba sie lal :tak::-)Bylysmy na placu zabaw a tu chmurzyskla takie sie zebraly czarne, ze od razu zimno sie zrobilo. Normalnie pogoda zwariowana na maksa :wściekła/y: Zwinelysmy sie i poszlysmy do domku no i normalnie 3min drogi do domu zlapala nas taka ulewa ze szok, mala szybko w folie na wozku zaopatrzylam, a sama szlam taka mokra :crazy: mialam japonki i nie umialam isc bo mi buty z nog uciekaly. Zamaiast 3min szlysmy chyba z 10, a przyszlam taka mokra :szok: no i po pieknej pogodzie :wściekła/y:dzis od rana leje :wściekła/y::-(

Dziewczyny mialam juz kiedys zapytac.
Czy Wy obieracie jeszcze owoce i warzywka ze skorki :confused::confused:
Ja jeszcze obieram izastanawiam sie czy to jeszcze nie ejst za wczesnie :confused:

Nie wiem czy Wam pisalam, ale nad nami mieszka irlanda i tak smieci na palcu za domem ze mnie nerwy biora, zdazylo sie pare razy ze posprzatalam, ale ona robi to non stop wiec zostawilam ten syf zeby nasz lord zobaczyl. Gosciu byl akurat na wczasach i ten syf tak sobie lezal, az zygac sie chcialo.
Gosciu nie przepada za psami, jak ansz kolega sie z psem chcial wprowadzic to nosem krecil ale se zgodzil i bylo wszystko oki wiec sie nie czepial. Ale jak byl na tych wczasach to ludzie z naszego szeregowca pokupowali sobie psy oczywiscie nie pytajac goscia o zgode. I teraz mamy 2 labladory, 2 kundle i 1 rottweiler. Gdyby wlasciciele psow byli w porzadku tonie byloby o czym gadac, ale za naszym domkeim na wspolnej trawce teraz jest kiblek psow :wściekła/y: kupa na kupie i smierdzi jak okno z sypialni sie otworzy :wściekła/y: Przyszedl do nas gosciu po czynsz i tak mu nagadalismy, ze powiedzial, ze zrobi z tym porzadek :tak::-)Wczoraj byla kolezanka co mieszka w domu obok ale tez ma psa i mowila ze osciu przyszedl ipowiedzial, z ema same problemy przez psy i psy maja zniknac, a jak nie to prosze sie wyprowadzic :-):-p Ciekawe jak sie sprawa rozwiaze :dry:A za naszym domkeim czysciutko, trawka scieta i wszytsko wysprzatane, ale nie zrobili ci co nabrudzili tylko pracownik naszego lorda. Wstydzili by sie :wściekła/y: Moim zdaniem jak sie bierze psa to trzeba po nim sprzatac. No coz pies to obowiazek.
ale zla donosicielka jestem :sorry2::-p

To sie nagadalam ;-):-)

Jolu do mojej polskiej ginki tez zawsze kolejki. ale jak tylko jestem w domu to ja odwiedzam.

Ty to masz z tym uczuleniem. Musisz teraz spawdzac co jesz.
A moze to masc i slonko :confused:
Idz sie kobitko przepadaj, bo z serduchem to nie przzelewki.
A jakby Cie tak kiedys jeszcze bolalo to wez sobie polopiryne C. Serduszko sie uspokoi :tak::-)

Asiu rany boskie :szok::szok::szok:
Normalnie nie wiem co Ci napisac :-(
Tak mi przykro :-:)-:)-(
Biedna Julcia :-(
Buziaczki dla niej :*:*:*:*:*:*:*:*:*:
Tule ja mocno.
Dobrze, ze nic powazniejszego jej sie nie stalo. I ze wszystkie badania sa dobre.
Trzymaj sie Asiu :*
Razem sie trzymajcie.
Tak mi smutno :-(Az plakac sie chce.
Co za debile:wściekła/y:


Ide do garow
 
Aniu juz gdzies słyszałam a raczej widziałam w telewizji o takiej nauce czytania liczenia :tak: fajna sprawa :tak:

Remi szybko sie nauczył czytać jak miał 3 lata znał abecado a jak 4 to już czytał wyrazy i zdaniia ale jascze dukał :-) w zwrówce czytał jak zyletka a nauczył sie bo bardzo chciał wiedziać co na reklamach było napisane i tak to się zaczeło :tak:

Martusiu uwielbiam ulewy ale współczuje takiego zmoczenia .. katarek nie złapał?
co do uczulenia to chyba brzoskwinie + słonko:wściekła/y: wtedy jadłam to sie zaczeło no i wczoraj i znów wysypka więc to chyba to:tak: a ja tak lubię brzoskwinie... moja siora ma na truskawki ale tylko świeże bo jak dżem czy nawet mrożone to już nie :confused: dziwne to
 
Witam
Asiu i jak Julcia?
Tak sobie wczoraj o was myślałam i czy ten gnojek będzie jakoś ukarany przez policje?
W końcu jechał po chodniku z dużą szybkością.
I czy będziecie walczyć o jakieś odszkodowanie?
Ja wiem,ze to Juli ząbków nie zwróci ani nie zapomni o tym,ale za te pieniążki mozna kupić Juli jakąś zabawke lub zapłacić za logopede :sorry2:
Czy policja założy mu sprawe sądową?
 
Witam ;-)

Ja juz posprzatalam cala chatke, bylam na zakupach, ciuszki sie piora obiadek mam od wczoraj wiec juz praktycznie odrobiona jestem ;-):tak:

Wczoraj mimo kiepskiej pogody z ranka to popoloudniu zaliczylysmy spacerek i plac zabaw :-) a wieczorkiem sie basenowalismy :-)

Jolu nie zlapal nas katarek.
Jak narazie jestesmy zdrowe :tak::-)

Asiu jak Jula :confused:
I jak Ty sie trzymasz :confused:
Anineczka zapytala to co ja chialam zapytac. Co z tym palantem czy zostal zlapany przez policje :confused:
 
to straszne .............
Kasieńko Aniołku
[*]
[*]
[*]
28vr2.gif
 
reklama
Cześć Kobietki:-)

ja już dawno wstana przed 5:dry: M praca Korduś cyc:rofl2:

Aniu już pewno się pakujesz na wyjazd?

Asiu jak Julcia?

Martusiu zazdroszczę basenkowania kurcze oj dawno nie plywałam:-(


Miłego Dzionka:-)
 
Do góry