reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WRZESIEŃ!!!!

oj nie Aniku, ja też jestem cholernie podejrzliwa ;)
A na triteścik jednak się decyduję dla pewności, niby dr D. powiedział, że raczej nie jest groźne to (dość duże!) zwapnienie, ale troszkę naczytałam się o tym, że nieprawidłowości w serduszku moga być zwiastunem innych wad, więc wolę sprawdzić. Tym bardziej, że moja mama wzięła na siebie trud sfinansowania tego badania - "...żebys się córcia już nie martwiła" :)
Ale to będzie już na pewno ostatnie tego typu badanie, koniec, już nie chcę więcej badań. Kosztuje mnie to jednak zbyt dużo nerwów. A dzidzius pewnie i tak urodzi się zdrowy, a ja tu siebie i ją maltretuję ;)
A kopniaczki... nie, to chyba jednak jelita :( Ale mam jednak nadzieję, Melanie, że wcześniej to poczuję niż dopiero w 20 tyg! Nie wytrzymam do tego czasu, tak już pragnę to poczuć. Fajnie Aniku, że tak szybciutko Twój synek zaczął wierzgać ;)
Melanie, trzymamy kciuki za egz. środowy i też miłych wrażeń dla Ciebie i męża na 3D, koniecznie wkej nam zdjątko Waszej dzidzi!
pa
 
reklama
Witam o poranku. Ja już w pracy, ale wyjątkowo nie chciało mi się dzisiaj przychodzić. Całą drogę ziewałam jak najęta. ::)
Teraz muszę coś pilnego zrobić, bo zamykają miesiąc księgowy.
A za tydzień pewnie skorzystam z proponowanego ciągle przez ginia zwolnienia...
 
Podziwiam Cię Ma-dziku, ja już dawno bym skrzystała na Twoim miejscu, wstawać raniutko bo na 8 do pracy, w domu mały synek, który pewnie też nie daje odpocząć, a Ty w 4 miesiącu ciąży. Daj spokój....
 
Dzien dobry wszystkim,

Musze sie pochwalic, ze bylam ronikiem w weekend. Tak jak juz wczesniej planowalismy podjelam piersze proby siania kwiatakow. Ogrodzenie juz jest obsiane dwurzedowo, pierwszy rzad od plota pnace kwiatki drugi rzad niskie i pachnace. ogolem zurzylam jakies 15 torebek a zostalo kolejne 40 ktore wykorzystam jak juz trawa bedzie posiana. Przyznam ze latwiej bylo nie myslec o papiezu kiedy sie dlubalo w ziemi choc i tak sobie pochlipywalam.
Posialam tez marchewki i inne warzynki, jak wyrosna to beda na zupki dla dzidzi.

Dzis o 19.45 mam usg 3 d, wybieramy sie cala rodzina, mam nadzieje poznac plec. Usiedziec nie moge w pracy cholerka.
Mam nadzieje, ze brzdac nie zrobi nam psikusa i nie zacisnie nozek ;)
 
Anik, Edit, nie przejmujcie sie tym serduszkiem. Ponoc 50% malych fasolek ma znikome zwapnienia serduszek, tylko wiekszosc z nich nie jest wykrywana. W malych miejscowosciach i miasteczkach nie ma takiego sprzetu, ba, w warszawie nie mamy takiego doktora Dudarewicza wiec nie ma kto tych delikatnych wad wykryc.
Zwapnienia powoduje nawet katar mamy w pierwszym trymestrze ciazy. Nie stresujcie sie na zapas , bo szczesliwa mama to szczesliwy maluch. :D
 
Edit normalnie powinnam pracować od 7 rano, teraz chodzę później ze względu na "karmienie". Zasadniczo pobudkę i tak mam koło 6 rano, bo synek się budzi i czeka na mleczko. ;D
Nie jest tak źle. ;) ;D

Anija no jestem pełna podziwiu i ciekawa jestem efektu tych prac rolniczych. ;) ;D
No i czekamy na wieści po USG 3D, może dzidzia nie zaciśnie nóżek. ;)

Ja zaraz uciekam do domku i może znowu na spacerek z syniem. ;D
 
Madzik, milego spacerowania. Co do efektu...nic prostrzego wsiasc w samochod i sprawdzic ;) Mam pokoj goscinny takze mozna nocowac, w poblizu domu las, stadnina i zalew miejski z plaza. Takze na zwolnienie i heja do mnie :D
 
Cześć dziewczyny!!!
Za namową Matuli zmienilam gina :) Na poprzedniego nie mam co anrzekać.. no może poza wieczymi kłótniami bab w poczekalni, bo przyjmował wg kolejki a nei na godziny, ale Matuś łaziła za mną już od jakeigoś czasu i namawiała - w końcu, trochę dla spokoju, uległam i poszłam na wizytę do owego Pana.. Nie ukrywam, że jestem milutko zaskoczona :) Pan okazał się znawcą tematu.. chwilami małam wrażenie, ze czyta mi w myślach... do tego jest delikatny,miły, dowcipny i odważe sie powiedzeć, ze przystojny,( może dlatego, ze nie ma 100 lat, gracji słonia i delikatności hipopotama :p)
Zrobił mi dziś USG śmialiśmy się, że maleństwo jest strasznei wstydliwe (to po tatusiu), bo nie chciało ładnie ustawić sie do zdjecia, wierzgało nóżkam i machało łapkami... ale za to ujawniło swoje zdolności akrobatyczne :) ( a to po mnie :p)
 
Anija, ja też, ja też jestem pełna podziwu i ciekawa!!! ;D ;D
I uważaj, bo podejrzewam, że po takich zachętach w kierunku Ma-dzika wszystkie tu obecne dziewczyny zaraz będą pełne podziwu i ciekawe efektu ;)
A poza tym Ma-dziku, mogę być Twoim kierowcą ;D
Anija, dzięki za pocieszenie o tym serduszku, bardzo mnie to uspokoiło, mam nadzieję, że wyczytałaś to gdzieś w mądrej książce? Bo u mnie to by się zgadzało, chorowałam na grypę żołądkową (aż z wymiotami), więc mogła zaszkodzić dzidzi.
No i oczywiście również czekamy Anija na zdjęcie Twojej dzidzi. Mogłabyś też pochwalić się swoją Jagódką, bo Lesia to ja gdzieś już na jakimś forum w wielu odsłonach widziałam :)
d-a-r-i-a - dobry gin to prawdziwy skarb, gratulacje!
pa :)
 
reklama
D-a-r-i-a jeśli nowy gin jest niezły, to mama słusznie namawiała. ;D A szaleństwa dzidzi w brzuszku, no cóż jeszcze ma dużo miejsca. ;D Ja już się nie mogę doczekać kolejnego podgladania, bo moja dzidzia ostatnio była ospała bardzo - pewnie po tatusiu. ;) ;D

Anija dziękuję za zaproszenie. ;D Zaraz pewnie zbierze się zwarta grupka z Łodzi.... ;)
Edit ja też kierowca, ale mam 3 miejsca wolne w samochodzie, bo pusty to krzywo jeździ. ;) ;D A na jakim forum oglądałaś Lesia? ::) ;D Tych fotek poniżej pewnie jeszcze nie widziałaś, bo dopiero premiera nastąpi w necie. ;)
Tak się prezentował Leszek w niedzielę na spacerkach:

151025.jpg


151026.jpg




 
Do góry