oj nie Aniku, ja też jestem cholernie podejrzliwa
A na triteścik jednak się decyduję dla pewności, niby dr D. powiedział, że raczej nie jest groźne to (dość duże!) zwapnienie, ale troszkę naczytałam się o tym, że nieprawidłowości w serduszku moga być zwiastunem innych wad, więc wolę sprawdzić. Tym bardziej, że moja mama wzięła na siebie trud sfinansowania tego badania - "...żebys się córcia już nie martwiła"
Ale to będzie już na pewno ostatnie tego typu badanie, koniec, już nie chcę więcej badań. Kosztuje mnie to jednak zbyt dużo nerwów. A dzidzius pewnie i tak urodzi się zdrowy, a ja tu siebie i ją maltretuję
A kopniaczki... nie, to chyba jednak jelita Ale mam jednak nadzieję, Melanie, że wcześniej to poczuję niż dopiero w 20 tyg! Nie wytrzymam do tego czasu, tak już pragnę to poczuć. Fajnie Aniku, że tak szybciutko Twój synek zaczął wierzgać
Melanie, trzymamy kciuki za egz. środowy i też miłych wrażeń dla Ciebie i męża na 3D, koniecznie wkej nam zdjątko Waszej dzidzi!
pa
A na triteścik jednak się decyduję dla pewności, niby dr D. powiedział, że raczej nie jest groźne to (dość duże!) zwapnienie, ale troszkę naczytałam się o tym, że nieprawidłowości w serduszku moga być zwiastunem innych wad, więc wolę sprawdzić. Tym bardziej, że moja mama wzięła na siebie trud sfinansowania tego badania - "...żebys się córcia już nie martwiła"
Ale to będzie już na pewno ostatnie tego typu badanie, koniec, już nie chcę więcej badań. Kosztuje mnie to jednak zbyt dużo nerwów. A dzidzius pewnie i tak urodzi się zdrowy, a ja tu siebie i ją maltretuję
A kopniaczki... nie, to chyba jednak jelita Ale mam jednak nadzieję, Melanie, że wcześniej to poczuję niż dopiero w 20 tyg! Nie wytrzymam do tego czasu, tak już pragnę to poczuć. Fajnie Aniku, że tak szybciutko Twój synek zaczął wierzgać
Melanie, trzymamy kciuki za egz. środowy i też miłych wrażeń dla Ciebie i męża na 3D, koniecznie wkej nam zdjątko Waszej dzidzi!
pa