Olgap gratuluje
zapewne jestescie juz w domku
duzo zdrowka dla Ciebie i Dzidzi ;D
Edit i Aniulka konsekwentne z was mamusie, ze tak odkladacie dzieciaczki do lozeczek
my spimy razem, bo ja nie mam sily wystawac nad mala, zwlaszcza, ze czesto wola jesc
Aniulka szczegolnie musisz miec wyostrzony sluch, ze reagujesz na potrzeby Lukaszka z sasiedniego pokoju, w nocy tez spicie w oddzielnych pokojach?
pewnie macie wiecej racji stosujac rady zaklinaczki poparte doswiadczeniem z Kuba
ja kilka dni probowalam wstawac za kazdym razem do malej, ale kregoslup odmowil mi posluszenstwa, poza tym bardzo trudno sie rozbudzam i moglabym zrobic Milence krzywde wyjmujac ja w polsnie z lozeczka i transportujac do miejsca karmienia nawet nieznacznie oddalonego
na razie radzimy sobie w gondolce ulozonej pod katem na naszym lozku, na ktorym jest tez przygotowana na noc konstrukcja z wielkiej poduszki do oparcia podczas karmienia
zauwazylam, ze pozbylam sie pierwszych powaznych objawow irytacju, ze mnie budzi i jestem teraz bardziej wyluzowana, bo bardziej wyspana,
mialam ostatnio moment paniki, bo Milenka wyssala mi wszystko z piersi, ulewajac sporo, na szczescie usnela, ale co bedzie jak stwierdzi, ze jest jeszcze glodna, zwlaszcza ze ulewa, a tu nic nie leci?
co do szcepionek, to nasz lekaz polecal skojarzona, zasugerowal nawet zaoszczedzenie na maternie dla mamy, a zainwestowanie w ta szczepionke
mam tylko pytanko, kupujecie ja w aptece i zanosicie do punktu szczepein, czy kupujecie od razu w przychodni? pytam ze wzgledu na koszty, bo w aptece moze byc taniej
poza tym decydujecie sie na 5 w 1 czy 6 w 1?
zapewne jestescie juz w domku
duzo zdrowka dla Ciebie i Dzidzi ;D
Edit i Aniulka konsekwentne z was mamusie, ze tak odkladacie dzieciaczki do lozeczek
my spimy razem, bo ja nie mam sily wystawac nad mala, zwlaszcza, ze czesto wola jesc
Aniulka szczegolnie musisz miec wyostrzony sluch, ze reagujesz na potrzeby Lukaszka z sasiedniego pokoju, w nocy tez spicie w oddzielnych pokojach?
pewnie macie wiecej racji stosujac rady zaklinaczki poparte doswiadczeniem z Kuba
ja kilka dni probowalam wstawac za kazdym razem do malej, ale kregoslup odmowil mi posluszenstwa, poza tym bardzo trudno sie rozbudzam i moglabym zrobic Milence krzywde wyjmujac ja w polsnie z lozeczka i transportujac do miejsca karmienia nawet nieznacznie oddalonego
na razie radzimy sobie w gondolce ulozonej pod katem na naszym lozku, na ktorym jest tez przygotowana na noc konstrukcja z wielkiej poduszki do oparcia podczas karmienia
zauwazylam, ze pozbylam sie pierwszych powaznych objawow irytacju, ze mnie budzi i jestem teraz bardziej wyluzowana, bo bardziej wyspana,
mialam ostatnio moment paniki, bo Milenka wyssala mi wszystko z piersi, ulewajac sporo, na szczescie usnela, ale co bedzie jak stwierdzi, ze jest jeszcze glodna, zwlaszcza ze ulewa, a tu nic nie leci?
co do szcepionek, to nasz lekaz polecal skojarzona, zasugerowal nawet zaoszczedzenie na maternie dla mamy, a zainwestowanie w ta szczepionke
mam tylko pytanko, kupujecie ja w aptece i zanosicie do punktu szczepein, czy kupujecie od razu w przychodni? pytam ze wzgledu na koszty, bo w aptece moze byc taniej
poza tym decydujecie sie na 5 w 1 czy 6 w 1?