WRZESIEŃ!!!!

[Melanie]

a jeszcze co do tego częstego karmienia to Maja ma prawie 6 tygodni
a przecież co 3 sa te kryzysy, no nie?
my mamy prawie 3 tydzień i chyba właśnie nas dopadł

 

[edit]

tak tak to na pewno to
a czy Wasze niunie mają też białe języczki po jedzeniu? bo moja ma i myślałam że to kompletnie normalne a dziś przyszła moja sąsiadka z 6 miesięcznym Radziem i zdziwiła się tym języczkiem. Jej radko nie miał takiego.

 

[Aniulka]

Edit ja też będę tą szczepionkę podawała o ile dobrze pamiętam nazywa się ATC HIB
Dzisiaj miałam taką samą akcję z cycoleniem jak Ty. Podałam smoczka i Łukasz natychmiast zasnął. Ja jak się da to podaję smoczek bo inaczej bym musiała całydzień siedzieć z nii karmic a tak jak Majka ulewa jak ma za dużo. Kuba też wychował się na smoczku i nie widzę w tym nic złego. Ząbki ma ładne, prościutkie i nawet dosyć szybko udało mi sie go odzwyczaić. Łukasz czasami nie chce smoka, wiem wtedy że jest głodny ale jak chce sobie tylko pociągnąć, to smoka przyjmuje

 

[Aniulka]

mój Łukaszek też ma biały języczek od mleczka. Można przemywać go czystą pieluszką nasączoną przegotowaną wodą ale to nie jest konieczne

 

[edit]

oj to fajnie Aniulka to już nie martwię się tym języczkiem, nie będę przemywała, mi to nie przeszkadza, a jeśli to nic złego to nie będę jeszcze jej dręczyła pieluszką
wiesz Aniulka, ja tylko się boję, że jak podaję jej smoczka zamiast piersi to ona za mało molestuje mi tego cycusia i nie pobudzi odpowiednio laktacji. No bo te kryzysy mają na celu właśnie zwiększenie produkcji mleczka, nie? a jak ja ją będę oszukiwała smoczkiem, to później okaże się że za mało mleka produkuję : nie jest tak? powiedz Aniulka że nie

 

[Aniulka]

ja daję Łukaszowi smoczka i nie zauważyłam zmniejszonej laktacji. Na początku kiedy dostał smoczka nie umiał złapać brodawki, ale po kilku próbach dał radę i teraz nie mam problemu. A smoka dostaje sporadycznie jak juz nie mam siły siedzieć i czekać aż zaśnie przy piersi. Dzisiaj tak było. Przystawiałam go- zasypiał, kładłam do łżeczka-krzyk, przystawiałam -spał... i tak chyba z 8 razy... w końcu dałam mu smoczka i odpłynął... jak na razie śpi słodko... Poźniej jak mocno zaśnie to mu wyjmuję, żeby nie spał z nim całą noc, a jak jest głodny to nie da sie oszukać i smoka wypluwa i robi takie minki jakbym mu cos niedobrego jak kwaśna cytryna dawała do buźki

 

[Aniulka]

No i przenieśli nas wkońcu do działu dzieci...

Ciekawe czy Marta jest już w domku.... nie daje znaku życia??

 

[edit]

Aniulka - zobacz, przenieśli nas do dzieci ur. we wrześniu  ;D

 

[edit]

jakoś tak przykro sie zrobiło... w związku z tym przeniesieniem... kolejny etap za nami

 

[Aniulka]

no właśnie... ale ten etap jest ciekawszy niż oczekiwanie. Ja zdecydowanie wolę miec dzieci po tej stronie brzuszka i wcale nie tęsknię za swoim brzuszyskiem

a ciekawe czy Tunia i Joanka się rozdwioły. Czekam na smsy ale nie pisza nic... nie chce być jedną z wścibskich bab i dlatego sama nie piszę z pytaniem czy już... pamiętam dobrze jak mnie wkurzały takie pytania.