reklama
ja zgłaszam się na ochotnika jako pierwsza do porodu!!! ale pewnie nic z tego nie będzie, jak zwykle ochotników nie chcą
poza tym moja siostra, która wybiera się ze mną na porodówkę stiwedziła, że Rozalka mogłaby się jeszcze trochę wstrzymać bo ona jest właśnie w czasie przeprowadzki do nowej chałupy i wolałaby wszystkiego sama doglądnąć
okropnie bolą mnie podeszwy stóp, tak jakbym tańczyła całą noc w wysokich szpilkach. poza tym palce też mi puchną!
dokonałam rewelacyjnego zakupu, kupiłam biustonosz, który wkońcu jest dobry i troszeczkę optycznie zmniejsza biust, a jest co zmniejszać , a jego rozmiar 80 E!!!!!!!!! aż się boję co będzie później, chyba będę musiała kupić dwa namioty ;D
poza tym moja siostra, która wybiera się ze mną na porodówkę stiwedziła, że Rozalka mogłaby się jeszcze trochę wstrzymać bo ona jest właśnie w czasie przeprowadzki do nowej chałupy i wolałaby wszystkiego sama doglądnąć
okropnie bolą mnie podeszwy stóp, tak jakbym tańczyła całą noc w wysokich szpilkach. poza tym palce też mi puchną!
dokonałam rewelacyjnego zakupu, kupiłam biustonosz, który wkońcu jest dobry i troszeczkę optycznie zmniejsza biust, a jest co zmniejszać , a jego rozmiar 80 E!!!!!!!!! aż się boję co będzie później, chyba będę musiała kupić dwa namioty ;D
K
karolina22
Gość
Witajcie dziewczyny !!
Chwila relaksu...Moja Malutka w końcu zasnęła...
Dziewczyny (szczególnie te 2w1) nie martwcie sie ...nie taki diabeł straszny...
Ja byłam w szpitalu ponad dwa tygodnie z czego 10 dni na patologii, ale uważam ze słusznie zrobiłam poddając sie hospitalizacji...przynajmniej miałam pewność że z moim Uparciuszkiem wszystko dobrze jest... (ktg 2 razy dziennie, co 2 godz badanie tętna, codziennie amniopunkcja, usg co 3 dni...Super opieka )
Tunia...pragnę Cie pociszeyc ze ja jak leżałam na patologii miałam amnioskopie robioną codziennie... oczywiście nie jest to przyjemne badanie (szczególnie wkładanie amnioskopu), ale daje przynajmniej pewność że wody są czyste i nic Maluszkowi nie zagraża, no i ze można podjać próbę wywoływania oksytocyną, bo jak wody są seledynowe lub zielone, to najczęściekj lekarze decyduja o natychmiastowym cieciu... a i jeszcze jedno takie badanie przyspiesza rozwieranie sie szyjki więc może wywołać poród
Nie martwcie sie dziewczynki, ja czekałam na Moje maleństwo aż 18 dni dłużej, byłam poddana próbom oksytocynowym 3 razy, i dopiero przy trzecim podejsciu, jak końską dawke dostałm to Moja Maleńka zapragnęla wyjść i zobaczyć kto ją tak meczy
...a byłam już w 100% nastawiona na cesarkę... (prosiłam lekarza o dodatkowe próby, bo chciałam naturalnie urodzić)
Wszystkim Mamusiom z Brzusiami mówie Głowa do góry!!
A Mamusiom z z Wrocławia pragnę napisać że rodziłam w szpitalu na Kamieńskiego, i jestem zachwycona opieką zarówno na patologii, w czasie porodu jak również po...
W 100% polecam ten szpital!!!!
Wszystkim Mamusiom, które tula już dzieciaczki przesyłam całuski...i Gratulacje Ogromne
Piekne te Nasze Dzieciatka, a galeria to chyba najlepsza dotychczas!! (a oglądałam kilka przez te miesiące )\
Pozdrawiam Wszyskich i wysyłam Ciepłe usmieszki na chłodny dzień
Chwila relaksu...Moja Malutka w końcu zasnęła...
Dziewczyny (szczególnie te 2w1) nie martwcie sie ...nie taki diabeł straszny...
Ja byłam w szpitalu ponad dwa tygodnie z czego 10 dni na patologii, ale uważam ze słusznie zrobiłam poddając sie hospitalizacji...przynajmniej miałam pewność że z moim Uparciuszkiem wszystko dobrze jest... (ktg 2 razy dziennie, co 2 godz badanie tętna, codziennie amniopunkcja, usg co 3 dni...Super opieka )
Tunia...pragnę Cie pociszeyc ze ja jak leżałam na patologii miałam amnioskopie robioną codziennie... oczywiście nie jest to przyjemne badanie (szczególnie wkładanie amnioskopu), ale daje przynajmniej pewność że wody są czyste i nic Maluszkowi nie zagraża, no i ze można podjać próbę wywoływania oksytocyną, bo jak wody są seledynowe lub zielone, to najczęściekj lekarze decyduja o natychmiastowym cieciu... a i jeszcze jedno takie badanie przyspiesza rozwieranie sie szyjki więc może wywołać poród
Nie martwcie sie dziewczynki, ja czekałam na Moje maleństwo aż 18 dni dłużej, byłam poddana próbom oksytocynowym 3 razy, i dopiero przy trzecim podejsciu, jak końską dawke dostałm to Moja Maleńka zapragnęla wyjść i zobaczyć kto ją tak meczy
...a byłam już w 100% nastawiona na cesarkę... (prosiłam lekarza o dodatkowe próby, bo chciałam naturalnie urodzić)
Wszystkim Mamusiom z Brzusiami mówie Głowa do góry!!
A Mamusiom z z Wrocławia pragnę napisać że rodziłam w szpitalu na Kamieńskiego, i jestem zachwycona opieką zarówno na patologii, w czasie porodu jak również po...
W 100% polecam ten szpital!!!!
Wszystkim Mamusiom, które tula już dzieciaczki przesyłam całuski...i Gratulacje Ogromne
Piekne te Nasze Dzieciatka, a galeria to chyba najlepsza dotychczas!! (a oglądałam kilka przez te miesiące )\
Pozdrawiam Wszyskich i wysyłam Ciepłe usmieszki na chłodny dzień
Karolina gratuluję sukcesu.
Zobaczcie jest nas tu tak w sumie niewiele wrześnióek ale każda mogłąby się pochwalić skrajnie innym opisem porodu i jego okolic. Ineczka miała ponoć rodzić w październiku... no comment
Aniulka miała mieć cesarkę we wtorek a tu hops i w poniedziałek Łukasio wyskoczył, Melanie zaliczyłą super szybki porodzik właściewie,
no a Fokka to jak wszystkie wiemy poszłą sobie do szpitala na spacerek i tak przy okazji dostała dzicię gratis ;D
Beacia, Grooha, Tunia i Marta ciekawe jak potoczą się nasze losy ???
Ja jestem po dosyć zajętym dniu. Byłam w ZUSie po dokumenty niezbędne do złożenia wniosku o zasiek mac., później pojechałam na uczelnię i tam "oooooj to pani jeszcze z brzusiem ? a po egzaminie miało TO nastąpić..."
Natomiast profesor przy wpisywaniu ocen do indeksu spytał "dowcipnie" czy Ta plątająca się panna ( chodzi o Majkę) to efekt posobotniego porodu...Baaaardzo śmieszne
Tunia, kochana, w mojej rodzinie przed każdym porodem krążą opowieści o tym jak moja mama wysłała tatę po stanik. Byłą po porodzie i rzecz jasna biust jej " ciut" urósł...
Więc pani ekspedientka na pytanie jaki rozmiar żona nosi, tata oczy w sufit i odpowiada, " w zasadzie to nie wiem ale tak na oko to wygląda na to że dwa kaski byłyby dobre..."
Ja po urodzeniu Majki też musiałam nosić dwa śpiwory, bo cyce były nie tylko duże ale i...niestety dłuuuugie. Jak u murzynki...
Gooha jeśli chodzi o kolejkę do porodu, to pcham się bez kolejności, w końcu w ciąży zaawansowanej jestem , nieee?
Beacia, ja Majkę to tak właśnie wypchałam z lokum, bieganiem po schodach. Całąresztkę ciąży się obijałam w wyrku więc taki nagły przypływ sportu od razu zadziałał.
Ale w twoim przypadku, kiedy ty właściwie nie wiesz co to siąść na pupie i nic nie robić ;D ... no to rzeczywiście może się okazać mało skuteczne ;D ja zawsze sądziłam że będziesz pierwszą wrześniówką we wrześniu która pójdzie pod ostrzał...Ma ta twoja dzidzia charakterek uparty, oj ma... ;D
Zobaczcie jest nas tu tak w sumie niewiele wrześnióek ale każda mogłąby się pochwalić skrajnie innym opisem porodu i jego okolic. Ineczka miała ponoć rodzić w październiku... no comment
Aniulka miała mieć cesarkę we wtorek a tu hops i w poniedziałek Łukasio wyskoczył, Melanie zaliczyłą super szybki porodzik właściewie,
no a Fokka to jak wszystkie wiemy poszłą sobie do szpitala na spacerek i tak przy okazji dostała dzicię gratis ;D
Beacia, Grooha, Tunia i Marta ciekawe jak potoczą się nasze losy ???
Ja jestem po dosyć zajętym dniu. Byłam w ZUSie po dokumenty niezbędne do złożenia wniosku o zasiek mac., później pojechałam na uczelnię i tam "oooooj to pani jeszcze z brzusiem ? a po egzaminie miało TO nastąpić..."
Natomiast profesor przy wpisywaniu ocen do indeksu spytał "dowcipnie" czy Ta plątająca się panna ( chodzi o Majkę) to efekt posobotniego porodu...Baaaardzo śmieszne
Tunia, kochana, w mojej rodzinie przed każdym porodem krążą opowieści o tym jak moja mama wysłała tatę po stanik. Byłą po porodzie i rzecz jasna biust jej " ciut" urósł...
Więc pani ekspedientka na pytanie jaki rozmiar żona nosi, tata oczy w sufit i odpowiada, " w zasadzie to nie wiem ale tak na oko to wygląda na to że dwa kaski byłyby dobre..."
Ja po urodzeniu Majki też musiałam nosić dwa śpiwory, bo cyce były nie tylko duże ale i...niestety dłuuuugie. Jak u murzynki...
Gooha jeśli chodzi o kolejkę do porodu, to pcham się bez kolejności, w końcu w ciąży zaawansowanej jestem , nieee?
Beacia, ja Majkę to tak właśnie wypchałam z lokum, bieganiem po schodach. Całąresztkę ciąży się obijałam w wyrku więc taki nagły przypływ sportu od razu zadziałał.
Ale w twoim przypadku, kiedy ty właściwie nie wiesz co to siąść na pupie i nic nie robić ;D ... no to rzeczywiście może się okazać mało skuteczne ;D ja zawsze sądziłam że będziesz pierwszą wrześniówką we wrześniu która pójdzie pod ostrzał...Ma ta twoja dzidzia charakterek uparty, oj ma... ;D
mamusie 2w1 proponuję, żeby nie było przepychanek, różnie z tymi kolejkami bywa, umówmy się na jeden dzień i wtedy właśnie wszystkie hurtowo urodzimy ja proponuję czwartek , co wy na to???
nabiegałam się dzisiaj okropnie, ale niewiele to pomogło,jednak brzuch mam cały czas twardy i marzę już o tym żeby urodzić!!! moja mama rodziła nas wszystkie ok tydzień po terminie, myślę, że ja tyle nie wytrzymam.
Joanka, kiedys pisałam, że po porodzie to zmieszczę biust tylko w dwa hełmy niemieckie z czasów II wojny światowej
naszczęście w czwartek dyżur w szpitalu ma mój lekarz no to może coś zrobimy konstruktywnego a tą amnioskopię przeżyję,szczególnie, że może troszeczkę wszystko przyspieszyć, przecież od małego dziecka powtarzam wszystkim, że dzielny ze mnie zuch! przeżyłam operację ucha z dłutowaniem kości czaski, więc porodu się nie boję.
Beacia od razu zdawaj relację z wizyty u gina!
karolina gratuluję!!!
nabiegałam się dzisiaj okropnie, ale niewiele to pomogło,jednak brzuch mam cały czas twardy i marzę już o tym żeby urodzić!!! moja mama rodziła nas wszystkie ok tydzień po terminie, myślę, że ja tyle nie wytrzymam.
Joanka, kiedys pisałam, że po porodzie to zmieszczę biust tylko w dwa hełmy niemieckie z czasów II wojny światowej
naszczęście w czwartek dyżur w szpitalu ma mój lekarz no to może coś zrobimy konstruktywnego a tą amnioskopię przeżyję,szczególnie, że może troszeczkę wszystko przyspieszyć, przecież od małego dziecka powtarzam wszystkim, że dzielny ze mnie zuch! przeżyłam operację ucha z dłutowaniem kości czaski, więc porodu się nie boję.
Beacia od razu zdawaj relację z wizyty u gina!
karolina gratuluję!!!
M
Melanie
Gość
Tunia jesli chodzi o przygody ze zdrowiem (operacja ucha) i ciążą, to ja mianuję Cię wreśniówkowym IRON WOMAN ;D
Joanka i co się stalo później z Twoimi murzyńskimi cycuszkami? ;D
się zrobiły ponownie europejskie ??
Beacia ale Ty miałas odpoczywać, żeby dziecko wiedziało, że teraz jego kolej
Grooha cholera cięzko jest coś przeczuwać jak czuje sie prasję 4 bab w ciąży ;D
ja stawiam na poród grupowy - wszystkie w jednym dniu
Joanka i co się stalo później z Twoimi murzyńskimi cycuszkami? ;D
się zrobiły ponownie europejskie ??
Beacia ale Ty miałas odpoczywać, żeby dziecko wiedziało, że teraz jego kolej
Grooha cholera cięzko jest coś przeczuwać jak czuje sie prasję 4 bab w ciąży ;D
ja stawiam na poród grupowy - wszystkie w jednym dniu
jak to prawda z tym, że dziecko uspokaja się przed porodem, to ja chyba urodzę w grudniu!!! mała tak szaleje aż się boję, że skóra mi pęknie i Rozalcia wyjdzie sobie przez brzuch ;D .
Melanie wszystkie problemy i te fizyczne i psychiczne można pokonać to tylko kwestia podejścia i tego jak sobie potrafimy to wytłumaczyć. mam chyba jakieś psychiczne moce nadprzyrodzone, przetrwałam naprawdę niemałe problemy zdrowotne i całą historię z ojcem Rozalki,i żyję, kiedyś o niej opowiem... jak ochłonę.
Melanie wszystkie problemy i te fizyczne i psychiczne można pokonać to tylko kwestia podejścia i tego jak sobie potrafimy to wytłumaczyć. mam chyba jakieś psychiczne moce nadprzyrodzone, przetrwałam naprawdę niemałe problemy zdrowotne i całą historię z ojcem Rozalki,i żyję, kiedyś o niej opowiem... jak ochłonę.
dobrze Tunia ,może byc czwartek
ja sie zgadzam na taki hurtowy poród :]
najlepiej gdybysmy wyrobiły sie we wrześniu :
Karolina jeszcze raz gratuluje, 18 dni po terminie :
dobrze,ze cieszysz się już Julią , fajna z niej dziewczynka!!!
co do biustu , to mój też był ogromny po urodzeniu Igora
później był nawet mniejszy niż przed ciążą
teraz jest duży
i też mam nadzieje,że się zmniejszy
Edit się nieodzywa zaaferowana Majeczką!
cały dzień mi sie chce spać, nawet w sklepie nie byłam
dobrze ,że obiad ugotowałam
nic mi się nie chce
Beacia jak po wizycie u gin???
Joanka jak tam - swędzenie przeszło??
ja sie zgadzam na taki hurtowy poród :]
najlepiej gdybysmy wyrobiły sie we wrześniu :
Karolina jeszcze raz gratuluje, 18 dni po terminie :
dobrze,ze cieszysz się już Julią , fajna z niej dziewczynka!!!
co do biustu , to mój też był ogromny po urodzeniu Igora
później był nawet mniejszy niż przed ciążą
teraz jest duży
i też mam nadzieje,że się zmniejszy
Edit się nieodzywa zaaferowana Majeczką!
cały dzień mi sie chce spać, nawet w sklepie nie byłam
dobrze ,że obiad ugotowałam
nic mi się nie chce
Beacia jak po wizycie u gin???
Joanka jak tam - swędzenie przeszło??
reklama
grooha ta historia wcale nie jest ciekawa
no to rodzimy w czwartek, postanowione
marta ja też jakaś ospała dzisiaj jestem wszystko robię w zwolnionym tempie. i jakaś taka marudna do tego i tak myslę, czy by sobie nie popłakać tak trochę dla oczyszczenia???
no to rodzimy w czwartek, postanowione
marta ja też jakaś ospała dzisiaj jestem wszystko robię w zwolnionym tempie. i jakaś taka marudna do tego i tak myslę, czy by sobie nie popłakać tak trochę dla oczyszczenia???
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: