reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Kociak, nie jedz jak najwiecej, jak nie przybierasz na wadze, to i tak nic Ci to nie da, tylko mozesz sobie kuku w zoladek zrobic, a po co? ;)
A poza tym chetnie bym Ci oddala ze 4 kilo, bo ja juz waze 7,5 na + :(
i jestem tym przerazona... chociaz jakos tak mi sie w miare rownomiernie rozklada, ze... niektorzy znajomi wcale nie wiedza, ze z nimi ciezaroka romawia hi hi hi ;)

Edit masz rozpromieniajacy usmiech, az sie od razu lepiej robi :)
a szkiel nie mam, nosze okulary do kompa, ale tylko z filtrem... przynajmniej na razie...
Maz na szescie tylko zbirowato wyglada :) a tatuaze, ehhh... podobno kazdy ma jakiegos bzika ;) ja nie mam i raczej miec nie bede, bo boje sie bolu, a poza tym nie ma rzeczy, ktora chcialabym miec na sobie do konca zycia :)
mam kolczyk w pepku i na razie wystarczy ;)
jesli chodzi o rodzine i jej reakcje na nasze slubne stroje, to bardzo milo nas zaskoczyli - pelna akceptacja! Slub zreszta byl rockendrollowy i impreza po nim rowniez ;)  :laugh:


Chcialam Wam: Edit, CosmoEwka, Anik, Melanie bardzo podziekowac za odpowiedzi na mojego poprzedniego posta... az mi sie lezka zakrecila w oku, jak je czytalam... I nie zawiodlam sie na Waszej madrosci... naprawde b. DZIEKUJE!
Tak jak pisalam, problem polega teraz bardziej na moim braku zaufania i cholernie dobrej pamieci - niestety nie umiem zapominac, kiedy ktos mi zrobi krzywde :( a chcialabym... A tematu "pseudo przyjaciolki" na szczescie obecnie nie ma, jedyne czego mi brakuje to 100% deklaracji mojego meza, ze to temat, ktory juz NIGDY wiecej nie wroci... a nie jest z tym latwo, bo mieszkamy ulica w ulice :(
Na razie wszystko po cichu kontroluje... i tak juz pewnie zostanie!

no... i znowu sie rozpisalam...


 
reklama
Melanie ciuszki slodziaki :)

nasza corcia tak jak Filipek Anika na poczatku "plumkala" raz na 2-3 dni, ale od 17 t.c. to szaleje codziennie szczegolnie rano i wieczorem :)

 
Blanka - z zaufaniem tak już jest, trudno je odzyskać jak się straci... a odrobina kontroli - no cóż, nie zaszkodzi ;) mój mąż też jej od czasu do czasu podlega ;) choć jeszcze mnie nie zawiódł więc właściwie zasługuje na pełne zaufanie... no ale co zrobić, czasami muszę po prostu zadzwonić, zapytać gdzie jest i z kim i dlaczego jeszcze go nie ma w domu!  ;)
Szkoda, że mąż nie wpadnie na to żeby złożyć Ci taką deklarację... choć wątpię czy to wyleczyłoby Twoje nadszarpnięte zaufanie... wątpię. Daj sobie trochę czasu... no i jemu również.
Melanie, zrób sobię przerwę w tej magisterce! napisz co tam u Ciebie :)
Anija - no mam nadzieję, że szybko to ze mnie zleci po porodzie. Rowerku niestety nie mam a poza tym nie wiem czy mój tyłek by się zmieścił na siodełku ;) ;) Ale nie jest tak źle, nie przerażam się aż tak bardzo wagą, zamierzam karmić małą piersią więc chyba szybko stracę zbędne kilogramy. Boję się tylko jak ja w lipcu na ślubie przyjaciółki będę wyglądała :( i jeszcze świadkową mam być!  ;D
 
Zastanawiam sie kiedy zaczac robic zakupy dla malenstwa widze ze wiekszosc z was juz robi a ja nawet nie mam pojecia jakie ciuszki kupowac :(
 
Edit jak kiedys ktos madry powiedzial "wierz i kontroluj", tak wiec robie :)
ja tez myslalam o rowerku stacjonarnym, bo boje sie wywrotki (ktore zdazaly mi sie i przed ciaza), ale jakos sie zmobilizowac nie moge :(

Kociak ja kupilam na poczatku takie neutralne ciuszki ;) dobre i dla dziewczyni i dla chlopczyka... a samo kupowanie jest taaaaakie przykemne :laugh:

Dziewczyny, jak u Was jest z lezeniem na wznak? Czy jest Wam wygodnie? Podobno juz od 5 mc-a nie powinno sie lezec na plecach, bo macica uciska tetnice... mnie, jak tak leze, dzidzia bardziej sie wierci... chyba jej mniej wygodnie... kiedy zmieniam pozycje na bok, zaraz sie uspokaja.
 
No nie wiem. ja zawsze lubilam spac na brzuchu ale jak tu spac jak brzuch taki duzyo;)? Na boku tez spac nie moge bo wlasnie wydaje mi sie wtedy ze cale wnetrznosci przewalaja mi sie w kierunku bocznym;). Nie wspominajac o dzidziusiu. Tak wiec jedynie wygodnie mi sie lezy na plecach wlasnie. Mimo ze przed ciaza nie znosilam tak spac, to teraz w sumie tylko jak tak leze to jak cos mnie uciska to wtedy mi przechodzi. Sama nie wiem. Ale troche na boku tez leze. Oj przekichane.
 
Wiesz, Kociak najbardziej wkurza mnie to, ze kiedys mialam takie stuprocentowe zaufanie, no i sie na nim przejechalam...
ale staram sie myslec pozytywnie...
podobno wiara czyni cuda ;)

CosmoEwka, hmmm, ja jeszcze poltora tygodnia temu tez najchetniej wylegiwalam sie na wznak, a teraz jak tak leze, to czuje nacisk, a kiedy klade reke na brzuch, to czuje, jak mi krew ciezko pulsuje :(
 
reklama
A co do meza to wierzyc mozna ale pilnowac i kontrolowac na pewno nie zaszkodzi. Chlopy juz takie sa, ze glupie bywaja, a na co nam cierpiec i smucic sie przez ta ich glupote? Mowie wam.. trzeba tak krotko ich trzymac zeby tylko IM sie zdawalo ze tak wcale nie jest. Ot cala recepta. Pilnowac, kontrolowac, kochac, ale tez miec ograniczone zaufanie.

Kociak - co do rozmiaru ubranek to zawsze mozesz kupowac na dziele dla niemowlakow.
 
Do góry