WRZESIEŃ!!!!

[izis]

Ciekawe czy ANIULKA gości pognała chyba jednak nie :

 

[Aniulka]

Nie Izis, goście sami sie wynieśli, bykli z niespełna miesięcznym bobo, więc juz sobie poszli. na razie metody Edit bezskuteczne, chociaz poczułam kilka mocniejszych skurczyków. Ale jakos nie czuję zeby to miało byc już. Lecę wykąpać Kubę bo wrócił z podwórka i wygląda jak nieboskie stworzenie. jak go zapakuję do łóżka to wlecę zobaczyć co porabiacie

 

[Ineczka]

Pobiegalam troche po sklepach za kombinezonikiem, ale nic nie wybralam ze wzgledu na zbyt wysoka cene ;(
a kolezanka kt. synek ma 5 m-cy szukala juz kombinezonu na 84, zeby starczyl do konca zimy, jej maly bardzo szybko rosnie ;D

Marta historia poczatku Waszej znajomosci tylko potwierdza, ze musisz byc super kobietka, a czy wiek ma az tak duze znaczenie? chyba raczej to co sie komus daje w milosci...

Tunia masz dobrego Aniola, cale szczescie, ze Cie chronil przed tamta lekarka, powiedz tylko czy kontaktowalas sie z nia pozniej, zeby dac jej do wiwatu ??? a towarzystwo siostry przy porodzie naprawde super pomysl,

Aniulka mam nadzieje, ze pociagniesz nas ze soba ??? mowisz zeby gosci sprosic i dostac lenia ???

Melanie pewnie juz odszykowana, az mi sie pycha usmiecha, bo beda nowe fajne zdjecia ;D

Izis to Ci sie ten 1 cm tak zatrzymal i nie postepuje?

Winia tez chcialabym miec juz te doswiadczenia za soba, a tu skurczy jak nie bylo tak nie ma ;D swoja droga co jest z tymi dziecmi, ze im sie na kwekanie zbiera akurat wieczorowa pora??? boja sie ciemnosci czy sztucznego swiatla ???  : ;D

Siwasek, zawsze podziwialam mamy-studentki, i wszystkie kt. znalam swietnie sobie radzily

 

[Aniulka]

Ineczka, po takiej akcji urodziła edit i kiedy rano napisałam o moim samopoczuciu to Melanie i Izis mi powiedziały, że z edit tak było. Ja sobie nic nie obiecuje po dzisiejszym dniu, chociaz bardzo bym chciała zeby historia edit powtórzyła sie w moim przypadku.Jak narazie nic na to nie wskazuje

Winia Twój post napełnił wszystkie dziewczyny optymizmem i pewnie niejedną z nas trochę uspokoił. Ja też po nim doznałam błogiego spokoju, że będzie dobrze. Dziękuję Ci za tak szczegółowy ale nie przerażający opis porodu. Jak będziesz miała trochę czasu to napisz o malutkiej jak się sprawuje i jak sobie radzicie.

No i wklejaj fotki do galerii żebyśmy widziały jak pieknie rośnie Twoja Natalka

 

[tunia]

ineczka, nie kontaktowałam się z tą lekarką nie chciałam się denerwować, ale oczywiście wybiorę się do niej, ale wie jak bardzo się pomyliła, bo moja siostra była u niej kiedy ja byłam w szpitalu po moje wcześniejsze wyniki badań, które u niej zostały. a moja siostra już odpowiednio dała jej do wiwatu!

byłam u lekarza, szyjka skrócona tyle samo ile była skrócona w 6 mcu, a rozwarcie wielkie całe 1,5cm tyle ile w 5 mcu !
ktg wykazało skurcze, ale takie niewróżące szybkiego porodu . moja kluseczka cudownie rośnie a ja biorę feminatal n.

 

[Ineczka]

Tunia, na Twoja siostre to mozna liczyc
po wszystkim zrobcie tej lekarce maly horror,
jako blizniaczki jednojajowe macie chyba kontakt z klubem blizniakow
moznaby tam naslac tabuny krzywo patrzacych na nia blizniakow na poczatek
pozniej sytuacja sie powinna sama rozkrecic ;D

Aniulka, ach ta nasza niepowtarzalnosc ;D

 

[grooha1]

Siwasek ja kończyłam studia w tym roku już w ciąży i z widocznym brzuszkiem, a egzamin dyplomowy poszedł ok z resztą wykładowcy byli bardzo przychylni. Osobiście znam babkę, która w czasie studiów urodziła troje dzieci, ale po każdym brała dziekankę na rok, za to teraz sama uczy w szkole. Będzie dobrze niuc się nie martw i witam wśród wrześniówek.

Melanie mam podobnie jak ty, żadnych objawów wsazujących żeby dzidzia chciała się już zjawić. Niby na 24-25 mam termin, ale ajk przenoszę o tydzień to też bedzie ok, bo chciałabym jeszcze pójść na ślub przyjaciółki.

Ja nie brałam Materna ani Prenatala, a lekarz powiedział, że dzidzia to prawie Rambo. Sama nie wiem po kim, bo rodziców raczej nie ma wielkich.

Chyba wszystkie wypatrujemy już tej godziny, kiedy skurcze pojawią się regularnie i będziemy mogły powiedzieć "Kochanie to już" tak jak to bywa w filmach.

 

[grooha1]

Winia jesteś niesamowita! Cieszę się, że tak dobrze zniosłaś poród i mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie. Szczere gratulacje.

 

[Beacia]

Hej kobitki!!! Właśnie wróciłam z budowy bo jakoś juz sie kiepsko czuje. Cały dzien ja prasuje, a teściowa wiesza ,myje i sprząta. Miałam okropne skurcze i myślałam że to już ale mi przeszło.Chyba jestem zbyt zmęczona. Zostało mi tylko jedno okno do ozdobienia(oprócz piwnic) i położenie panelek w jednym pokoiku i przedpokoju i moge mebelki nosić.Mam nadzieje że jeszcze zdąrze i ze szpitala wróce juz do siebie. Ale musze przyznac że jestem już coraz słabsza.Cały dzień latania i stopy mi normalnie odpadaja tak mnie piecza że szok!!! Jak bedę miała czas to powklejem jutro fotki naszych codziennych charówek.
Widze że większości się juz ściga chodzić wash and go.Mnie juz też.Nogi mi puchną o spaniu nie wspomnę.Ufff.... A jutro jeszcze musze na targ jechac i potem do sklepu na zakupy. Kupiłam dziś wanienke dla mojego dzidzi, czapeczke i takie malusie skarpetusie.Nie mogłam sie powstrzymać ;D Dla siebie w końcu biustonosz dla matek karmiących.Jutro jeszcze kupię sobie nową szczoteczkę do ząbków i pastke i mogą mnie odwozic bo torbę do szpitala juz będe miała komplet! ;D
Co do rozwarcia to ciekawa jestem co mi mój gin powie we wtorek : Moim marzeniem jest żeby powiedział mi że w piątek ide rodzić ;D Mysle że do piątku sie wyrobie ;D
Ciekawe jak Melanie sie bawi ,noi czy już czasem nie przeniiosła się na porodówke :laugh:
Sorki że nie bede więcej pisac ale znowu mnie bierze.Ide scopolan połknąć bo mam nakaz do wtorku stosować To na razie kochane Może jeszcze wopadne na stronke.Pa

 

[Melanie]

wg. niego nie ma przyjazni miedzy facetem a kobieta

ja też tak uważam... :