reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Joanka, ja już do pobliskich sklepów nie wchodzę.... a jak poszłam z Kubą do przedszkola.... wszystkie baby mnie zaczepiały, bo już przed wakacjami mnie widziały z brzuchem i wielce zdziwione, że jeszcze się kulam... Jakby nie wiedziały że ciąża 9 miesięcy trwa... ::) ::) ::) :p
 
reklama
Sny były ale nie kolorowe...jakies dziwne pokraczne. Ostatnio pisałam, że mi ze wszystkich objawów tylko skurczy i odpływu wód brakuje. No to do kolekcji zaliczam już po nocy skurecze. Kilka takich dosyć mocnych. Budziły mnie za każdym razem i stosowałam na nich oddychanie przeponowe ;D i wiecie, że pomagało momentalnie. Teraz w ciągu dni nic się nie dzieje.
 
A ja wiem o kim była mowa ;D wiem kim jest ta kosmitka ;D
Winia daj ty spokój i idż już w końcu do tego szpitala na poród ;) ;D
A ja wcale nie robiłam barabara wczoraj w nocy tylko.....dziś rano ;D
 
Hejo!!! Nie moge dzis juz spać.Aż niemożliwe bo lubie sobie pospać przynajmniej do 9.00. :p Wczoraj miałam przcowity dzień.Teściowie wyjechali do rodziny do Rzeszowa a ja wziełam sie a sprzątanie.Dzs mam luz.Wieczorkiem mielismy gości na grilku.Zrobilismy sobie dyspense przy pierwszym piatku bo kiełbaski tez były(ale z serem :laugh:),była i makrelka w foli i ziemniaczki.Opiłam sie coca colą i dzis mnie gardło boli :p.Ach Wam powiem.....mają ludzie kłopoty....Wczoraj jak mi ta znajoma opowiedziała co sie u nich ostatnio dzieje to moje zmartwienia wg jej to igła w stogu siana. Miałam potem takiego jakiegos doła,że mały nawet do tej pory sie nie poruszał.Ale wiedziałam że jak wejde na foru to mnie kopnie.Nie wiem tylko czy tez lubi tu zaglądac czy mu poprostu nie wygodnie jak pisze :laugh: ;) Grunt że dał znak życia.lekko ale sie porusza.Chyba sie jeszcze nie wyspał :). Wyobrazcie sobie że mąż tej znajomej miał niedawno badania okresowe i okazało sie że ma WZW typu "C" :(.Kiedys ponoc juz miał ta łagodniejszą postac typu "B" a teraz coś takiego.Najgorsze jest to że podobno na zakażenie miało duzy wpływ miejsce pracy(koksownia) a mój mąż tez tam pracuje :mad:.Normalnie jestem w szoku!!! Ciekawe jakie beda jego nastepne wyniki.Narazie ma diete conajmniej pół roku i zakaz wracania do pracy.Współczuje im,oni sami nie wiedza co dalej będzie.
No ale dość cudzych problemów!!! Bo mnie zlinczujecie tak jak ta wpadajacą tu od czasu do czasu kosmitke(jak to nie jak to wiem o kogo chodzi :laugh: ;),ale jak ja to mi to wprost napiszcie :)).
U was tak wesolutko że szok.
Aniulka ta jazda na czterech literach musiała być niezła ;) :laugh: :laugh: A te fruwajace klamerki godne nakręcenia :D :D.Dobrze tylko że Wam sie nic nie stało.Ja tez ostatnio jestem tak zawalata że szok.Wszystko mi z rąk leci,brzuchem wszyściutkie kąty obijam ;D.Mam go coraz nizej i juz nie umie dystansu do mebli ocenić ;D
Martao nerwowj ciężarnej to ja tez moge co nieco powiedzieć.Przedwczoraj zdarzyło misie poraz pierwszy w zyciu wyjść na skrzyzowaniu z samochodu i opierdzielić faceta w aucie przedemną.Wyobrazcie sobie sytuacje.....Skrzyzowanie dróg ze swiatłami...po mojej stronie swieci czerwone tylko co jakis czas zapala się strzałka w prawo zielona(siatło zółte i zielone zalkejone na krzyż taśmą-czyli się nie zapali),przed sygnalizatorem znak -nakaz skrętu w prawo,a facet nie dość że nie widział że tak jest nakaz to jeszcze czekał trzy kolejki az mu sie zaswieci te zaklejone zielone.Normalnie wyszłam i zjebałam go przed jego laską za tę jego slepote i brak wiedzy na temat przepisów drogowych no i pojechał :p ,ale niestety wrył sie pod prad w lewo....ale ...co mi tem ....niech go nastepni linczują ...ja już umiałm przejechać ;D( amówia że baby za kierownica sa głupie).Moja teściowa siediał cały czas w aucie i powiedziała że normalnie jej szewki ze śmiech na brzuch popekają ;D :laugh: ;).
Winia i Izisja myslałamze jak tu dzis zajrze to wy juz będziecie po wszystkim,a Wy jeszcze chodzicie.Powiedzcie mi macie tez czasami takie nagłe skurcze krótkotrwałe na wzgórku łonowym i dole brzucha? Mnie sie wczoraj tekie coś sie robiło ,normalnie byłam w szoku,nie wiem co to może być.Ciekawe jak długo jeszce będziemy deptać :p
Dziewczyny jak długo można czakać od zniknięcia połowy szyjki do porodu?Ja miałam pierwszy wywołany i tez sie nie oriętuje jak długo to wg książek trwa :p
Melanie dobre hasło"skurczyków na noc"....normalnie mnie powaliło ;D ;D ;DAle jaja!!!!! Hech!!!!Zajebiste!!! HEHE I jakie na czasie ;) :laugh: ;D
Ide na kawke bo dziadek na kaloryfer stuka(to u nas znak że kawa gotowa i można do kawiarni schodzić ;D ;).Moze wpadne jeszcze póżniej.To narazie kochanienkie!!! Papa.Pozdrowionka dla wszystkich.Wiem że macie mnie juz dość bo wpadam raz na jakis czas i tylko sie rozpisuje ....to juz was nie męczę.Miłej sobotki!!!
 
Beacia dementuję pogłoskę o przybyszach z obcych planet - Ty nią nie jesteś !
nawet jelśli bardzo byś chciała ;)

wszyscy uwielbiamy te Twoje długie posty - nawet książek takich długich nie czytam ;)
no ale jak się pisze raz kiedyś, to potem takie są efekty
zawsze po przeczytaniu Twojego posta włącza mi się taki fajny luzacki klimacik

stuk puk w kaloryfer - kawka gotowa ;D wiesz takie fajne to jest i takie odległe od tego co sie u nas w domu dzieje :)

A co do kłopotów ze zdrowiem, to ja tez mam zmartwienie, bo moja mama ma chyba przerzuty :(
w najbliższych dniach będzie miała pobierane wycinki i bedą wiedzieli co się z nią dzieje
a do tego wszystkiego nie umie się z nią dogadać
ostatnio jak u niej byłam to wyszłam, bo nasze rozmowy prowadziły do nikąd i szły nerwowym torem
miałam kluche w gardle ale my sie nie możemy dogadac już od jakiegoś czasu i obawiam się, że to się nie zmieni
bo ja myślę lekko innym torem i nie ma mowy, zebym myślała tak jak ona
:(
 
Hej brzuchatki!
u Was tez tak gorąco??
wolałabym nie rodzić w takim upale!! ;)
Beacia ja nie moge spać od 6 :mad:
chce wszystko przygotować, poukładać
nie wiem jak Ci moi faceci poradzą sobie jak ja będe w szpitalu :p
Jeszcze zachciało nam sie sypialnie malować i przemeblowania robic

Melania współczuje kłopotów z mamą, ja tez nigdy nie potrafiłam się ze swoja dogadać, teraz się dogadujemy , bo przez telefon
nie widziałam jej pół roku
może przez to że jest chora, nie potraficie się porozumieć
myśli teraz inaczej

Beacia dobrze wiem co to WZW typu "C"
najstarszą córke mojej siostry zakażono w szpitalu.
urodziła sie jako wczesniak,bardzo chorowała, przeszła kilka operacji, by zyć
teraz jeszcze to
wydaje mi sie ,że można zakazić się tylko przez krew,wszczepić , a bardzo rzadko przez kontakty sexualne
nie ma na to szczepionki.

więc trzeba docenic to co sie ma,najważniejsze jest zdrowie
od dziś przestaje się czepiać o głupoty.
Aniulka dobrze po wczorajszym upadku???

co do internetu wczoraj znów miałm problemy w nocy :mad:
życze miłego dnia



 
reklama
a ja raczej mało wiem na temat WZW typu"c" chyba późneij sobie o tym poczytam
jade zaraz z moim tatą wybrać kafelki do łazienki
tzn pooglądać
ale ja będą fajne, to pewnie je od razu kupimy
może udałoby się jeszcze przed urodzeniem je zamontować ::) ::)
ale by było fajnie
bo narazie mamy beton na ścianach ;D
a na podłodze poukładana jak puzzle panele podłogowe ;D
i ogólnie łazienka to jeden wielki zbiór rzeczy niepotrzebnych tzn taki magazyn
bo my mamy dośc dużą tą łazienkę

ale by było fajnie jak bysmy dzisiaj te kafle wylukali ;D
 
Do góry