WRZESIEŃ!!!!

[karolina22]

Witam Ciężaróweczki

Widze ze następny ślub nam sie szykuje wśród forumowiczek
Kociak do urzędu to trzeba akt urodzenia i dowód osobisty...więc tak na wszelki wypadek miej przy sobie te dokumenty...
a co do taty...hm mojeg Ojca nie było na moim ślubie ale za to Ojciec Mojego męza mi Go zastąpił...ale co gorsza to teściowa sie na ten ślub zgodziła...ale my bardzo chcieliśmy...i dopieliśmy swego...była to skromna uroczystość ale Nasza...tylko Nasza...a teściowa jak sie dowiedziała (tydzień przed terminem ;D ;D) to już nie mogła nic zrobić...i przyszła na slub...ale na wszystkich zdjęciach można zauważyć jaka była "zadowolona" z tego powodu...

Aniulka Łukasz to bardzo ładne imie
Mój mąż ma tak na imie ;D ;D ;D

 

[edit]

cześć dziewczynki!
Dostałam maila od Melanie i postanowiłam zebrać się i skrobnąć do Was parę słówek.
Za nadrabianie zaległości wezmę się za chwilkę bo kompletnie wypadłam z obiegu i nie wiem co się dzieje.
Nie przeczytam wszystkiego, to pewne, tak się tu rozpisałyście, że ho ho!
No a u nas... Jakoś się trzymamy, w ubiegły wtorek byłam u gina na kontroli i powiedział, że przede mną najważniejsze 6 tygodni i muszę je przetrzymać, jak się rozsypię po tym koniecznym minimum to nie będzie już tak źle. No więc jeszcze 5 tygodni muszę bardzo bardzo uważać. Ale tak naprawdę to już TYLKO 5 tygodni!
Jak sobie wyobrażam że za tych 5 tygoni miałabym zobaczyć tą niunię którą znam tylko z kopniaków, z górek na brzuchu to .... no w głowie mi się to nie mieści!
Oczywiście wolałabym żeby jeszcze posiedziała sobie w brzuszku... im dłużej tym lepiej... No i, mój Boże, ja jeszcze kompletnie nic ale to nic nie mam dla Majusi! Wyobrażacie sobie, że ja jeszcze nic, nawet jednego ciuszka nie kupiłam dla niej?
Twarda jestem, nie? Fakt, że dużo ciuszków mam po siostrze, właściwie tak dużo, że nic nie muszę, a nawet nie powinnam dokupować.
A poza tym dotychczas bałam się materializować ją sobie aż tak mocno. I muszę przyznać, że nadal trudno jest mi sobie wyobrazić, że w środku, we mnie jest jakaś mała dziewczynka.
No ale w tym tygodniu musze już koniecznie spotkać się ze stolarzem który zrobi mi komodę z taką dużą deską do przewijania małej. No i zacznę prać te ciuszki i pracować, powoli kompletować kosmetyki i to co jest konieczne na pierwsze dni. Wolę nie dodawać sobie stresu, że mała przyjdzie a ja będę kompletnie nie przygotowana.
Ale na razie trochę się brzuszek poprawił, nie napina się tak często, głownie jak zbliża sie godzina brania Fenoterolu i wieczorkiem kiedy jestem już trochę zmęczona (.....leniuchowaniem). Ale jest ok
Trzymajcie się dziewczyny, poczytam sobie teraz trochę co też tutaj napisałyście.
papa

 

[Kociak]

karolina wlasnie o to chodzi ze na tym slubie to nikogo by nie bylo sami koledzy i kolezanki
Chyba pozniej do pracy do patryka podjade i pogadam co on kombinuje

A akt urodzenia to chyba moja mama ma bo ja go nigdy na oczy nie widzialam ;D

 

[karolina22]

Kociaku wiesz nie musisz odrazu tego dnia brać ślubu tylko zaklepać date...zazwyczaj w urzędzie to sie miesiąc czeka ale wiem po swoim przypadku ze jak są ważne powody to skracają ten okres...naszym waznym powodem było to ze chcieliśmy jak najszybciej wziąć ten ślub ;D ;D ;D a ze teściowa ma znajomych w urzędzie to baliśmy sie ze ona może coś zrobić zeby do tego ślubu nie doszło...wiec troszeczkę skłamalismy...i pani dała nam 2 tygodnie...a Łukasz matce powiedział na tydzień przed terminem...i Ona już nic nie mogła zrobic ;D ;D

Witaj Edit...
Czytałam ze Ty również musisz brać te świństwa: Fenoterol + isoptin 4 razy dziennie...
ale mój organizm sie jakoś do tych leków przyzwyczaił...i wszystko sie poprawiło i brzuch nie twardnieje anie nie boli...teraz już po 100 tabletkach fenoterolu...jestem zadowolona z tego ze je biore...Mam nadzieje że Tobie równiez pomagają...
a co do terminu porodu...to tak niestety jest przy braniu tych tabletek...mój Gin mnie nastraszył ze moja szyjka to do 36tyg wytrzyma...a fenoterol mam odstawić w 34tyg...i ze odrazu może być rozwiązanie...ale mam nadzieje że tak nie bedzie ;D ;D

Musimy sie przecież trzymać
Bo wrześnióweczki to wrześnióweczki...
Musi Być dobrze!!
Edit pisz czasami jak Majusia i Ty sie czujecie!!

 

[Ineczka]

Isiaczek, mile sa takie sytuacje gdy ktos traktuje Cie szczegolnie i to w pozytywnym znaczeniu , oby tak bylo rowniez z dzieckiem na reku ;D

Shamsa ciesze sie, ze bedziesz miala wiecej czasu pogadac na forum, nie zastapimy meza, ale moze humorek bedzie dopisywal, bo im nas wiecej tym weselej ;D

Kociak masz ostatnio burzliwe nocki ;D i dnie ;D

Melanie mialas wspanialy pomysl, aby skontaktowac sie z wrzesnioweczkami, ciesze sie, ze Cie mamy, bo inicjatywy Ci nie brakuje

Aniulka ten fotel jest na pilota, a czasami jak ktos ma mocne baterie to wylacza mi swiatlo, albo wlacza sprzety
mam nadzieje, ze w oknach naprzeciwko sali z tym fotelem nikt nie bedzie przez przypadek go przestawiac ;D

pobiegalam dzis po dostawcach internetu, zeby zmienic na tanszy, ale chyba zamowie jeszcze drozszy z rozmowami za darmo (multipak+ w multimediasieci) te promocje to jednak pulapka, zawsze jak sie chce oszczedzic to sie wiecej wydaje
tak samo jak jest przecena w sklepach, zawsze wydam wiecej niz bym wydala bez promocji, ale za to wiecej l;aszkow przytacham ;D ;D ;D a wlasnie zaczyna sie czas wyprzedazy ;D

Edit dzielnie sie trzymasz z tymi ciuszkami, podziwiam, ja to ciagle piore kolejna partie ;D
trzymaj sie przez te najblizsze tygodnie, bedziemy Ci dotrzymywac towarzystwa  ;D

Karolinka a gdzie zdjecia?

 

[Kociak]

ineczka
Moze tak troszke

 

[karolina22]

Ineczka ja zamieściałam Wam adres stronki że zdjęciami z Mojego slubu
http://sleczka.art.pl/slub/
Mój mężuś chciał wtedy pochwalić sie dcałemu światu ze wzieliśmy ślub...
a teraz nawet o upływajacych miesiacach nie pamieta (żartuje )

 

[Ineczka]

Kociak z dyskusji jaka sie znow ozywila w watku 'seks w ciazy' widze, ze nie pozwalasz Patyczkowi na wymowki ;D za wlosy i do wyrka ;D

Karolinka, aha a tesciowa jest na dalszych stronkach? to z ciekawosci zobacze jej minke

 

[Kociak]

ineczka bo to byla chyba wymowka roku jaka od niego uslyszalam
Nawet do tego stopnia ze nie chcial mnie przytulic bo jestem w ciazy

 

[Ineczka]

Karolinka, ale na tych zdjeciach sa sami szczesliwi ludzie ;D
tesciowej sie chyba udzielilo to szczescie ;D

Kociak, dobrze ze Ty takich argumentow nie tolerujesz ;D przynajmniej zwiazek Ci sie w zdrowym kierunku rozwija ;D
ja tez nie rozumiem jak mozna przez 9 miesiecy sie izolowac tylko dlatego ze sie facetowi wydaje, ze to szkodzi ;D co innego zalecenia lekarskie