reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Ines jeszcze tylko z 3 - 4 razy i będziesz spokojniejsza, bidulko ale sie namartwisz, jestes twardzielka i Areczek też, już tyle przeszliscie a on jest z dnia na dzień wiekszy i silniejszy. ;D

Urządziłam sobie dzisiaj w domu porządki, tak mnie pochłoneły, ze zapomiałam, iz jestem w ciązy, dźwigałam troche, skkałam jak małpka, zeby kurz poscierać.
Mam nadzieje, ze dzidzi takie moje napady sprzatania nie szkodzą.

Teraz siedze sobie w czyściutkim pokoiku i jest fajnie.


Anija Wasza "kanapowa" ;D historia nie jest banalna, oryginalna jak każda, o której tu przeczytałam.
A co do przodujacego łożyska, to pierwszy raz słysza o czyms takim słyszę i myslę, że dobrze by było skonsultować sie z innym lekarzem albo nawet kilkoma, może warto?

 
reklama
Wysłałam już to ale nie wiem czemu się nie zamieściło :(
Znalazłam jeszcze trochę na ten temat. Anija idź do dobrego lekarza który rozwieje Twoje wszystkie wątpliwości.
Za łożysko przodujące uznaje się takie łożysko, które całkowicie lub częściowo pokrywa ujście wewnętrzne szyjki macicy. W zależności od tego jak duża część łożyska pokrywa ujście wyróżnia się łożysko brzeżnie, częściowo lub całkowicie przodujące. Najczęstszymi przyczynami tej patologii są nieprawidłowości błony śluzowej macicy spowodowane licznymi porodami, poronieniami i wszelkimi zabiegami wykonywanymi na macicy. Łożysko przodujące powoduje krwawienia w czasie ciąży. W zależności od rodzaju patologii nasilenie krwawienia może być różne. Postępowanie w przypadku łożyska przodującego uzależnione jest od rozmiarów krwawienia, stopnia dojrzałości płodu jak również od stanu ogólnego matki. W przypadku pojawienia się silnego krwawienia ciążę należy rozwiązać natychmiast bez względu na wiek ciążowy. Stan ten zagraża bowiem życiu matki i dziecka. Ciąża przebiegająca z łożyskiem przodującym zawsze traktowana jest jako ciąża wysokiego ryzyka i musi być bezwzględnie rozwiązana poprzez cięcie cesarskie.

 
Ja w tej chwili zmieniłam lekarza prowadzącego zmuszona trochę sytuacją... Miałam lekarza z którego opieki byłam zadowolona, ale teraz polecono mi żeby lekarz prowadzący był ze szpitala w którym robią mi zabiegi. Jak byś chciała kontakt do tego poprzedniego lekarza to napisz to Ci podam. O obecnej Pani doktor nie mogę na razie nic powiedzieć bo dopiero raz byłam u niej i tylko po receptę ale wrażenie też robi niezłe. Jest ze szpitala w którym dobrze zajmują się patologiami ciąży. W ogóle z oddziału patologii ciąży w tym szpitalu jest doktor Kretowicz. Pacjentki bardzo go sobie chwaliły (leżałam z dziewczyną której trudną ciążę prowadził). Wiem że USG robi na Finlandzkiej 9. Telefon podam jak byś chciała bo muszę znaleźć :)
Pozdrawiam
 
HeJ!!!
Wiecie co.. ostatnio strasznei się martwię.. tyle opowiadacie o swoich ciążach.. boję sie, ze sama coś zaniedbuję...
Swojego lekarza widuję prawie codziennie i w każdym momencie mam go pod ręką - mieszka tuż obok -twierdzi, ze zdrowszej i tak dobrzeznoszącej ciążę kobitki to on już dawo nie widział ale jakoś mimo to strasznie się martwię- może to dlatego, że naczytałam sie jakiś medycznych książek ( na cholere na kierunku "turystyka" wymagają takiej wiedzy ??? )

Czytałam wasze "historie miłosne" wszystkie są niesamowite- dwoje pisanych sobei ludzi, a czsem spotykają sie w najmniej spodziewanym miejscu i czasie...
Ja tatusia mojego maleństwa poznałam jakieś 3 lata temu w Bieszczadach- był moim przewodnikiem... Potem w rewanżu ja pokazal mu swoej miasto i od tamtego czasu zaczęliśmy jeżdić do siebei coraz częściej i częśicej... Pomysł na ślub zrodził sie w lutym zeszłego roku... potem była długa cisza na ten temat, jakoś nei specjalnei nam sie spieszyło... poza tym mieliśmy ciężki orzech do zgryzienia, bo moji rodzice traktowali ten zwiazek bardziej jak wybryk - między mną a Robertem jest 17 lat różnicy...
jakoś dlaismy radę z rodzicami.. utaliliśmy datę na 30. 04.2005 -- czyli za półtora miesiąca... no a w między czasie zdarzyło sie tak, że zjawił sie trzecia osóbka :)
 
Ale fajosko ;D
Jeśli nie chcesz to nie pisz ale ile masz lat, bo jestem ciekawska ;D ;D ;D
ja jeszcze do czerwca 26 ;D
 
a ja skończone już 28 :( ciut więcej...
d-a-r-i-a, masz piękną ciążę i wymyślasz, zaraz tu od nas wszystkich dostaniesz po tyłku ;) no i wszystkiego najlepszego z okazji już bliskiego ślubu, ciekawe czy masz sukienkę która uwzględnia brzusio? bo chyba do tego czasu troche się powiększy  ;D zawsze uważałam za bardzo romantyczne jak dzidziuś w brzuchu jest świadkiem podczas przysięgi miłości swoich rodziców.
Cieszę się, że wszystkie tu mamy poukładane życie z przyszłymi tatusiami, ja widzę po sobie jak niezbędny on jest teraz dla mnie każdego dnia, podczas każdej wątpliwości i każdego nowego objawu ciąży ;) nie wyobrażam sobie być teraz samotną kobietą w ciąży. I podziwiam wszystkie te, które dzielnie to znoszą (a propos - Blanus - dajesz sobie radę? odezwij sie!)
Ines - trzymamy kciuki za dzisiejszy zabieg, nie denerwuj sie, będzie dobrze, jak z każdym poprzednim :)
Ostatnio jak byłam u gina to powiedział coś takiego, że łożysko mi schodzi (?) Nic więcej nie powiedział, a ja spanikowałam i się nie dopytałam. No i źle zrobiłam, bo teraz oczywiście wyobrażam sobie wszystko to co najgorsze. Obawiam się, że zsunie mi się to łożysko kompletnie na dół, tj. na szyjkę. Ale czy tak właśnie podczas ciąży "schodzi" łóżysko? nie jest tak, że jak już wytworzy się w dobrym miejscu to tam zostanie?? ...juz nic nie rozumiem aale zaczynam się martwić.
Ja dziś idę również na stresującą wizytę, idę na to usg genetyczne, choć waham się do tej chwili czy na pewno iść. Czy nie przesadzam z poszukiwaniem wad u dzidzi? Może powinnam tak jak mój gin radzi zrobić test potrójny, a w 18 tc usg genet. i to wszystko. Ale z drugiej strony - tak jak Ines pisała - im szybciej się wykryje wadę tym lepiej. Ale boję sie cholernie...
Trzymajcie kciuki, idę dopiero na 18, więc wieczorkiem wpadnę tu do Was i powiem co i jak.
pa pa
 
acha, dziewczyny, mam jeszcze takie pytanie - czy to usg genet. jest dopochwowe czy przez brzuch? Jeszcze nie miałam usg zewnętrznego i nie wiem czy do niego trzeba się rozebrać z bielizny? bo nie chciałabym zbędnie świecić gołym tylkiem przed zdziwionym doktorkiem :-[ a badania ginekologicznego na pewno nie będę miała, tylko to usg. przepraszam za głupie pytanie ;)
 
reklama
Edit szczerze mówiąc nie wiem od którego tygodnia jest robione USG przez brzuch. Na pewno w 18 tc już tak, ale wcześniej to nie wiem. Wtedy tylko odsłaniasz brzuch i zsuwasz lekko bieliznę - lekarz to wszystko powie. A jeśli jest konieczne dopochwowe, to również to wszystko powie. Akurat Dudarewicz jest bardzo dyplomatyczny pod tym względem - wszystko powie. ;D Ja jak miałam któreś USG już po połowie ciąży, robione normalnie przez brzuch, zaczął się dopatrywać, że szyjkę mam skróconą i wtedy dodatkowo zrobił mi dopochwowo, żeby dokładnie określić rozmiar szyjki, po czym natychmiast kazał mi się skontaktować z lekarzem prowadzącym.

Świetne te historie z poznania Waszych mężczyzn. ;D

A ja się stresuję ciągle tymi przeciwciałami. Ginio stwierdził, żeby lepiej wykonać badanie na identyfikację przeciwciał, ale niestety to dość dużo kosztuje. Skierowania nie uda mi się raczej załatwić, bo nie mam skąd. Zmieniłam przychodnię przy przeprowadzce 3 lata temu i jeszcze nawet raz nie byłam u nowej lekarki na rejonie. Jak potrzebuję się przebadać chodzę w pracy do zakładowej przychodni. Niestety oni kierują na badania tylko do WAM, gdzie mają podpisaną umowę współpracy. A teraz potrzebuję iść do Centrum Krwiodawstwa. Właśnie próbuję się dowiedzieć ile to kosztuje, ale podobno ok. 200 zł ::)

A o przodującym łożysku to słyszałam tylko właśnie przed porodem, że wtedy konieczna jest CC.
 
Do góry