reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Witam

Jestem juz i pisze z ojczyzny :-)

Widze, ze tu znow zastoj :crazy::baffled::wściekła/y:

Lot minal bardzo fajnie spokojnie i szybko. Sandrusia mimo,ze wstala bardzo wczesnie to nie marudzila wogole, dzielnie sie trzymala i pieknie sie bawila w samolocie. W domu oczywisci8e moc atrakcji i kupe sprzatania hehe. No i tak to jest jak sie do domku prawie raz na rok jezdzi ;-) Ze sprzataniemjmz sie prqwoie uporalam. Teraz odpoczywam.Kolezanki zaczna nas odwiedzac, a w weekend jedziemy do tesciowki. Oj milo nam ten pobyt zleci :-)
Mniejsza dzidzia kreci sie i wierci. Kopie :-) a nawet dupcie wypina.Heheh smiesznie to wyglada bojak sie poloze na plecach to mam jedna wielka gore (pupcie) a wszedzie obiok jakbym plaska byla heheh smieje sie z edzidzia na kolankach kleczy i sie wypina :-D

Pozdrawiam i milej nocki zycze :-)
 
reklama
Witam :-)
dłuuugo mnie nie było wiem :zawstydzona/y: ale jak pare razy napisałam a mnie wywalało to nerwa dostałam :dry:
u nas oki dzieciaczki pare dni wysoko gorączkowały ale jak przyszło tak poszło bez powikłań i lekarzy :tak:
w tym czasie spotkałam sie z dziewczynami z trójmiasta BB i dziewczynami z zawodówki :-) kupa śmiechu było fajnie ;-)
Henia bratu dzidzi się już urodziło syn :tak: no to jeszcze 2 porody w rodzinie czekaja ale to dopiero na wiosna-lato ;-)
miałam też a właściwie jeszcze mam problemy z kompem bo zachciałao mi się filmy ściągać i mam troszke zaśmiecony :baffled: i mu odbija chociaż juz pokasowałam conieco , włącza mi jakies blokady i takie tam :wściekła/y:
no i mam strasznego nerwa na mojego pierworodnego , mialam telefon ze szkoły , nieobecności kłamstwa :szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no i tera ma szlaban prawie nqa wszystko :dry:
a dzis jeszcze @ przylazła i wszędzie mnie boli :dry:

Martusiu jak opisałaś akrobacje w brzuku to odrazu przypomniałam sobie stan ciążony suuper uczucie:tak:Witaj na Ojczyźnie :-)

Aniu to super że juz razem i to tak odnowieni ;-):-p:-)
a co do prawka to następnym razem sie uda :tak:

Kinuś już zdrowi? co do pogody to masakra raz tak raz tak i nic się nie chce:baffled:

Joasiu no przyznam sie że jeszcze cyca nie rzuciłam :-p robią to baaardzo małymi kroczkami więc to troszke potrwa ale sie tym nie martwie wcale hi hi:-D

Wszystkie pozdrawiam :-)



 
Hej hej

Ja już od kilku dni w domciu.
Ale jest tyle roboty,ze niewiem w co łapy wsadzic.Jeszcze na dniach przyjadą nasze rzeczy z Pl.Prania,prasowania po pachy.
W dodatku wziełam się za wyrzucanie niepotrzebnych rzeczy.Człowiek sie tylko zagraca niepotrzebnymi rzeczami.Kupa zabawek do oddania,ciuchów za małych na chłopaków itp.
U nas na szczęście dzieciaki zdrowe,uciekliśmy z Polski przed grypą :tak:

Jolu czyżby wagary sobie starszak robił?

Asiu jak zdrówko Juli i Twoje?
Pracujesz?? Chyba nie doczytałam :sorry2:

A ty Kinuś jak się trzymasz? Wyzdrowieliście?
Co do rozłąki to współczuje,że tylko na weekendy masz Jacka.Kurdele ale jaka miłośc wtedy jest :-D;-)
Martusiu miłego pobytu w Pl :tak:
 
Hej,

Hanka od poniedziałku śmiga do przedszkola, a ja pstrykam fotki i wystawiam za małe ciuszki na aukcjach. Jak sprzedam to kupię jej coś fajnego na wiosnę, obowiązkowo czerwono- różowego :sorry2:. Moja córka zaczęła mieć nie lada wymagania :-D

Ania, Martuś
, przyłączam się do sprzątających :tak:. W czwartek przyjeżdża Jacka brat z żoną i może teściówka, więc nie ma żartów :sorry2:

Ania, co do miłości weekendowych :sorry2:, to mam mega zachciewajke, ale nie mogę, bo jeszcze mam problemy z podwoziem :angry:...Leczę się sama, z pomocą mamy...ale jak nie przejdzie, to będe musiała iść do gina, a tak nie lubię :wściekła/y:

Jola, ale fajnie Wam sie rodzinka powiększa :-D
.Zbankrutujesz na prezenty dla maluszków ;-)
A co do dzieciaków, to mówią, że jak małe, to mały kłopot a jak większe, to :szok:
Święte słowa...Twój pierworodny wkracza w trudny okres i obawiam się, że bez zwiększonej kontroli nie dasz rady...W tym wieku popełnia się mnóstwo błędów i najdurniejsze pomysły przychodza do głowy .
Życzę więc wytrwałości i żebyś wygrała ;-)

Hanka w czwartek ma bal karnawałowy. Dowiedziałam sie wczoraj :baffled:. Stroju nie mamy...Tzn stroju księżniczki, bo tylko taki wchodzi w grę :sorry2: Hania byłaby cudna pielegniarką (zaglądnijcie do galerii ;-)); chłopcy by oszaleli, ale ona chce być królewną jak inne dziewczynki . Jutro jadę do miasta; mam nadzieję, że coś znajdę :dry:

No zmykam, bo w domu zimno, brudno, bez chłopa...katastrofa jednym słowem :-p:-D
 
Hej,

A z Wami co się stało ???

Utknęłyście pod walizkami ( co niektóre ). Zaglądam codziennie, a tam niezmiennie wisi mój post :evil:

Goście nadjeżdżają jutro, więc jeszcze mogę z Wami poklikać tyle, że Was ...NIE MA !!!
Wyprawiłam Hanię na bal;Wczoraj byłyśmy w H&M i kupiłyśmy strój wróżki. Fajny taki cytrynowy z różyczkami i do tego tęczowe skrzydełka i te srebrne balerinki, co kiedyś Wam pokazywałam. Przynajmniej było ja widać na tle wszechobecnej różowości :tak:. Większość dziewczynek była królewnami. Naliczyłam tylko 2 wróżki i jedna pszczółkę :-D. Chłopcy, to głównie superbohaterowie. Najbardziej wyróżniał sie jeden muszkieter, bo miał wielkie zielone pióro na czapce :tak:. Pni Marzenka miała kamerę, więc może będzie jakiś fajny filmik z tego balu .

Uciekam, bo roboty ma huk :szok:...a nie chce sie strasznie :-p
Jak nie napiszecie ani słowa, to..normalnie sie obrażę :evil:...
 
Hej hej
Kinus ja nie utonełam pod walizkami a pod kartonami,które przyszły mi z Pl.No nasze ciuchy,buty itp.
Szczerze mam już dosyc:baffled:
Bo jeszcze gdybym miała chęci i była zorganizowana to pół biedy,ale mój leń nie pozwala mi na wielkie porządki:dry:
No a pozatym moi pomocnicy skutecznie odciągają mnie od roboty.Jeden krzyczy,drugi ryczy :dry::sorry2:


Dzis byliśmy na szczepieniu z Mattim,za 3-4 tygodnie jeszcze na Pneumokoki zostanie.No i będzie spokój do 4-5 lat :tak:

Byliśmy z Antkiem w szkole bo chciałam sie dowiedziec czy już czas do szkoły.Niestety nie.Z racji tego,że urodzony we wrześniu a nie przed :sorry2:
No cóż,dopiero za rok w szeregi stanie:tak:

Poprosze o Hanelkowe zdjęcia;-) Pewnie wyglądała jak Gwiazdeczka :-)

Ide połozyc mlodszego spac.Ale najpierw wrzuce cos do galerii I obejże co tam jest :tak:
 
Właśnie siedzę na necie, bo za 10 minut kończy się aukcja z fajowymi portasami dla Hanki :tak:.
Chałupa chyba sama się sprzątnąć musi :-p

Ania, jesteś super- matka:tak: !!! Ja bym chyba zwariowała gdyby mnie tak i kartony i dzieciaczki atakowały :-D.

A powiedz mi, mieszkacie tam , gdzie dotąd, czy zmieniliście lokum ?

Fotki Hance zrobię jak przyjdzie z przedszkola :tak:. Poza tym mam plan wybrać się z nią do fotografa na małą sesję zdjęciową (tak jak Misiako :happy:) i wykorzystać ten wróżkowy strój .
 
Kinuś nie wierz w to,że się sama sprzątnie chata...ja juz czekam od tygodnia i coś nie chce się sprzątnąc:-D:-D
Tak,mieszkamy tam gdzie mieszkaliśmy bo facet nam opuścił czynsz.Teraz każdy landlord walczy o wynajmujących bo ich coraz mniej i chaty tańsze:dry:
Jak dla mnie to okey,bo jak pomyśle,że znowu wszędzie miałabym zmieniac adres...

Zaraz koniecznie muszę sie wziaśc za coś.Koniecznie :dry:
Dobrze,że juz praktycznie koniec tygodnia,będzie weekend,zagonię męża do roboty :evil:
To ja czekam na tą wróżke:tak:
A gdzie Asia?Jola?
 
No to super, że macie troszkę taniej :tak:.
A tak z drugiej strony, to nie wiedziałam, że tak wielu Polaków wyjechało z Irlandii...
Dobry okres na kupno chaty, co ? Choć pewnie banki, nie udzielają tak hojnie kredytów...

Przegrałam licytację :baffled:. POrtasy przeleciały mi koło nosa..pocieszam się, że wygrałam fajną bluzeczkę i komplet...
Bardzo dużo świetnych ciuszków na allegro...Normalnie, całe kieszonkowe przehulam :sorry2:

Z innej beczki :

Jakbyście wybierały sie do kina, to polecam film " Australia". Grają : Hugh Jackman, Nicole Kidman, David Wenham.
Piękne krajobrazy, fajna historia; 2 razy nawet się popłakałam :sorry2:
Idealny na Walentynki :tak:


 
reklama
Kinuś banki wstrzymały jakiekolwiek kredyty,a chaty lecą w dół na łeb na szyję.Ale to zamknięte koło bo skad kase wziąśc.
Nasz landlord wybudował całe nasze osiedle,zostawił sobie 4 domy na wynajem i tak recesja wzieła sie za jego dupkę,że zyje z wynajmu chat.Cały majątek jego poszedł w diabły.Szok jak dla mnie.Konto ma zablokowane,zatrudniał 70 osób,wszystkich musiał zwolnic.Jest ponoc bardzo kiepściutko.
Choc ja jako zwykły szaraczek nie zauważam tego.pensja taka sama ( no byc może pozatym,że bonusów w M firmie nie wypłacono :angry: i nie będzie podwyżek w tym roku) ale pocieszam sie,ze M dalej pracuje i nie zapowiada sie na zwolnienie.Tak więc jak dla mnie nie jest źle.Nawet ceny w sklepach poszły troszke w dół.Domek mam energooszczędnie ogrzewany tak więc i pewnie na rachunkach nie będzie źle.Choc jest bardzoooo dużo zwolnien ( mój brat,kuzyn,znajomi wszyscy polacy co pracowali w jednej fabryce poszli na bruk).O prace jest bardzo ciężko a nie wszystkim należą sie zasiiłki dla bezrobotnych :tak: Trzeba przepracowac 2 lata by starac się o coś takiego,a nie wszyscy tyle mają.
Państwo zmiejsza tez kwoty zasiłków lub skraca czas ich przyznawania (jeden zasiłek mieliśmy do 6 roku życia teraz jest do 5,5 lat) ale ja to wszystko rozumiem i nie wściekam się na to.państwo musi wszędzie szukac oszczędności.Nasza pani prezydent,premier i posłowie jako pierwsi zrezygnowali z dodatków do pensji.:szok:W Polsce raczej by to nie przeszło :dry:
Tak więc kryzys jest,ale jestem dobrej myśli :tak:
No ale zakup domu napewno nie teraz :sorry2:


A co do licytacji.Moze znajdziesz takie same na innej?
Ja mam cały karton po Mateuszku.W sobote jadę handlowac do Galway :-D

A o filmie słyszałam.Moze uda mi się go gdzies zobaczyc.
Narazie zakupiłam 7 książek w Polsce i czytam :-D
 
Do góry