Hej Babeczki
u Nas dzisiaj pogoda nie ciekawa, ale właśnie wróciłyśmy ze spaceku, poszłyśmy póki jeszcze nie pada, jest gdzieś z 18 stopni i wiatr silny, i chmury chmury... już tęsknie za słońcem
wczoraj pojechałyśmy na piaskownicę (Aniu musiałam se tłuc autobusem ;-) bo mężowi nie chciało się w lunchu przyjechać i ans zawieźć
), pojechałysmy koło 14ej, i siedziałysmy tam do 18ej prawie, Jula wybawiłą sie za wszytskie czasy, jak wróciłysmy do domu musiałam ja odrazu wykapać (i siebie też
) bo byłyśmy jak babki piaskowe ;-) do tego za mało sie nasmarowałam, i sie spiekłąm, na razie czerwona jestem ale mam andzieje ze wkrótce zbrazowieje ;-)
- plus takie z tego że o 20.15 Jula juz spała, była tak zmeczona, ze zęby musiałam jej w łóżeczku myć, dobrze ze zrobiłyśmy kąpiel po piaskownicy ;-)
a dzisiaj nie idziemy na dłuższą wyprawę, bo pewnie za chwlie bedzie lało, wiec poszłysmy na spacerek do sklepu i wróciłysmy, może wieczorem wyjdziemy o ile pogoda pozwoli
ja dzisiaj do nauki siadam, bo mam testy, musze chociaż je zacząć
Asia jak Julcia dzisiaj? był kupalek?
Aniu masz racje z jabłkami - moją Jule bardzo zapieraja
Antoś mały rozrabiaka
- ale napisze ci na pocieszenie, ze wczoraj moja Jula też pokazała co potrafii
chciałą tłuc agielskie dzieci, i nie pozwalałą sie m bawić swoimi zabawkami, krzyczała na nie, i chciałą łopatką bić... tłumaczyla ze "oni dziwnie mówią"
:-(
ale jak polskie dzieci przyszły to było ok, bawiła sie i gdałą jak najęta
Aniu ten kolega to rzeczywiscie dziwny
a najbardziej zastanawia mnie to co z jego rodzicami, wiesz moze gdzie mieszka, albo kto sie nim zajmuje? moze go wypytałąś troche ;-)
Dobrze że Mateuszek już dzisiaj mniej marudny, mam nadzieje że bedzie grzeczniutki teraz
Kurcze martwi mnie ta Twoja wysypka :-( bierzesz jakieś leki na to?
Kinek powodzenia na jeździe ;-)
co z Hanelki przedszkolem? wyjaśniłom sie cos? bedzie ta grupa?
Edzia co u Ciebie? jesteś? jak Maciulek? Mam nadzieje że lepiej
JKrzymko współczuje że nie wyszłyscie przedwczorajan spacere, mam andzieje że wczoraj odrobiliście straty i że dzisia też pojedziecie
trzymam kciuki żebyscie znaleźli odpowiednie mieszkanko dla siebie
Współczuje śmierci Cioci :-
-
-
-
-
-
-(
Asia miłego piknikowania :-) ja uwielbiam leżenie na kocyku w trawie na słoneczku
my miałysmy piknik przedwczoraj, było super
- podziwiam że sie odważyłąś isć po jedzonko da kota tak późną pora, nie mogłaś dać mu czegoś zastępczego? kurcze odważna jesteś
;-)
trzymam kciuki zeby Julcia była zadowolona z wózia, pochwal sie jaki kupiłaś
Moniu gdzie jesteś? jak tam Kamilka?
Martusiu dobrze ze plecki lepiej, ale oszczędzaj sie
u Nas dzisiaj pogoda sie zepsuła właśnie, juz nie jest tak jak wczoraj, znowu bede miaął szarówke przez kilka dni
ehhh angielska pogoda, oby tylko były jakieś przejaśnienia na spacerki
Piotrek był? mam nadzieje że nie dokuczał Sandruni ;-)
---wiecie co moje dziecko ma dzisiaj jakiś dziwny dzień, od rana nie chce siaść na nocnik, rano wydusiałm z Niej kilka kropelek na kibelek, a teraz przed chwilą biegała, widziałąm ze chce, a ona płakałą że ja ocnik ugryzie
:-( nie wiem co sie dzieje, musiałąm siedzieć i trzymać ja za brzuch, bo za chiny nie chciała sama sedzieć i zrobic, ale na szczęście udało sie i zrobiła