WRZESIEŃ!!!!

[edyta27]

Widzę, że tu opalanki na całego.
Dziewczyny, nie przesadzajcie bo się spieczecie na skwarki:-)

Moja rodzina grilluje a ja z Oleńka oglądamy Taniec...tzn. Olka już odpadła, zostałam sama.

Moniu a wiec moja kuzynka z tymi sznyclami nie jest odosobniona. A czy Ty jak mówisz to też zaciągasz? Kiedyś byłam u nich dłużej i wróciłam z niezłym nalotem...i bardzo mi się to podobało.

Kapiszon to takie coś...Hmmm haha... no nie wiem... taki nabój do chłopięcego pistoletu ze straganów odpustowych Ja mówię kalosze.

Aniu na szczęście nie zabrałaś nam lata!!! A jak u Was dziś było?
Ile kwarantanny Antosiowi zostało?

 

[kinek]

Kinuś chodziło mi o to,że nie da się nie otworzyć drzwi w takim upale.
No chodziło bardziej o Antka,że jak on zobaczy otwarte drzwi to za chwilke jest już na ogrodzie.
Kaman ?

Kaman, kaman ;-)

Ja też jestem ciekawa jak ten Twoj ogródek i cała reszta będzie wyglądać.
Pamiętaj,że upominałyśmy się o zdjęcia.

Przysięgam , że zrobię, jak tylko te dzikie hordy opuszczą moje domostwo

Jeszcze zapomniałam się Wam pożalić że Maciek zrobił się okropnie niegrzeczny. Wszystko wymusza piskiem i płaczem, w ogóle mnie nie słucha i tylko szuka okazji do zbrojenia. Generalnie to odkąd otworzy oczy bardzo wcześnie rano robi wszystko to czego robić mu nie wolno

Edziu, Hanka też czasem jest nie do zniesienia. Kilka dni temu, z premedytacją, na moich oczach wylała sobie na głowę szklankę soku i stwierdziła, że robo tort ( wcześniej wylała go na półki z zabawkami a ja z zaciśniętymi zębami sprzątałam)...Niestety puściły mi nerwy i dostała klapsa...A potem był ryk i przepraszałyśmy jedna drugą

Ostatnio była u nas kuzynka z Chrzanowa.
No i moja mama zrobiła kotlety mielona, a ona nas wysmiała i stwierdziła że kotlety to kotlety a to są sznycle. I tez ciągle z tym polem

Ja też mówię na kotlety mielenie...kotlety mielone , a sznycle, to np. mogą być cielęce-takie bitki w panierce
Bujam sie na ...huśtawce albo bujam kogoś-czyli oszukuję

A teraz zagadka z gwary wielkopolskiej ...Co to znaczy ?

"w antrejce na ryczce stały pyrki w tytce"

Jula dostala wczoraj super rowerek i od dzis zaczynamy nauke jazdy...w domku idzie jej bardzo dobrze ale malo miejsca..:-(

Asia, pokaż Julkę na bajku

Imię Armand posiada cechy przypisywane numerologicznej SZÓSTCE

Szóstki są prawe, szlachetne i łagodne. Gotowe poświęcić swoje cele, jeżeli uznają, że dobro bliskich osób jest ważniejsze. Nie radzę wchodzić szóstkom w drogę, jeżeli ktoś zagrozi komuś, kogo kochają. To osoby szalenie rodzinne. Nie interesują się sukcesami ambicjonalnymi, ponieważ zawsze najważniejsze jest szczęście rodzinne.

Podobalo nam sie jeszcze Alex... wiec moze bedzie Armand, a na drugie Alex, zobaczymy

Imię Armand Alex to również MISTRZOWSKA LICZBA 33

Jeżeli jesteś mistrzowską trzydziestką trójką, to ce****e cię prawdomówność, poszanowanie tradycji i praworządność. Masz olbrzymie zdolności twórcze, jesteś idealistką i czegokolwiek byś nie robiła, to i tak powinnaś, choćby dla własnej satysfakcji, robić coś twórczego. Jesteś podporządkowana nakazom etyczno-moralnym. Są one dla Ciebie drogowskazem i metodą na życie. Uważaj, by nie zdominowały Twoich zadań. Emanuje z Ciebie harmonia i spokój, co często przyciąga ludzi nieszczęśliwych.

Blanuś, ależ się cieszę , że z maluszkiem OK :-)

Ciekawe imię wybraliśmy dla juniorka...A jak będziecie je zdrabniać ?
Blanka, a Ty tak na poważnie numerologią się zajmujesz ?
POwiedz mi, numerologiczna Hanka jaka jest ?

 

[anineczka]

Hello.

Kinek mąż mi podpowiada
antrejka-siennik lub piwnica
ryczka-stolik ?
pyrki-ziemniaki
tytka-torba papierowa

zgadłam?

Edziu dziś postanowiłam wyjśc z Antkiem na dwór.
Pojechaliśmy na spacer nad jeziorko.
Antkowi już zaschneły krostki,a musze w końcu wyjśc bo może już niedługo Matt zachoruje
I znowu kwarantanna

Monia kapiszon to tak jak Edzia lub kapiszon-kapuś-skarżepyta
No i kalosze

Lece może jakieś zdjątko Wam wkleje

 

[kinek]

Witam ,

Dzień zaczął sie kolorowo. Przyjechali fachowcy od malowania płotu i na dzień dobry poszli wysikać się za szopkę i poprosili o 3 kawy extra mocne czyli 3 łyżeczki na szklankę .Boss chodzi o kuli a pozostali dwaj wyglądają nie lepiej...tak jakby cały weekend tylko wodę ognistą popijali . Kopcą jak lokomotywy...ruszają się jak muchy w smole...Ech ...Dobrze, ze pracują na podwórku ...

A w ogóle, to wylałam sobie całą zieloną herbatę na klawiaturę i piszę tego posta od godziny

napisała anineczka :
Kinek mąż mi podpowiada
antrejka-siennik lub piwnica
ryczka-stolik ?
pyrki-ziemniaki
tytka-torba papierowa

zgadłam?

Ania, dobrze
A wiesz co to plyndze ?Tzn. czy mąż wie :-) ?

Pisałam wam, że w piątek miały być montowane drzwi zewnętrzne i ...dupa
Bardzo dokładnie zabezpieczono je przed zniszczeniem. Tak dokładnie , że jedna ze zszywek uszkodziła ościeżnicę i teraz będziemy czekali kolejne 3 tygodnie na nową . No mówię Wam , jak nie urok to sraczka ...

W sobotę byłam na zakupach weselnych i jestem zadowolona, bo kupiłam ciuchy, które z pewnością wynoszę na inne okazje...nie koniecznie weselne
I buty fajne dostałam...także jakieś plusy są . Ciężko mi było wydawać kaskę na siebie, bo mamy teraz tyle innych ważnych płatności. Jacka w ogóle nie udało mi sie namówić, żeby kupił sobie cokolwiek . Pójdzie w starym garniturze . A mam biedę - tu emot machający łapką ze zrezygnowaniem

W sobotę Hania z tata sadziła kwiatki doniczkowe na swój domek. Fotki mam ...i wkleję, ale pewnie dopiero wieczorem

Miłego dzionka

 

[edyta27]

Dzień dobry!

Kinek zagięłaś mnie tą zagadką, oprócz pyrek nic mi polskiego języka nie przypomina Ania a skąd Twój mąż to wiedział?

Kinuś to musisz miec nerwa w związku z drzwiami, osobiście na pewno bym się ugotowała z wściekłości. Ostatnio nerwus ze mnie okrutny. Wesoło masz z tymi specami

Ja dziś nic nie robię.

 

[anineczka]

hej hej
Kinuś masz cierpliwość do fachowców.Ja bym już krzyczała
A męża nie ma i niewiem co to jest plyndze
Ale zapytałam na GG

Edytko mąż studiował w Poznaniu ,niedługo bo niedługo,a i bratową ma spod Poznania ;-)

Matt spi a ja się obijam

 

[anineczka]

placki ziemniaczane

 

[anineczka]

Ha ha ha ha
Bo padne.
No Kinuś teraz to będe tak gwarować,że hej
http://www.poznan.pl/mim/public/slownik/

 

[kinek]

placki ziemniaczane

No

 

[kinek]

No to teraz trudniejsze

Jyżdzoł ze mną do Dębiny, do zoologu my chodzili

Czynsto brał mnie na migane, na wieprzowo gire z krzanem

A roz w parku na Sołaczu,tak ślipiami na mnie patrzuł

Tak bajtlował a zaś potym, robuł na co mioł ochote.

Ref.
Wyćpiuł mnie jak staro kiste albo wyro
Wyćpiuł mnie jak ryczke z wyłamano giro
Wyćpiuł mnie jak stary przechodzuny laczek
Wyćpiuł mnie i już go wincy nie zobacze.


Tak zawracał mi gitare,aż mu lajsłam kluft na miare

Heklowałam mu skarpytki, szykowałam z gzikiem sznytki

Jod lebere plindze szabel,szneki z glancem wuchte babek

Jak sie nażor cztachnoł ćmikiem, to obwał swe czewiki

Braoł katane i glazejki i jak kejter wioł z antrejki​