reklama
:-)hej
Weekend minął nawet nie wiem kiedy. Taka zakaszlana i zasmarkana biegałam po sklepach w sobotę, a w niedzielę zamiast sobie poleżeć i kurować się to bawiłam się z Kamulą.
W sklepach obłęd. Pod sklepami jeszcze większy oblęd - kierowcy z dziką pasją w oczach szukali miejsc parkingowych, ludzie po tych parkingach łazili jak błędne owce włażąc pod koła tym oszalałym kierowcom... Miasto zakorkowane...Totalne szaleństwo
Martusiu, nie będziemy mieli tak przystrojonego domu jak rok temu, bo jestem zasmarkana i nie chcę załatwić się do resztu mocując stroiki na balkonach, więc to juz odpada. Czy mąż powiesi światełka to się zobaczy. Zostaną tylk schody
Asiu, cos ten dentysta sadysta nie może się od Ciebie odczepić:-). Mam nadzieję, ze pierniki uchowają się do świąt i Jula nie zje wszystkich;-). Nasza choinka jest sztuczna. Nigdy nie mieliśmy prawdziwej. Podobno były prawdziwe kiedy ja byłam malutka, więc tego nie pamiętam. Julciu, zdrowiej szybko. Niech ten katarek idzie precz
Edytko, Maciek miał super atrakcje. Jasne, że wolał wyciąć choinkę i ja mocować niz ubierać. Przecież to chłopak. U mnie też sprzątanie jeszcze nie skończone, ale co tam:-)
Misiako, tez jestem ciekawa Majci ze skrzydełkami. Masz fajny pomysł z tym prezentem na osiemnastkę.
Wiesz, u nas tez są mrozy i sniegi, więc mam nadzieję, że te choróbska szybko sobie pójdą w dal:-)
Kinek, mieliście super atrakcje. Fajne są takie rzeźby z lodu. Niestety te dzieła sztuki chyba nie są zbyt trwałe
Mówisz, że wizualnie jesteś do świąt gotowa;-):-)
Weekend minął nawet nie wiem kiedy. Taka zakaszlana i zasmarkana biegałam po sklepach w sobotę, a w niedzielę zamiast sobie poleżeć i kurować się to bawiłam się z Kamulą.
W sklepach obłęd. Pod sklepami jeszcze większy oblęd - kierowcy z dziką pasją w oczach szukali miejsc parkingowych, ludzie po tych parkingach łazili jak błędne owce włażąc pod koła tym oszalałym kierowcom... Miasto zakorkowane...Totalne szaleństwo
Martusiu, nie będziemy mieli tak przystrojonego domu jak rok temu, bo jestem zasmarkana i nie chcę załatwić się do resztu mocując stroiki na balkonach, więc to juz odpada. Czy mąż powiesi światełka to się zobaczy. Zostaną tylk schody
Asiu, cos ten dentysta sadysta nie może się od Ciebie odczepić:-). Mam nadzieję, ze pierniki uchowają się do świąt i Jula nie zje wszystkich;-). Nasza choinka jest sztuczna. Nigdy nie mieliśmy prawdziwej. Podobno były prawdziwe kiedy ja byłam malutka, więc tego nie pamiętam. Julciu, zdrowiej szybko. Niech ten katarek idzie precz
Edytko, Maciek miał super atrakcje. Jasne, że wolał wyciąć choinkę i ja mocować niz ubierać. Przecież to chłopak. U mnie też sprzątanie jeszcze nie skończone, ale co tam:-)
Misiako, tez jestem ciekawa Majci ze skrzydełkami. Masz fajny pomysł z tym prezentem na osiemnastkę.
Wiesz, u nas tez są mrozy i sniegi, więc mam nadzieję, że te choróbska szybko sobie pójdą w dal:-)
Kinek, mieliście super atrakcje. Fajne są takie rzeźby z lodu. Niestety te dzieła sztuki chyba nie są zbyt trwałe
Mówisz, że wizualnie jesteś do świąt gotowa;-):-)
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Kinus super mieliscie weekendzik:-).Lodowe cudenka przesliczne,szkoda ze aparatu nie mialas:-(.zrobic cos takiego to wielka rzecztylko szkoda ze malo trwale
Jula jakas taka malo wyrazna jest.U nas mrozek ledwo -2stopnie wiec chorubska szaleja.Dzieci wkolo chorew parku pustki straszne za to poszlysmy poogladac choinki.
Ze sprzateniem jestesmy juz gotowe,okna pomyte,dywan takze tylko poodkurzac i gotoweEdytko super Macius mial przygode z choinkaa co do ubierania to faktycznie juz malo meskie zajecie;-) mi sie tez marzy wycieczka do lasu i wybranie tej jedynej choineczki wyjatkowej tylko dla mnie
Jula jakas taka malo wyrazna jest.U nas mrozek ledwo -2stopnie wiec chorubska szaleja.Dzieci wkolo chorew parku pustki straszne za to poszlysmy poogladac choinki.
Ze sprzateniem jestesmy juz gotowe,okna pomyte,dywan takze tylko poodkurzac i gotoweEdytko super Macius mial przygode z choinkaa co do ubierania to faktycznie juz malo meskie zajecie;-) mi sie tez marzy wycieczka do lasu i wybranie tej jedynej choineczki wyjatkowej tylko dla mnie
To jest ta laska
Galerie BabyBoom BETA - Apina co jej brzuszek rosnąć zaczyna!/Apina co jej brzuszek rosnąć zaczyna!
Ale pousuwała już ze swojej galerii zdjęcia o których pisałam i zostały te bardziej soft
Luleczka
Mama 2 córeczek ;)
hej
od rana próbuje napisać tego posta, ale mój net coś zaczyna padać, wczoraj cały dzień nie było, a dzisiaj raz jest raz nie ma
wklejam to co napisałam wczesniej
Hej Kochane:-)
powoli wracam, z tymi bagażami nie było jednak tak różowo, kierowcy się spóźnili do tego stopnia ze mieli być najpóźniej o 10 rano, a przyjechali o 23ej, jeszcze w dodatku coś im się bus psuł, musiałam przed 20 wysłać teścia, żeby mi mebli pod sklepem pilnował, ale w końcu udało sie nam załatwić wszystko, i wczoraj rano dojechało do mężula, który niestety jest chory i nie może na razie nic rozpakowywać bo z temperatura leży
wczoraj i w sobotę przygotowań świątecznych ciąg dalszy, ubiegły tydzień cały pakowanie i sprzątanie, w sobotę dalej sprzątanie a wczoraj zapeklowałam mięsko i uszka do barszczu robiłam, dzisiaj robie pierogi i pierniczki z Jula,
tak dziewczynki mam nadzieje że już teraz tylko lepiej będzie
Martusiu wiesz to Nasze mieszkanko jest tylko częściowo umeblowane, mój maż miał kupić taka kanapę i fotele, ale kanapę rozkładana żeby w razie czego dodatkowe spanie było, wiec szukał i szukał, ale nic nie pasowało, i powiem ci szczerze ze bardzo wysokie ceny sama kanapa (sofa) koło 260 - 300 funtów, a tutaj w Gawinie kupiliśmy kanapę i 2 fotele w promocji za 1049 zł, za wysyłkę tego busem zapłaciłam 200 zł - wiec zakup i wysyłka tego kompletu wyszło taniej niż zakup samej sofy tam, i najważniejsze ja go wybrałam i wiem co mnie czeka;-)
a i wiesz ja zabieram duzo rzeczy, bo widzę ze moje dziecko ma charakter chomikowania i bardzo przywiązała sie do swoich rzeczy, zabawki wszystkie są jak mówi "najbardziej ulubione" i zauważyłam ze wszystkim sie bawi, a kiedyś jak nam jedna zabawka zginęła- taki mały słonik, to płakała i mówiła ze tęskni za nim, więc wole nie ryzykować i zapakowałam zabawki, oprócz rowerka, wózka,dużej kuchenki, kilku pluszaków no i tego co będzie na gwiazdkę wszystko już pojechało, a najlepszy motyw był z książkami, Jula je sama pakowała, mówiąc "jedźcie do taty tam będzie bezpiecznie"
Misiu ja nie wysyłam samolotem tylko busem, w sumie za 150 kg rzeczy wziął 500 zł i za ten komplet 200, czyli za 700 mam prawie wszystko przewiezione nawet nie wiem ile za taki samolot by wyszło, ale na pewno duuze pieniądze
dobrze teraz mam chwilke, poczytam co u Was bo przez ten okres to tylko o sobie i aż mi wstyd
to napisałam wcześniej ale nie poczytałam bo mnie wywaliło z bb
i w sumie z planów dzisiejszych to zrobiłam pierogi, pierników jeszcze nei bu Jula ma dzisiaj dzień histerii znowu
teraz jem obiad a moje dziecie spi wiec uda mi sie może poczytać co tam u Was
od rana próbuje napisać tego posta, ale mój net coś zaczyna padać, wczoraj cały dzień nie było, a dzisiaj raz jest raz nie ma
wklejam to co napisałam wczesniej
Hej Kochane:-)
powoli wracam, z tymi bagażami nie było jednak tak różowo, kierowcy się spóźnili do tego stopnia ze mieli być najpóźniej o 10 rano, a przyjechali o 23ej, jeszcze w dodatku coś im się bus psuł, musiałam przed 20 wysłać teścia, żeby mi mebli pod sklepem pilnował, ale w końcu udało sie nam załatwić wszystko, i wczoraj rano dojechało do mężula, który niestety jest chory i nie może na razie nic rozpakowywać bo z temperatura leży
wczoraj i w sobotę przygotowań świątecznych ciąg dalszy, ubiegły tydzień cały pakowanie i sprzątanie, w sobotę dalej sprzątanie a wczoraj zapeklowałam mięsko i uszka do barszczu robiłam, dzisiaj robie pierogi i pierniczki z Jula,
hej
Luleczko, widzisz, jak fajnie powoli układa się. Wyprowadzacie sie i juz za jakis czas problemy z teściami miną. Będzie dobrze
Witam...
Luleczko, jak fajnie, że wrócił ci humor ...Miło się czyta takie optymistyczne posty . Tylko teraz koniecznie zmień opis na gg
luleczko ciesze sie, ze poprawilo Ci sie samopoczucie. niezla wyprawa przed wami...
tak dziewczynki mam nadzieje że już teraz tylko lepiej będzie
Luleczko widze, ze u ciebie pakowanie na calego
Pol Polski ze soba bierzecie
Oplaca Wam sei zabierac kanape i fotele
Martusiu wiesz to Nasze mieszkanko jest tylko częściowo umeblowane, mój maż miał kupić taka kanapę i fotele, ale kanapę rozkładana żeby w razie czego dodatkowe spanie było, wiec szukał i szukał, ale nic nie pasowało, i powiem ci szczerze ze bardzo wysokie ceny sama kanapa (sofa) koło 260 - 300 funtów, a tutaj w Gawinie kupiliśmy kanapę i 2 fotele w promocji za 1049 zł, za wysyłkę tego busem zapłaciłam 200 zł - wiec zakup i wysyłka tego kompletu wyszło taniej niż zakup samej sofy tam, i najważniejsze ja go wybrałam i wiem co mnie czeka;-)
a i wiesz ja zabieram duzo rzeczy, bo widzę ze moje dziecko ma charakter chomikowania i bardzo przywiązała sie do swoich rzeczy, zabawki wszystkie są jak mówi "najbardziej ulubione" i zauważyłam ze wszystkim sie bawi, a kiedyś jak nam jedna zabawka zginęła- taki mały słonik, to płakała i mówiła ze tęskni za nim, więc wole nie ryzykować i zapakowałam zabawki, oprócz rowerka, wózka,dużej kuchenki, kilku pluszaków no i tego co będzie na gwiazdkę wszystko już pojechało, a najlepszy motyw był z książkami, Jula je sama pakowała, mówiąc "jedźcie do taty tam będzie bezpiecznie"
Luleczko widze , ze wijecie juz gniazdko. Kochana byle do swiat
A ze tak spytam z ciekawosci czy bardzo drogo wychodzi przewoz mebli samolotem
Misiu ja nie wysyłam samolotem tylko busem, w sumie za 150 kg rzeczy wziął 500 zł i za ten komplet 200, czyli za 700 mam prawie wszystko przewiezione nawet nie wiem ile za taki samolot by wyszło, ale na pewno duuze pieniądze
dobrze teraz mam chwilke, poczytam co u Was bo przez ten okres to tylko o sobie i aż mi wstyd
to napisałam wcześniej ale nie poczytałam bo mnie wywaliło z bb
i w sumie z planów dzisiejszych to zrobiłam pierogi, pierników jeszcze nei bu Jula ma dzisiaj dzień histerii znowu
teraz jem obiad a moje dziecie spi wiec uda mi sie może poczytać co tam u Was
reklama
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
czesc dziewczxyny
widze ze uwas cąlkiem dobrze
z góry przepraszam z etak rzadko zaglądam
ja narzaie żyje moja srodowa roprawa i cala chodze
no i jeszcze pare zeczy sie dzieje ale jak juz bede pewna tp wam dam znac
widze ze uwas cąlkiem dobrze
z góry przepraszam z etak rzadko zaglądam
ja narzaie żyje moja srodowa roprawa i cala chodze
no i jeszcze pare zeczy sie dzieje ale jak juz bede pewna tp wam dam znac
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: