edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Podajemy mu acidolac.
Odstawiłam nabiał, pleśni chyba nigdzie w domu nie ma (a on jest na nią uczulony)...Mysle, że to wina salmonelli. Jak byłam mała cała moja rodzina zachorowała. U wszystkich pałeczki zniknęły szybko, a ja miałam pół roku. I pani w sanepidzie powiedziała, że może byc tak, że do pół roku mały bedzie to miał w qpie.
Asia zazdroszczę Wam tego wypadu w bory!!!! Żeby tylko pogoda dopisała. A grzybki się ostatnio pojawiły bo do tej pory raczej ich nie było. Jest wysyp w borach właśnie.
Odstawiłam nabiał, pleśni chyba nigdzie w domu nie ma (a on jest na nią uczulony)...Mysle, że to wina salmonelli. Jak byłam mała cała moja rodzina zachorowała. U wszystkich pałeczki zniknęły szybko, a ja miałam pół roku. I pani w sanepidzie powiedziała, że może byc tak, że do pół roku mały bedzie to miał w qpie.
Asia zazdroszczę Wam tego wypadu w bory!!!! Żeby tylko pogoda dopisała. A grzybki się ostatnio pojawiły bo do tej pory raczej ich nie było. Jest wysyp w borach właśnie.