reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Tuniu boshhhhhhhhh, to daj mi swoja porcje łazanek. Ja uwielbiam.

i jestem naprawdę pełna podziwu dla pełnych zdań Rozi.
 
reklama
Och, tuniu!!!
Bedę Ci wdzięczna!!!

Mój synek właśnie usnął i dzis wyjątkowo nie na rączkach tylko kołysząc się na kolanach.
Mam nadzieje, że taka forma usypiania w dzień wejdzie mu w krew.
 
a moja dziecina dalej śpi!
z moim zdrowiem wszystko w porządku. ta noc nie przespana to z powodu bólu zęba mojej siostry bliźniaczki. godziny nawet się zgadzają, wczoraj wieczorem dzwoniła i opowiadała jak to ją cała szczęka bolała i nie spała. telepatia i już!
i tak za każdym razem.w sytuacjach, kiedy nie wiemy że coś się tej drugiej dzieje.nagle drugiej też coś zaczyna dolegać. szczytem wszystkiego było zapalenie wyrostka robaczkowego w jednym czasie!!!!
 
Na pewno cos jest w tych bliźniakach.
Już kilka takich historii słyszałam.

Niewiarygodne, swoją drogą.
 
Chcę powiedzić tylko Dobranoc:-)
i że udało mi się w końcu dziś zaszczepić dzieci:tak:

Super Karioko ze Wam sie udalo :-):-):-):-)


hej Kinuś:-)

ale sen:baffled:, też czasem śnią mi sie takie głupoty, szczególnie, kiedy zjem przed snem za dużo:tak:
a Hanulinka biedna, nie mam pojęcia, czym to posmarować:-(

ojej, Kamulina się obudziła:szok: i ryczy jak syrena:szok:, ona prawie nigdy nie budzi sie z płaczem:eek:

ja mam Podobnie Monia,szczegolnie jak sie obudze w nocy to ciezko mi wtedy zasnac i podobnie mam po wypiciu kawy:tak::-D;-)

Hej...

Nad ranem śniły mi sie jakieś głupoty . Byłam w ciąży...odeszły mi wody i pojechałam do szpitala rodzić.Wszystko poszło bardzo szybko, tak że tego samego dnia pojechałam szukać działki na której zbuduję dom :eek:. I w trakcie tego załatwiania , przypomniałam sobie, że nie pamiętam, żebym urodziła łożysko :szok:...Obudziłam się ze świadomością, że czeka mnie powrót do szpitala :-(...Nade mną stała Hanka i wrzeszczała "mamo eee !!!" .

Uwielbiam takie poranki...

Na dodatek Jacek znowu ma jutro szkolenie all day long i dupa z wypoczynku weekendowego na trawce :baffled:

Hankę wczoraj na spacerze strasznie pocięły meszki. Jedna użarła ją w paluszek wskazujący , który wygląda teraz jak serdelek . Dziewczyny czym mam ją posmarować, żeby te zaczerwienienia i opuchlizna zeszła :confused:...

Kinus co za sen...:szok:a pracujacego malza nie zazdroszcze...a do tego zwiedzajacych w niedziele mieszkanko:baffled: ..nie mozna poszalec na trawce:-(ale jak trzeba to trzeba;-):-)

Nic dodać, nic ująć :no:

Joasiu, a rozmowa z ta babka w 4 oczy nic by nie dała ?
A może skarga do administracji ?

Co za wredna małpa :growl: !!!!


Kinus Wredna na maxa i do tego strasznie jest za radiem Maryja:wściekła/y:i czasem z rana mamy darmowa i przymusowa audycje a do tego zdjecie Maryji w oknie wisi :eek: oj szkoda gadac,:tak:

Witam
Ja przed pracka :wściekła/y::wściekła/y:
Ehhh...
Na pocieszenie waszych humorkow opowiem Wam o mojej sasiadce z pl.
Jest swietna,postrzelona i uwielbiam jej opowiesci.
Babka ma 45 lat,dwie studiujace dziewuchy i jest nauczycielka W-F w podstawowce.
Czesto wywija smieszne kawaly.
Razu jednego wybrala sie na zakupy do Obi i tak sie biedna zmeczyla,ze usiadla w fotelu ogrodowym.Bardzo wygodnym i drogim.
I tak jej sie blogo zrobilo,ze usnela :eek::laugh2:
Spala dobre pol godziny,az podszedl sprzedawca i lekko zaczal chrzakac :dry:
Obudzila sie i stwierdzila,ze bardzo wygodny,ale go nie kupi.
Z cegla na twarzy wyleciala z szybkoscia swiatla ze sklepu :-D

Smialismy sie pozniej,ze facet jakis malo kumaty bo mogl przynies poduszke i koldre z innego dzialu :eek::dry::laugh2::laugh2:

Boze jak ona mogla wygladac kiedy wkolo pelno klientow sklepu :eek::-D

Milego dnia dziolchy :tak::-D
Anineczko:-D:-D:-DCo za historia:-D:-D:-Dale sie usmialam:-D:-D:-D


Moniu mi tez sie wydaje, ze moglas stluc kosc ogonowa :baffled::dry:, a ze mialam te watpliwa przyjemnosc kiedys, to wiem, ze jest upierdliwe i dluuuuugo boli :huh:

bosz, jak dzis paszno i durno, z akcentem na durno :dry:
od ponad dwoch godzin nie moge wyslac jednego maila :wściekła/y:
a telefon dzwoni, co chwile i slysze pytanie "jak oceniam, za ile materialy dojda?"
:unibrow:
dobrze, ze chociaz sloneczko pieknie grzeje :tak:wlasnie przeczytalam w swoim horoskopie, ze: "będziesz tryskał humorem zarażając swoim optymizmem innych. Doskonały moment na pracę w zespole a także na wycieczki. Masz szansę w sposób naturalny i niewymuszony zostać liderem grupy. Przed Tobą kolejny miły i satysfakcjonujący dzień." :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-):-):-):-):-):-):-):laugh2::laugh2::laugh2:

faktycznie, zaczynam tryskac ;-)
praca w zespole - moze Arisa bedzie dzis wspolpracowac przy ubieraniu na spacer? Wiec wycieczka-spacer wypadnie nie o 15-tej, tylko o 13-tej :tak:
A na wycieczce do paskownicy i zjezdzalni, opanuje grupe kilkolatkow, zostane ich liderem i ustawie kolejnosc zjezdzania :cool2:

Blanus MIlego liderowania w piaskownicy i na zjezdzalni;-):-):-Di zeby szybko komputerek wrocil sprawny:tak:



Blanusku dziekujemy za buziaki.
A sobie papuguj obiadek do woli...

Jak są takie upały to sie nie chce jeśc mięsa.

Tak podejrzewałam, że Ariska jeszcze się cieszy cycuniem.
Mój synek tęskni za nim, chyba coraz mocniej, naprawdę.
I ja też tęsknię.

Jak czasem patrzę na niego kiedy pije z niekapka i robi taki sam dzióbek jak przy cycku to aż się rozklejam.

I gdyby nie ciąża to na pewno bym mu jeszcze dawała.

Na pażdzierniku jest kwitniówka, która jeszcze daje synkowi cycy. I wymyśliła, że mały będzie jej laktatorem.:-) To Maciek pewnie z chęcią też nim zostanie.


Kurde, mam nadzieję, że nikogo nie gorszę, wiem że różne jest podejście kobiet do karmienia piersią. Jak dla mnie to cudowny czas i niezapomniane przeżycia z dzidziusiem.

Edytko ,mnie nie gorszysz...to jest indywidualna sprawa kazdej kobiety - mamusi kiedy zakonczy karmienie...Ty kochana juz zaraz bedziesz karmic drugie dzieciatko wiec nie rozstalas sie na dlugo...z cycoleniem:tak:U nas JUla juz zapomniala co to cycolenie:-(

dzień dobry!
ale się napracowałam od rana.
najpierw wyrodna matka musiała obudzić dziecko o 7 rano na siłę i zawieźć na pobranie krwi!płacz tragiczny, ale krótkotrwały. po wyjściu z przychodni Rozalcia mówiła, że pani zrobiła jej ałaa, oglądając się na budynek przychodni mówiła, "Jacia tam płakała!"
potem zrobiłam mega pranie. czy wy też codziennie macie mega pranie?!
następnie przy pomocy Rose było wielkie mycie wózka z praniem tapicerki włącznie.
na koniec pomalowałam sobie paznokcie :cool2:

dziecina moja zaraz się obudzi, bo zasnęła przed 12!

babcia ugotowała łazanki, my nie lubimy więc chyba za jakiś obiad się zabiorę.
do później!

Tuniu slicznie Rozi mowi.JUla tez laczy juz wyrazy i zaczyna tworzyc dosc dlugie zdania:tak:Dzielna Rozi :tak:buziaki dla niej od cioteczki z Wawy;-):-)
Ja takze codziennie robie pranie i z prasowaniem nie nadarzam:-(sterta kolejna czeka a kolejna sie suszy:eek:


JUla zasnac nie chce,normalnie juz na glowie staje a ona biega i biega,gada i gada,spiewa i spiewa.....szok.

N aobiadek cos musze wymyslec,upal i duchota straszna.

Jutro dzien mamy.Czeka nas wizyta u tesciowej i bedziemy pewnie nocowac u mojej.Moze wkoncu na basenpojdziemy bo ostatnio to tylko na gadaniu sie konczy i na rowerek wyjde..ale to dopiero jutro

ide wstawic zupke dla Juli:happy:
 
Tuniu, biedna Rozalka, ja tak sie stresuje przed pobieraniem krwi Arisie, ze moj malzon wygania mnie z gabinetu :-(
i ja tez walcze ze stosami prania, to, ze Arisa sie genialnie brudzi to norma, ale ja tez sie dokladam :szok::eek: jak sie nie obleje kawa, to wysmaruje serkiem i tak codziennie :wściekła/y:

a jak jest u Was z prawo i lewo-recznoscia?
 
Jula wkoncu zasnela:-)

Blanus Jula praworeczna:tak: choc pomaga sobie takze i lewa ale stawiam na praworecznosc u mojej corenki:-)

zupka ugotowana a drugie jak tylko wstanie Jula zjemy:happy:

Edytko dzis premiera Piratow:-)wybieracie sie:confused:
 
reklama
:happy:

Edytko dzis premiera Piratow:-)wybieracie sie:confused:

Tak w ogóle to się wybieramy, ale nie na premierę.
Nienawidze zapchanego kina, a obawiam sie, że tak właśnie może byc.

Także pójdziemy na pewno tylko w późniejszym terminie.

Późno Julcia zasnęła.
Faktycznie macie z tym usypianiem problem.

Kupiłam sobie ostatnio "Język dwulatka" Tracy Hogg.
I zamierzam uważnie przestudiowac.

A w teście osobowości wyszło mi że Maciek to Aniołek:-).
No i z tym sie zgodzę, choc nie zawsze.
 
Do góry