reklama
a moja dziecina dalej śpi!
z moim zdrowiem wszystko w porządku. ta noc nie przespana to z powodu bólu zęba mojej siostry bliźniaczki. godziny nawet się zgadzają, wczoraj wieczorem dzwoniła i opowiadała jak to ją cała szczęka bolała i nie spała. telepatia i już!
i tak za każdym razem.w sytuacjach, kiedy nie wiemy że coś się tej drugiej dzieje.nagle drugiej też coś zaczyna dolegać. szczytem wszystkiego było zapalenie wyrostka robaczkowego w jednym czasie!!!!
z moim zdrowiem wszystko w porządku. ta noc nie przespana to z powodu bólu zęba mojej siostry bliźniaczki. godziny nawet się zgadzają, wczoraj wieczorem dzwoniła i opowiadała jak to ją cała szczęka bolała i nie spała. telepatia i już!
i tak za każdym razem.w sytuacjach, kiedy nie wiemy że coś się tej drugiej dzieje.nagle drugiej też coś zaczyna dolegać. szczytem wszystkiego było zapalenie wyrostka robaczkowego w jednym czasie!!!!
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Chcę powiedzić tylko Dobranoc:-)
i że udało mi się w końcu dziś zaszczepić dzieci
Super Karioko ze Wam sie udalo :-):-):-):-)
hej Kinuś:-)
ale sen, też czasem śnią mi sie takie głupoty, szczególnie, kiedy zjem przed snem za dużo
a Hanulinka biedna, nie mam pojęcia, czym to posmarować:-(
ojej, Kamulina się obudziła i ryczy jak syrena, ona prawie nigdy nie budzi sie z płaczem
ja mam Podobnie Monia,szczegolnie jak sie obudze w nocy to ciezko mi wtedy zasnac i podobnie mam po wypiciu kawy;-)
Hej...
Nad ranem śniły mi sie jakieś głupoty . Byłam w ciąży...odeszły mi wody i pojechałam do szpitala rodzić.Wszystko poszło bardzo szybko, tak że tego samego dnia pojechałam szukać działki na której zbuduję dom . I w trakcie tego załatwiania , przypomniałam sobie, że nie pamiętam, żebym urodziła łożysko ...Obudziłam się ze świadomością, że czeka mnie powrót do szpitala :-(...Nade mną stała Hanka i wrzeszczała "mamo eee !!!" .
Uwielbiam takie poranki...
Na dodatek Jacek znowu ma jutro szkolenie all day long i dupa z wypoczynku weekendowego na trawce
Hankę wczoraj na spacerze strasznie pocięły meszki. Jedna użarła ją w paluszek wskazujący , który wygląda teraz jak serdelek . Dziewczyny czym mam ją posmarować, żeby te zaczerwienienia i opuchlizna zeszła ...
Kinus co za sen...a pracujacego malza nie zazdroszcze...a do tego zwiedzajacych w niedziele mieszkanko ..nie mozna poszalec na trawce:-(ale jak trzeba to trzeba;-):-)
Nic dodać, nic ująć
Joasiu, a rozmowa z ta babka w 4 oczy nic by nie dała ?
A może skarga do administracji ?
Co za wredna małpa !!!!
Kinus Wredna na maxa i do tego strasznie jest za radiem Maryjai czasem z rana mamy darmowa i przymusowa audycje a do tego zdjecie Maryji w oknie wisi oj szkoda gadac,
AnineczkoCo za historiaale sie usmialamWitam
Ja przed pracka
Ehhh...
Na pocieszenie waszych humorkow opowiem Wam o mojej sasiadce z pl.
Jest swietna,postrzelona i uwielbiam jej opowiesci.
Babka ma 45 lat,dwie studiujace dziewuchy i jest nauczycielka W-F w podstawowce.
Czesto wywija smieszne kawaly.
Razu jednego wybrala sie na zakupy do Obi i tak sie biedna zmeczyla,ze usiadla w fotelu ogrodowym.Bardzo wygodnym i drogim.
I tak jej sie blogo zrobilo,ze usnela
Spala dobre pol godziny,az podszedl sprzedawca i lekko zaczal chrzakac
Obudzila sie i stwierdzila,ze bardzo wygodny,ale go nie kupi.
Z cegla na twarzy wyleciala z szybkoscia swiatla ze sklepu
Smialismy sie pozniej,ze facet jakis malo kumaty bo mogl przynies poduszke i koldre z innego dzialu
Boze jak ona mogla wygladac kiedy wkolo pelno klientow sklepu
Milego dnia dziolchy
Moniu mi tez sie wydaje, ze moglas stluc kosc ogonowa , a ze mialam te watpliwa przyjemnosc kiedys, to wiem, ze jest upierdliwe i dluuuuugo boli
bosz, jak dzis paszno i durno, z akcentem na durno
od ponad dwoch godzin nie moge wyslac jednego maila
a telefon dzwoni, co chwile i slysze pytanie "jak oceniam, za ile materialy dojda?"
:unibrow:
dobrze, ze chociaz sloneczko pieknie grzeje wlasnie przeczytalam w swoim horoskopie, ze: "będziesz tryskał humorem zarażając swoim optymizmem innych. Doskonały moment na pracę w zespole a także na wycieczki. Masz szansę w sposób naturalny i niewymuszony zostać liderem grupy. Przed Tobą kolejny miły i satysfakcjonujący dzień." :-):-):-):-):-):-):-)
faktycznie, zaczynam tryskac ;-)
praca w zespole - moze Arisa bedzie dzis wspolpracowac przy ubieraniu na spacer? Wiec wycieczka-spacer wypadnie nie o 15-tej, tylko o 13-tej
A na wycieczce do paskownicy i zjezdzalni, opanuje grupe kilkolatkow, zostane ich liderem i ustawie kolejnosc zjezdzania
Blanus MIlego liderowania w piaskownicy i na zjezdzalni;-):-)i zeby szybko komputerek wrocil sprawny
Blanusku dziekujemy za buziaki.
A sobie papuguj obiadek do woli...
Jak są takie upały to sie nie chce jeśc mięsa.
Tak podejrzewałam, że Ariska jeszcze się cieszy cycuniem.
Mój synek tęskni za nim, chyba coraz mocniej, naprawdę.
I ja też tęsknię.
Jak czasem patrzę na niego kiedy pije z niekapka i robi taki sam dzióbek jak przy cycku to aż się rozklejam.
I gdyby nie ciąża to na pewno bym mu jeszcze dawała.
Na pażdzierniku jest kwitniówka, która jeszcze daje synkowi cycy. I wymyśliła, że mały będzie jej laktatorem.:-) To Maciek pewnie z chęcią też nim zostanie.
Kurde, mam nadzieję, że nikogo nie gorszę, wiem że różne jest podejście kobiet do karmienia piersią. Jak dla mnie to cudowny czas i niezapomniane przeżycia z dzidziusiem.
Edytko ,mnie nie gorszysz...to jest indywidualna sprawa kazdej kobiety - mamusi kiedy zakonczy karmienie...Ty kochana juz zaraz bedziesz karmic drugie dzieciatko wiec nie rozstalas sie na dlugo...z cycoleniemU nas JUla juz zapomniala co to cycolenie:-(
dzień dobry!
ale się napracowałam od rana.
najpierw wyrodna matka musiała obudzić dziecko o 7 rano na siłę i zawieźć na pobranie krwi!płacz tragiczny, ale krótkotrwały. po wyjściu z przychodni Rozalcia mówiła, że pani zrobiła jej ałaa, oglądając się na budynek przychodni mówiła, "Jacia tam płakała!"
potem zrobiłam mega pranie. czy wy też codziennie macie mega pranie?!
następnie przy pomocy Rose było wielkie mycie wózka z praniem tapicerki włącznie.
na koniec pomalowałam sobie paznokcie
dziecina moja zaraz się obudzi, bo zasnęła przed 12!
babcia ugotowała łazanki, my nie lubimy więc chyba za jakiś obiad się zabiorę.
do później!
Tuniu slicznie Rozi mowi.JUla tez laczy juz wyrazy i zaczyna tworzyc dosc dlugie zdaniaDzielna Rozi buziaki dla niej od cioteczki z Wawy;-):-)
Ja takze codziennie robie pranie i z prasowaniem nie nadarzam:-(sterta kolejna czeka a kolejna sie suszy
JUla zasnac nie chce,normalnie juz na glowie staje a ona biega i biega,gada i gada,spiewa i spiewa.....szok.
N aobiadek cos musze wymyslec,upal i duchota straszna.
Jutro dzien mamy.Czeka nas wizyta u tesciowej i bedziemy pewnie nocowac u mojej.Moze wkoncu na basenpojdziemy bo ostatnio to tylko na gadaniu sie konczy i na rowerek wyjde..ale to dopiero jutro
ide wstawic zupke dla Juli
Tuniu, biedna Rozalka, ja tak sie stresuje przed pobieraniem krwi Arisie, ze moj malzon wygania mnie z gabinetu :-(
i ja tez walcze ze stosami prania, to, ze Arisa sie genialnie brudzi to norma, ale ja tez sie dokladam jak sie nie obleje kawa, to wysmaruje serkiem i tak codziennie
a jak jest u Was z prawo i lewo-recznoscia?
i ja tez walcze ze stosami prania, to, ze Arisa sie genialnie brudzi to norma, ale ja tez sie dokladam jak sie nie obleje kawa, to wysmaruje serkiem i tak codziennie
a jak jest u Was z prawo i lewo-recznoscia?
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
Darai prawie je już wszytko sam nawet zupy i włąsnie zauważyłma że , czesciej je lewa razczka , tylko po kim bo my oboje prawo recznii
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Jula wkoncu zasnela:-)
Blanus Jula praworeczna choc pomaga sobie takze i lewa ale stawiam na praworecznosc u mojej corenki:-)
zupka ugotowana a drugie jak tylko wstanie Jula zjemy
Edytko dzis premiera Piratow:-)wybieracie sie
Blanus Jula praworeczna choc pomaga sobie takze i lewa ale stawiam na praworecznosc u mojej corenki:-)
zupka ugotowana a drugie jak tylko wstanie Jula zjemy
Edytko dzis premiera Piratow:-)wybieracie sie
reklama
edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Edytko dzis premiera Piratow:-)wybieracie sie
Tak w ogóle to się wybieramy, ale nie na premierę.
Nienawidze zapchanego kina, a obawiam sie, że tak właśnie może byc.
Także pójdziemy na pewno tylko w późniejszym terminie.
Późno Julcia zasnęła.
Faktycznie macie z tym usypianiem problem.
Kupiłam sobie ostatnio "Język dwulatka" Tracy Hogg.
I zamierzam uważnie przestudiowac.
A w teście osobowości wyszło mi że Maciek to Aniołek:-).
No i z tym sie zgodzę, choc nie zawsze.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: