reklama
kangurki
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 941
Joanko
ImageShack� - Hosting
btw. dostałaś odemnie przesyłkę??? mam nadzieję że tak...
wychodzi na to, że jestem jakąś (zapomniałam tego słowa) chorobocholiczką
hipochondryczką
Kociak, nie wiem czy to cię pocieszy, ale dzieci wyrastają z tych wszystkich choróbsk, niedługo Martynka będzie już calutka zdrowa i tego życzę
a ja idę ululać Maksia i siebie
miłych snów
ImageShack� - Hosting
btw. dostałaś odemnie przesyłkę??? mam nadzieję że tak...
wychodzi na to, że jestem jakąś (zapomniałam tego słowa) chorobocholiczką
hipochondryczką
Kociak, nie wiem czy to cię pocieszy, ale dzieci wyrastają z tych wszystkich choróbsk, niedługo Martynka będzie już calutka zdrowa i tego życzę
a ja idę ululać Maksia i siebie
miłych snów
Kociaku, wyrośnie, tylko faktycznie, postaraj się o lepszych specjalistów.
Dziewczyny, dziękuję za namiary na żabę. Zaraz się za nią wezmę.
Kangurki, no niestety nie Myślałąm, że po Twoim zniknięciu zapomniałaś o moich migrenach. A tu kurka, okazuje się ze znó ktoś zabrał mi przesyłkę ze skrzynki. Już od 3 tyg. czekam na paczkę urodzinową dla KRzysia od mojego brata i kicha...
Udało Ci się zdobyć te tablety ?! Jesteś wielka. ! A migreny wróciły, niestety i ostatnio na prochach żyję i siniaki liczę, bo po tych prochach mam strasznie niską liczbę płytek krwi....
Dziewczyny, dziękuję za namiary na żabę. Zaraz się za nią wezmę.
Kangurki, no niestety nie Myślałąm, że po Twoim zniknięciu zapomniałaś o moich migrenach. A tu kurka, okazuje się ze znó ktoś zabrał mi przesyłkę ze skrzynki. Już od 3 tyg. czekam na paczkę urodzinową dla KRzysia od mojego brata i kicha...
Udało Ci się zdobyć te tablety ?! Jesteś wielka. ! A migreny wróciły, niestety i ostatnio na prochach żyję i siniaki liczę, bo po tych prochach mam strasznie niską liczbę płytek krwi....
dzięki Dziewczyny za życzenia zdrówka
no i dostałyśmy antybiotyk...
niestety,po dzisiejszej nocy wolę go Majce zaaplikować, może pomoże.
około północy tak zaczęła kasłać, że zastanawiałm się czy jej na pogotowie nie zawieźć. kurcze a tak wygląda na zdrowe dziecko, ciut pokasłuje i czasami nos muszę wyczyścić i tyle
KOciak zrób porządek z Martynką, dziecko najważniejsze! a nie badania trzeba zrobić a mama nie potrafi złapać siuśków! bez sensu takie leczenie
ja czyszczę nos sterimarem a w ciężkich przypadkach posiłkuję się fridą
Joanko,kangurki niefajnie macie z migrenami. skąd się to bierze cholerstwo?
no i dostałyśmy antybiotyk...
niestety,po dzisiejszej nocy wolę go Majce zaaplikować, może pomoże.
około północy tak zaczęła kasłać, że zastanawiałm się czy jej na pogotowie nie zawieźć. kurcze a tak wygląda na zdrowe dziecko, ciut pokasłuje i czasami nos muszę wyczyścić i tyle
KOciak zrób porządek z Martynką, dziecko najważniejsze! a nie badania trzeba zrobić a mama nie potrafi złapać siuśków! bez sensu takie leczenie
ja czyszczę nos sterimarem a w ciężkich przypadkach posiłkuję się fridą
Joanko,kangurki niefajnie macie z migrenami. skąd się to bierze cholerstwo?
No to zaczynam.
Pierwsza relacja dotyczy zwierzątkowa
oto i plan naszego dnia:
zwierzaki były w klatach i na wolności... ta druga kategoria, najliczniejsza w postaci karaluchów.... :sick:
tygrys uraczył nas jednym kłem....
ryby podejrzanie na nas zerkały...
lew miał nas gdzieś
foka pluskała się na betonie... :-(
misie pokazywały nam hojnie swoje czarne zady...
lamy kusiły spojrzeniem
jedynie krowy i ich małże pozowały wzorowo
przepiękne drzewa wynagrodziły nam wszelkie wyeksponowane zwierzęce zady i brak zaangazowania w zoologiczną edukację moich bąbli :-)
podsumowując, były dzikie zwierzęta i dzikie róże :-)
Pierwsza relacja dotyczy zwierzątkowa
oto i plan naszego dnia:
zwierzaki były w klatach i na wolności... ta druga kategoria, najliczniejsza w postaci karaluchów.... :sick:
tygrys uraczył nas jednym kłem....
ryby podejrzanie na nas zerkały...
lew miał nas gdzieś
foka pluskała się na betonie... :-(
misie pokazywały nam hojnie swoje czarne zady...
lamy kusiły spojrzeniem
jedynie krowy i ich małże pozowały wzorowo
przepiękne drzewa wynagrodziły nam wszelkie wyeksponowane zwierzęce zady i brak zaangazowania w zoologiczną edukację moich bąbli :-)
podsumowując, były dzikie zwierzęta i dzikie róże :-)
A oto strona dzieciowata :
w drodze do Zoo
wesołej drogi ciąg dalszy...
Krzyś był niemal ciągle zaintersowany tym, co doooła
nawet trawka wydawał się mu bardziej zielona...
Szukał podobieństwa między nim a pawianem ...
.... a kiedy już je dostrzegł, wściekł się ogromnie, że pawian na drabinkach, a on w wózku...
momenty kryzysu żegnane były małym conieco
Krzyś wesoło spacerował wśród zoowskiej zieleni, sam...
... i z siostrą :-)
The End :-)
w drodze do Zoo
wesołej drogi ciąg dalszy...
Krzyś był niemal ciągle zaintersowany tym, co doooła
nawet trawka wydawał się mu bardziej zielona...
Szukał podobieństwa między nim a pawianem ...
.... a kiedy już je dostrzegł, wściekł się ogromnie, że pawian na drabinkach, a on w wózku...
momenty kryzysu żegnane były małym conieco
Krzyś wesoło spacerował wśród zoowskiej zieleni, sam...
... i z siostrą :-)
The End :-)
Hej dziewczynki
jeden dzieć mnie nie było i mam takie zaległości na tym wątku że nie mam kiedy ich nadrobic. Przejżałam dopiero ostatnia zapisaną stronice i widze rozesmiane dzieciaczki Joankowe. joanko Twoje dzieci sa fantastyczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kangurki i miyu witajcie powtórnie
Ide czytac. może nadrobię
jeden dzieć mnie nie było i mam takie zaległości na tym wątku że nie mam kiedy ich nadrobic. Przejżałam dopiero ostatnia zapisaną stronice i widze rozesmiane dzieciaczki Joankowe. joanko Twoje dzieci sa fantastyczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kangurki i miyu witajcie powtórnie
Ide czytac. może nadrobię
reklama
miyu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 1 218
Joanko relacja rewelacja :-) ale ten twój Krzyś wyrósł i wyprzystojniał no niemogę się napatrzeć Z toich dzieciaczków szczęście biję na odległość, tak pocichu Ci się przyznam że chciałabym być taką mamą jak Ty
Aniulko fajnie być znowu wśród was
Chorutkom zdrówka życzę.
Emilia też niestety zdrowa nie jest, dziś wieczorem na gardło narzekała.
Jeszcze zajrze do was tylko desperatki dokończę
Aniulko fajnie być znowu wśród was
Chorutkom zdrówka życzę.
Emilia też niestety zdrowa nie jest, dziś wieczorem na gardło narzekała.
Jeszcze zajrze do was tylko desperatki dokończę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: