reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Witam Wszystkie Mamusie,

Dzień piękny, bo wczoraj wieczorem wrócił mój wiarołomny mąż;-). Póżno, bo późno ale najważniejsze, że jest.Dzisiaj po pracy pewnie znowu pojedziemy na działkę, bo przecież to ostatnie takie piękne dni, A jutro nasz 6 rocznica ślubu, chyba miodowo cukierkowa czy jakoś tak :confused:.
Joanko, Czy Krzys przesypia całą noc bez pobudki ? Hanula niestety budzi sie dość często i od razu staje na baczność. Wzbrania się przed snem, chyba że wezmę ją do łóżka. Dzisiaj w nocy zauważyła, że coś jest nie tak. Przeszywała nasze łoże wzrokiem jakby wiedziała, że pod górą pierzyn smacznie śpi tatuś. Gdy Jacek westchnął to już prawie wiedziała, że jest, bo aż stawała na paluszkach żeby zobaczyć. Zaraz potem sapnął Amber, więc jak że to piesek tak głośno śpi :cool2: i uwierzyła :tak:. Musiałam siedzieć na ziemi przy jej łożeczku i trzymać za łapkę, wtedy usnęła. Koleją pobudkę coś koło 5 przyjął już tata i nakarmił nawet :szok: a ja mogłam sobie spać do 8 prawie :tak:....
Oby dzień minął tak pięknie jak dzisiejsza nocka :happy:
 
reklama
A taką zeberkę dostanie Hanka na urodziny. Mam nadzieję, że dojdzie na czas

Fisher-Price Infant Toys - Product Details

zebranz3.jpg
 
Kinku, no jakoś tak krzyś wyrozumiale przesypia te nocki.
Schemat dnia ma dosyć stabilny. Wstaje ok. 7 na mleczko, pięc minut po mleczku, zawsze odkąd pamiętam o 7 :30 jest grubsza sprawa w pieluszce. I zwykle na tym razie się kończy...:-)
Ok. 9 wsuwamy konkretne śniadanko - zwykle jakieś kanapeczki albo kiełbaski, po sniadanku obowiązkowo jabłuszko w łapkę i wtedy dopiero Krzyś jest syty.
Między 10 a 11 pierwsza drzemaka, zwykle ok. 1,5 godzina. Wczoraj Krzyś pierwszy raz od dawna zasnął w wóżku na spacerze i spał ok 2,5 godzin...
Między 13 a 14 mamy obiadek. O 14 startujemy po Majkę do przedszkola, zaliczając przy tym dosyć długi spacer. Koło 15:30 jesteśmy w domu na obiad majki i dopchanie krzysia...
O 16 krzyś idzie na drugą drzemkę. Piszę idzie, bo dosłownie tak to wygląda. Krzyś włazi przez swój właz do łóżeczka, przytula się do podusi i po kilku minutach śpi. I tak jest zawsze przy zasypianiu, czy to dziennym czy nocny. Czasem kilka razy zawoła mnie na przytulenie. Ale to jest dosłownie przytulenie i dalej sam się kładzie.
Budzi się około 17:30. Idziemy na krótki spacer koło domu, a o 18:30 kąpiel.
Po kąpieli razem z majką wsuwają kolację i oglądają dobranockę.
O 20 oba moje bąble leżą w łóżku, czasem już śpiąc, a czasem udając. Ale zawsze zasypiają same. Po 20 czas jest mój i Piotrka i one to muszą wiedzieć. Maja już wie. Krzyś się uczy.

W nocy Majka jak lunatyk wstaje czasem zrobić siusiu, a KRzyś przez sen szuka monia. Ale raczej nie budzi się tak, aby nawiązywać pogawędkę...
Kiedy jednak jest tuż tuż przed ząbkiem, miewa ochotę na nocne igraszki. Przechodzi mu jednak jak tylko ząbek się wykluje.

ot i nasz dzień. w mocnym uproszczeniu.:-)
 
Witam w tak słoneczny poranek:-)
Robert przespał całą nockę i wstał około 6.30 i od ponad 20 minut smacznie ponownie śpi:happy: . Czasami przebudzi się, ale najwcześniej około 3-ciej, ale zaraz po wypiciu kilku łyczków wody zasypia sam w łóżeczku :happy:. A Sara niechętnie wstała, bo śpioszek jest i był problem ją wyprawić do przedszkola:eek:
Kinuś no to fajnie, że mąż wrócił:-) , tylko szkoda, że przez pobudki Hani mieliście nie przespaną noc:-( . A propos ładna fotka Hani w podpisie. Tak ślicznie tuli misia:-) Buziak, a i prezent extra:-)
Anineczko to uważajcie na te wiatry i sztormy:-( Nieciekawie macie z tą paskudną pogodą:-( Trzymajcie się ciepełko:tak:
 
Witam :tak: :tak:

Wczoraj bylismy na zakupach :-) :-) Mialam zamiar kupic corci troche rzeczy, a skonczyklo sie tylko na dwoch czpeczkach. Jedna na jesien a druga na zime :-D :-D szalika nie kupowalam bo mamy w domku i bedzie jak do kmpletu ;-) a rekawiczki byly bardzo malutkie (wykupiliczy albo same takie beda jest jeszcze czas to sie popatrzy, a w domku mam jakies moze beda dobre :laugh2: ) Okazalo sie , ze buty nie pasuja :no: :no: Sandrunia ma chyba wysokie podbicie bo nozka w grubej skarpetce nie chciala wejsc do bucika :-( :-( Chcialam tez kupic bodziaki w H&M ale z tych co mi sie podobaly to byly same malutkie rozmiary, a nasz rozmiar byl z takich co juz mamy, wiec podziekowalam i nic nie kupilam :no: Mialam ochote na jedne spodnie z rozowego sztruksu, sciagane gumka na nogaweczkach i na pasku przewiazane paskiem byly sliczne :laugh2: :laugh2: :laugh2: ale maz sie stawial, ze za drogie, to dlam spokoj. Ale i tak go urobie i je kupie :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) Na koniec zrobilismy zakupy w realu pampersy, sloiczki i takie tam pierdolki ;-) ;-)Wyobrascie sobie, ze nie bylo kaszki na mleko byly wszystkie na wode :zawstydzona/y: :-( ale gdzies jedna wyczailam i wzielam. Bezsensu co oni tak wykupuja czy co. Kupilismy jeszcze fajne duze plastikowe pudlo zamykane z raczka przyda sie na zabawki :tak: :tak: bo juz nie mialam gdzie ich ukladac, a tak przynajmniej w jednym miejscu beda ;-) :-) ;-) W drodze powrotnej corcia usnela i jak zywkle porozbieralam ja tylko inawet na spiocha pieluszke zmienilam, a ona nic :-D nawet sie nie ruszyla, taka wykonczona zakupami :-) przelozylam ja do lozeczka potem dalam bytle z kaszka i tak sobie slodko spala :-) ;-)

Nocka minela nawat nawet ;-) corcia obudzila sie raz ale juz z nami zostala i spalismy do 7 :-D , pozniej pobudka :sick: pobranie moczu, i sniadanko.

Pogoda zapowiada sie piekna :-) :-) I tak ma byc jak najdluzej :-D :-D

Teraz Sandrunia oglada teletubisie i jest zachwycona :tak: :tak: :tak:

Anineczko wspolczuje beznadziejnej pogody, ja to sie boje takich wiatrow.

Kinus to ci Amber glodomorek :tak: :tak: Dobrze, ze kobieta wyrozumiala byla. Nie wiem jak ja bym zareagowala, w pewnej chwil to pewnie bym cos glupiego powiedziala ;-) ;-) Zabaweczka bardzo fajna:tak: :tak: Haniulka bedzie zadowolona :-D

Karioka fajnie, ze Robercik sam zasypia ;-) A Sara spioszek, ciekawe po kim ;-)

Joanko to ci sie dzieci udaly. Przesypiaja cale nocki. Tylko pozazdroscic :-) :-) :-)

Joanno daj znac jak bylo u lekarza.

Milego i pieknego dnia i buziakow dla was wszystkich 102 :-) :-) :-) :-)
 
Martusiu to miałaś wczoraj zakupy. Dobre i dwie czapeczki, a pudełko na zabawki faktycznie się przydaje. Ja mam ciągłe zapotrzebowanie na te pudełka. Dzięki nim łatwiej utrzymać porządek;-)
Dobrze, że znalazłaś to jedną kaszkę:tak: . Widocznie ten kto odpowiada za ten dział nie dopilnował nowej dostawy:eek: Już się nie mogę doczekać fotki Sandrusi w tych różowych spodenkach;-) :-D
To, że Sara śpioszek, to ma to zarówno po mnie, jak i po Jacku:-D A Roberta też nauczymy spać do późna;-) :-D
Kończę, bo Robert własnie sie obudził
 
Witam
o dziwo swieci slonce u nas, po huraganie nie ma sladu:eek:
Ciekaw gdzie sobie poszedl.:-D Dzrzewa ocalaly:tak:
Tylko antene satelitarna nam naruszyl i niemam Tv.
Ale ratuje sie Dvd.
Niewiem mam cos takiego,ze pomimo nie ogladam Tv za czesto,to musi mi cos brzdakac. Czy to Tv czy radio.
Antek wlasnie oglada Dirty Dancing po angielsku:-)
Ja mam takie fajowe pudlo na zabawki, ma 3 szuflady i jest bardzo pojemne.
No i oprocz tego zabawki sa jeszcze w dmuchanym samochodziku-ala basen.
Sporo tego:-D
 
Witajcie! W ten piekny sloneczny dzien.taka pogode zapowiadaja do polowy pazdziernika.Poczekamy zobaczymy.Nocka u nas minela dosc spokojnie.Jula zasnela o 22 obudzila sie na szybkie cycolenie o 3 i pozniej o 6-40 i spala do 9-20 wiec pospalysmy.Opanowala wchodzenie na wszystko co tylko stoi na jej drodze.Musze miec oczy:szok: szeroko otwarte non stop.dzis jest o niebo lepsza niz wczoraj..byle tak dalej..az boje sie coby nie zapeszac.Jade dzis przed lekarzem do centrum handlowego Arkadia na zakupy ciuszkowo- Julowe.
Tam jest chyba najwiekszy sklep H&M w wawie.Pozniej wizyta u lekarza a potem podroz do domu rodzinnego na drugi koniec wawy.tam przygotuje torcik dla tesciowej tzn zaczne szykowac bo dokoncze w sobote przed odwiedzinami urodzinowymi.
Jarek chcial wyjechac juz w sobote ale mysle ze na wariata to lepiej nie jechac choc my jestesmy taki wariatami ze jak nam strzeli cos do glowy to siup w samochod i w droge.Coprawda z Jula to mniej wariujemy ale zdaza :-)
Anineczko dobrze ze przestalo wiac!A Antena da sie naprawic.

Martusia Jua tez lubi ogladac teletubisie a i do tego oglada po troszke kanal minimini z rana szczegolnie.

ostatnio chodzi non stop za naszym kotem i pcha co tylko moze do niej...raz noge raz reke a i zdaza sie i glowa.Czasem to jakis klocek lub pilka..roznie.Jak na razie nasz kot jest sterroryzowany na maxa przez nia.

Kinek fajna ta zabawka,trzymamy kciuki zeby szybko przyszla:tak:

Joanko ale Ci dobrze ze masz takie "poukladane i grzeczne dzieci".Krzys pewnie duzo nasladuje starsza siostre a to sprzyja ze szybciej robi sie taki samodzielny co?

Karioka Robercik to zuch chlopak ze daje rodzicom pospac:tak: Moze to dzieki temu ze nie cycoli.

Ale sie rozpisalam...zajrze jeszcze na inne watki i rozwiesze pranie i w droge.

Jula muczy trzymajac krowe w rekach...pieknie jej to wychodzi.Ciagle jej powtarzam ze juz w niedziele zobaczy prawdziwa a ona tak sie cieszy:-D

Milego dnia wrzesnioweczki i do zo zobaczenie niebawem:-) :-) :-)
 
Cześć Kochane Septemberówki

U mnie dziś też cudny dzień, właśnie skończyłam pracę, teraz jeszcze jadę na godzinkę korków i weekend - piękna sprawa.
Muszę dziś pokupować mięso na niedzielny obiad roczkowy Maćka i cały czas rozkminiam co zrobić do żarełka, ile balonów kupić itd żeby było fajnie.

Wpadnę później.

Do zobaczenia.:-)
 
reklama
cześć Dziewczyny!
u nas nocka przerywana atakami kaszlu Majki i podawaniem syropu:-(
rozchorowała mi się biedulka.

zapomniałam Wam napisac że Aguula pisała do mnie że nie może się zalogować na forum i prosiła o ucałowanie wszystkich Jubilatów którym nie może teraz sama złożyć życzeń!

kinek ale głodomorek z Twojego Ambra :-) dobrze, że wszystko się dobrze skończyło

jak czytam ile Krzyś je to zastanawiam się czy Majka zawczasu na jakąś dietę nie przeszła, bo ona 1/3 tego je co on :no:
ostatnio to wogóle wszystko oprotestowuje... no poza kaszką naśniadanie i kolację
za to śpi przeważnie od 20 do 9.30-10 bez pobudek a w dzień godzinkę w południe

miłego dnia wrześnióweczki
 
Do góry