aguula
Fanka BB :)
baasia pisze:Aguula wlasnie sobie nie radze z tym katarem ??? juz bylo prawie dobrze a dzisiaj znowu podaje mu syropek i smaruje balsamem ulatwiajacym oddychanie- no i mecze go gruszka nie wiem chyba jutro wybiore sie znowu do lekarza- a ja bralam jego lekarstwa i wyzdrowialam. a ty jak walczysz z katarem ?
Baasiu, ja na ten katar uzywam spray do nosa Sterimar (ten zwykly) i po chwili wyciagam wszystko Frida. U mnie frida bardzo sie sprawdza. Maly nie protestuje a nawet sie smieje przy "zabiegu" wiec nie mam oporow jej uzywac.
Pod nosek smaruje masc majerankowa.
A na noc wpuszczam do noska po kropelce Nasivin.
No i 3 razy dziennie daje mu po 8-9 kropelek Cebion.
Dzis rano zaczal pokaslywac. Ma suchy kaszel. Zadzwonilam do naszej pediatry. Kazala 2 razy dziennie podac syrop prawoslazowy a jutro po mojej pracy jedziemy do niej, zeby go osluchala.
Z katarem chyba sie nie wygra. Ja mam wrazenie, ze on sam musi przejsc.
Trzeba tylko uwazac zeby ta flegma nie splywala do krtani, oskrzeli i pluc.
Ja na noc ukladalam Dawidka wyzej do snu.
Joanna MK pisze:chcialam sie Was spytac czy u Was zdazylo sie by pieluchy(aktualnie uzywamy happy) wydzielaly dziwny zapach,drazniacy i nieprzyjemny..brrr...Bo chyba to nie jest od moczu.
Joasiu, ja wiem o jakim zapachu piszesz. Zdarzylo mi sie kilka takich Pampersow.
Wydaje mi sie, ze taki dziwny zapach z tego materialu z jakiego sa zrobione pieluchy lub z tego granulatu, jaki jest w srodku.
Bo klej na paskach, a ktorych piszesz - chyba nie...