reklama
anineczka
królowa mrówek :P
Pa Edzia.
Ja tez juz chyba spadam...cos malz nie wraca?? Hmmm
Dobranoc ;D
Ja tez juz chyba spadam...cos malz nie wraca?? Hmmm
Dobranoc ;D
dzis bylo powyzej 20 ;DAniulka pisze:Ineczko a ile u Was w dzień jest stopni, ze już pod spodenki rajstopki chcesz zakładac???
Milenka marznie jednak jak spacerujemy juz 3 godzine i zbliza sie siodma, wtedy jest juz znacznie chlodniej
odszukam juz ten spiworek co go kupilam wiosna, moze jej nie ugotuje ;D
Edzia, widze ze fuche zalapalas ;D
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
melduje sie wieczorkkiem
i chbya zaraz pozegnam jestem ząłamana mój promotor kuw....... jest poje................... znów to co mi wczesniej kazał wywyalic teraz zapragnół miec w tej pracy i tego powodu już na 90% skreśla mnie na styczeń jestem ząłamana
i chbya zaraz pozegnam jestem ząłamana mój promotor kuw....... jest poje................... znów to co mi wczesniej kazał wywyalic teraz zapragnół miec w tej pracy i tego powodu już na 90% skreśla mnie na styczeń jestem ząłamana
Cześć ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Widzę, że coraz więcej dziewczyn idzie spać, a mnie dopiero udało się przeczytać ten wątek :
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Byłam dziś z Robertem w poradni na ostatniej kontrolnej wizycie
Na szczęscie wszystko w porządeczku. Mam tylko Robertowi pilnować aby regularnie co pół roku miał badaną morfologię z poziomem żelaza. Najlepiej
kiedy tylko weszliśmy do gabinetu , Robercik pomachał i powiedział pani doktor papa i pani doktor skomentowała, że mój synek daje jej znać, że on na jakieś badania to nie ma ochoty i wychodzi :laugh: :laugh:. Podczas badania łapał za stetoskop i był bardzo zadowolony jak lekarka go badała :laugh:. Potem co tylko p. doktor powiedziała, on musiał odrazu głośno komentować :laugh:. Natomiast Sara zerówką zachwycona i nie chce z sali wychodzić
Prawie, że siła trzeba ją wyciągać. Łobuzica mała :laugh: Pod wieczór moja sąsiadka wzięła swoją córę i moją Sarę na rowery.
Wiecie jaki u nas w bloku wysyp dzieciaczków :laugh: I to prawie wszyscy chłopcy
;D. Będzie miał Robert kolegów. Sara w sumie też poznaje coraz więcej koleżanek. Dzis nawet na placu zabaw okazało się, że dziewczynka, która się tam bawiła chodzi z Sarą do zerówki i mieszka piętro niżej niż my
. A i tak jej najlepsza koleżanka mieszka zaraz za ścianą. Jak się je obserwuje, to widać, że są pokrewnymi duszami
. Mam dobrą pamięć, ale niestety krótką, więc pewnie za dużo nie skomentuje. Na dodatek o tej porze mój móżg wysiada ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Aguula jestem pełna podziwu dla Twojego poświęcenia, kiedy to rzuciłaś się na ratunek swojejgo maleństwa
. Ale która matka, zwłaszcza te na bb, nie postąpiłaby w ten sposób. Życzę aby wszelkie obrażenia szybciutko się zagoiły
A synuś z czasem to doceni, jaką ma wspaniałą mamę ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ineczko ja natomiast jak jest trochę chłodniej, a nie na tyle aby zakładać rajstopki, wkładam Robercikowi dłuższe spodnie. do chodzenia podwijam, a jak sadzam do wóżka rozwijam i stópki nie są gołe. U nas kocyk podobnie jest zrzucany >
. Jedynie jak śpi, to go mogę przykryć ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Anineczko Robert też często dostaje wysypki, ale na szczęscie nie na całym ciałku. Wbrew pozorom, to nie skaza białkowa, jak początkowo twierdzili lekarze (może się mylimy). U nas okazało się, że go proszek uczula oraz poprawiacze smaku typu kostki rosołowe, vegety itp. I to nawet jak ja jadłam taką zupkę przyprawioną, on na drugi dzień dostawał wysypki :
Teraz piorę w płatkach mydlanych, i nie używam tych polepszaczy
. Też więc myślę, że u Antka to mógł być proszek, zwlaszcza, że ma to uczulenie na całym ciałku.
Edytko to przynajmniej miałaś okazję poznać sąsiadkę
. Ja jeszcze nie znam tych nademną ani podemną :laugh:. Ale wolałabym w takich okolicznościach nie poznawać
Podziwiam cie z tym prasowaniem ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Koreczku pewnie pan promotor ma ochotę na więcej spotkań z Tobą
:laugh: Współczuję Ci z tą pracą ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Widzę, że coraz więcej dziewczyn idzie spać, a mnie dopiero udało się przeczytać ten wątek :
Byłam dziś z Robertem w poradni na ostatniej kontrolnej wizycie
Wiecie jaki u nas w bloku wysyp dzieciaczków :laugh: I to prawie wszyscy chłopcy
Aguula jestem pełna podziwu dla Twojego poświęcenia, kiedy to rzuciłaś się na ratunek swojejgo maleństwa
Ineczko ja natomiast jak jest trochę chłodniej, a nie na tyle aby zakładać rajstopki, wkładam Robercikowi dłuższe spodnie. do chodzenia podwijam, a jak sadzam do wóżka rozwijam i stópki nie są gołe. U nas kocyk podobnie jest zrzucany >
Anineczko Robert też często dostaje wysypki, ale na szczęscie nie na całym ciałku. Wbrew pozorom, to nie skaza białkowa, jak początkowo twierdzili lekarze (może się mylimy). U nas okazało się, że go proszek uczula oraz poprawiacze smaku typu kostki rosołowe, vegety itp. I to nawet jak ja jadłam taką zupkę przyprawioną, on na drugi dzień dostawał wysypki :
Edytko to przynajmniej miałaś okazję poznać sąsiadkę
Koreczku pewnie pan promotor ma ochotę na więcej spotkań z Tobą
reklama
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Koreczku moze Karioka ma racje i Pan promotor ma chec na wiecej spotkan z Toba
A tak na powaznie to zyczymy zeby jednak udalo Ci sie obronic jak najszybciej.
Martusia a dlaczego robiliscie badania?Czy cos Cie wczesniej zaniepokoilo?Zyczymy zeby kolejne badania wyszly dobre i zeby Sandrusia byla zdrowa jak rybka.
Karioka fajnie ze masz super sasiadow a twoja coreczka pokrewna dusze...(pokrewna dusza kojarzy mi sie z Ania z Zielonego Wzgorza..hihihihi)fajnie ze Sara czuje sie dobrze w zerowce
U mnie tez prasowanie czeka na lepsze czasy i chyba na "Marysie"ktora ma do nas pod gorke..hehehe.
Dobrze ze urodzinki wyprawiamy u mojej mamy - tam wieksze mieszkanko bo tak zmuszona bym byla prasowac po nocy bo wciagu dnia to moge zapomniec bo Jula by ciagle wysiala na zelazku i desce.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: