reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Gosiczko kojec super! Łukasz ma taki sam jeszcze po Kubie, więc z ręką na sercu powiem Ci że sprawdza się rewelacyjnie. ja kupiłam go 5 lat temu za stówkę. ile teraz kosztuje-nie mam pojecia, ale muwazam że wart jest tej stówy
 
reklama
Gosiczka my też mamy kojec i naprawdę jest bezpieczniejszy od łóżeczka
o szczebelki w łóżeczkui Parisa odbija się non stop a w kojcu jeszcze nic się jej nie stało ::)
niestety niebawem go sprzedamy :(
 
Witajcie kochane :)

U nas wszystko w porzadeczku, piekna pogoda i plumkamy sie w baseniku :)

W sobote byla taka straszna burza z piorunami, ze swiatla w calym miescie nie bylo no i internetu :(
Ale po tej burzy dalo sie oddychac i to takim swierzym powietrzem :)

Dzisiaj znow pekla rur gdzies na mojej ulicy i nie bylo wody :(

Co za wies ;) :p :p :p

Dzis dopiero mi internet wlaczyli, bo od soboty bylam odcieta od swiata i od was moje psiapsiuleczki :)

Bylam dzis u fryzjera :)
Wysiedzialam sie prawie 3 godzink, ale warto bylo ;D Jestem bardzo zadowolona :)
Podcinalam i dfarbowalam.
Nie poznacie mnie w srode :) :p

Milego wieczorku :-*
 
heloł:)
zdycham znowu;/wczoraj 50 stopni w cieniu i nad jeziorkiem myślałam że padnę, alergia wróciła po 3dniowej przerwie z 3krotną siłą
w sumie to tylko katar, oczy i głowa pękająca, ale przez 3 miesiące non stop:(

no nic, trza się pomęczyć:p

Joanko nie poszliśmy w końcu do tego sadysty, bo zaczęłam szorować kiełki Maksiowi i chyba to jednak nie była próchnica, a resztki jedzenia:p
i całe szczęście:)

ja się zbieram do farbowania włosów od miesiąca, a nawet 2-kiedyś robiłam to co 4 tygodnie:p
i qwa nie mam czasu
i chodzę taka ruda na czubku i czarna przy końcówkach:p
dobrze że w sumie to i tak siedzę w domu:D

a na rozweselenie napiszę wam co mój teść przywiózł na pamiątkę dla Maksia i Damiana z Litwy(albo Łotwy:p)
butelkę ziołowej wódki
no bo co miał kupić

...
i jeszcze tak powiedział-dla Damiana i Maksia

to tyle:)
miłego dzionka
z nowym premierem:DDD



 
Kangurki, dobrze, że dobrze dało się doszorować :laugh:
uważaj na swoją alergię i teścia...jeszcze Wam Maksia na złą drogę sprowadzi... ;) :laugh:

Misiako, będziemy uważać, choć na basen i tak nie pójdziemy. Krzysia guzek pod skórką nadal jest i coraz bardziej się denerwuję...

Miałyście coś takiego ? Jakiś tydzień temu pokazałą mu się rano czerwona kropka, zakończona białą kropeczką. Pomyślałam sobie że jakaś @#%@ komarzyca go uwaliła, ale to coś nie schodziło, plamka robiłą się coraz większa, a w niedzieleę, Piotrek wyczuł guzek, taki dosyć twardy a skórka na nim jakby zasiniaczona... No nic, idziemy do pediatry, ale znając ją, dostaniemy coś z homeopatii i nadla będę się denerwować.... Wygląda mi to na ropny woreczek, który zrobił się pod tym ukąszeniem...

Kangurki, nie wqrwiaj się tylko idź do tego fryca, jak to się mówi..."zrobisz sobie ...lepiej" nic mi tak nie poprawia humoru jak dobrze zrobiona główka. No i koniecznie wklej się nam po zmianie. :D

Martusia, a co z nami, nie spotykającymi się, ja chcę również Cię niepoznać :-[ ;)

Gosiczko
, kojec cud miód i bezpieczeństwo. No i ta cena. Taniutko i w b. dobrym stanie.
 
Witam:)
w Szczecinie znów masakryczny upałwięc znów spędzę z Julkiem dzień nad basenem,,, no i na sprzątaniu gotowaniu (czasami czuję się jak kura domowa) Własnie jUlek zaczyna jęczec - spać mu się chce - w końcu pobudka i fisiowanie o 6.30 muszą kiedyś zmęczyć chłopca
 
Gosiczko super kojec, my mamy troche inny ale jestem zadowolona, duzo bezpieczniejszy od lozeczka.
Martusia czekamy na twoje zdjecie :)
Kangurki prezent dla Maksia pierwsza klasa ;D

a u nas pogoda ladna, maly niedawno poszedl spac -jak wstanie to czekaja nas zkupy bo lodowka juz swieci pustkami ,i jak dam rade to wybierzemy sie na miasto bo zaczely sie dzikie wyprzedaze ;D
 
no i jesteśmy po lekarzu. Krzyś faktycznie ma ropę pod skórką, mamy smarować w dzień maścią antybiotykową, a na noc maścią ichtiolową, czy jakąś taką, przyłożyć gazikiem jałowym i obandażować, jutro mamy zrobić morfologię i OB i zobaczymy czy jest stan zapalny, wtedy włączy się antybiotyk ogólnie. Jeśli w piątek nic się nie zmieni to niestety musimy się zgłosić na chirurgię w celu nacięcia guzka i usunięcia ropy. Mam jednak nadziję , że coś się na plus zmieni.

Gorąc jak jasna dupa. Cała się gotuję od zewnątrz i w środku. Dzieci również świrują z upału, nawet Majka ma lenia i nic jej się nie chce.
Ale wyczytałam w onecie, że od jutra ma być lepiej, czyli chłodniej i deszczowo. Nasza wrocłąwska ziemia jest tak spieczona, że podczas deszczu nie przyjmuje kompletnie wody. Robią się za to gigantyczne kałuże.

No a jak jak Wy radzicie sobie z upałami ? Poza zmianami fryzur, oczywiście.... :) Buziam Was i miłego wtorku.
 
reklama
Czesc :D

U mnie gorac, gorac i jeszcze raz gorac :)
Nocki sa spokojne inawe chlodne, fajnie bo da sie spac :)
O 9 wybralysmy sie na spacer na targ do mojej malej miesciny po warzywa i owoce i jak na zlosc nie bylo wogole ani tgo ani tamtego, byly natomiast same ciuchy. Ale bezsens. No ale nic. Przemus kupi jak z pracki bedzie wracal :p A my po spacerku wrocilysmy jak z salny, a glowa tak mnie strasnie bolala od slonca, myslam ze zwariuje, ale na szczescie przeszlo.

Ja z upalami radze sobie tak, ze siedze w cieniu i plywamy w basenie dla ochlody i tak na zmiane :D (inaczej nie da rady)

Joanko i baasiu i inne mamusie, ktorych niestety osobiscie nie poznam :( a bardzo bym chciala.
Pokaze sie wam wiecie gdzie ;) Tam gdzie sie mamusie pokazuja ;)  ;)

Duzo zdrowka dla Krzysia oby mu przeszlo po tych masciach i zeby nie trzebabylo nic nacinac.
Buziaczki dla Krzysiunia :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Milego dzionka mamusie wzesniowe :D
 
Do góry