reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

hej mamuśki:)
byliśmy wczoraj sobie u doca, Max ma uczulenie na słońce-bidulek:/
spacerki między 11a 16 latem odpadają, wakacje nad morzem tym bardziej:/

więc zaraz idziemy po zakupki, żeby szybko wrócić i spędzić dzień @ home:)

baasia bałaś się bardzo wyjazdu? Bo my z mężem coraz bardziej na serio myślimy o Szwecji, tyle że ja mam tyle obaw, że raczej się nie zdecyduje
jest dużo plusów, jeden największy to oczywiście KASA, ale wyjechać gdzieś, gdzie się nikogo nie zna, nie ma bliskich...
coraz więcej o tym myślę i coraz mniej mi się to podoba

kurcze w sobote mamy rocznice ślubu, w niedziele moje urodziny, a damian będzie od rana do wieczora w szkole:(
inaczej to sobie wyobrażałam...

kupujecie coś tatusiom(mężom;P) na dzień ojca? ja nawet chciałam, ale Damian też nie pomyślał o tym że był Dzień Matki, więc go olewam:)

miłego dzionka

ciekawe co u Gosiczki? Ciągle o tym myślę
 
reklama
Kangurki, ja też od kilku dni myślę intensywnie czy i w tym roku mój małżon zapomni o moich urodzinach. jakby co, niedziela jest nasza :-) no i ten wyrok o uczuleniu na słońce, chyba lepiej wiedzieć co jest grane niż się szwendać bezskutecznie po szpitalach. Może Maksiu z tego wyrośnie. Miejmy nadzieję,

Ineczko, jak już pisałąm, nie obchodzi mnie zbytnio opcja, co będzie po spłaceniu kredytu zawartego w czynszu TBS. Mam nadzieję, że do tego czasu ( a zostało jeszcze 25 lat) staniemy na włąśnych nogach we własnym M ileś. Ale w teorii masz rację, Tak to właśnie działa. Rata kredytu jest stała. Od 5 lat teraz dopiero mieliśmy podwyżkę więc wygląda na to, że w całym okresie kredytowym będzie 6 zmian.

Każdy mieszkaniec TBS-ów liczy na to, że właścicielom się znudzi gospodarowanie i ogłoszą masową wyprzedaż, a wtedy muszą to zrbić za grsoze, jakieś 4 procent wartości. To by było coś.

A ja wracam do rzeczywistości, którą, mam nadzieję, odnajdę w IE lub gdzie indziej.... Może za Melanie powędruję aż do Australii.

Grooha, biorąc pod uwagę waszą sytuację mieszkaniową i perspektywy i możliwości kredytowe ( z tego co opisujesz), to faktyczniem, zgadzam się Baasia widzę więcej plusów niż minusó. Nie zostawiacie w Polsce żadnego majątku, nie ryzykujecie utratą intratnej pracy. A Oli jest jeszcze w takim wieku, że zmiany nie wpłyną negatywnie na niego ( przynajmniej od strony szkolnictwa, no i wsparcia dziadka i cioci....)

 
Kangurki nie ukrywam, ze mialam stracha jak jasna cholera- wiem ze z Polski wszystko wyglada przerazajaco, ale nie do konca tak jest. Najwazniejsze jest to ,ze mozna godnie zyc i sie utrzymac- a im dluzej tu jestesmy to mamy oraz wiecej znajomych i co chwile przyjezdza do nas ktos z Polski ;D

Maksiu bidulek - czy takie uczulenie przechodzi z wiekiem ???

co do Dnia Ojca to sie niepopisalam niestety :( u nas byl w niedziele- a ja bylam w pracy i jakos nie mialam do tego glowy- a moj maz przygotowal mi super dzien matki... musze sie popraic

no i jeszcze zapomnialam wam napisac ,ze sprawa wojska mojego meza jest juz zalatwiona -wiec bedziemy mogli pojechac do Polski :) teraz wyrabiamy paszport dla Nicolaska ,ale do Polski pojedziemy dopiero w przyszlym roku na wakacje, bo moj maz ma juz rozplanowany urlop na ten rok, a ja jeszcze musze poczekac zanim dostane

mi tez sprawa Gosiczki nie daje spokoju...
 
Baasia a co w końcu z wojem wymyśliliście?

uczulenie może przejść, mogą się zmniejszyć objawy no i mamy leki a najważniejsze że wiemy co jest:)

Joanko w niedziele impreza na bb?:)
 
czesc ;D
wielka szkoda, ze Maksiu ma uczulenie, mam nadzieje, ze z tego wyrosnie
co chwile sie slyszy, ze coraz wiecej ludzi jest uczulonych na slonce
moja znajoma od 2 lat jest uczulona i sie nie opala, ale zmiany wychodza jej we wlosach, strasznie ja boli i swedzi :(

kangurki pisze:
baasia bałaś się bardzo wyjazdu? Bo my z mężem coraz bardziej na serio myślimy o Szwecji, tyle że ja mam tyle obaw, że raczej się nie zdecyduje
jest dużo plusów, jeden największy to oczywiście KASA, ale wyjechać gdzieś, gdzie się nikogo nie zna, nie ma bliskich...
coraz więcej o tym myślę i coraz mniej mi się to podoba
Kangurki jestes mloda, operatywna i szybko sie przyzwyczaisz
poza tym Twoj maz czesto jezdzi do Szwecji, wiec nie jest to tak zupelnie nieznany przez Was grunt

Baasiu ale masz fajnie z tymi parkami, ja raczej moge tylko jezdzic po alejkach a zeby kocyk i trawka to musze baardzo daleko jechac ::)

Grooszka, faktycznie nie ma sie co ogladac za siebie, baze w UK macie, w kraju z tata zostaje siostra, tylko angielski...
 
Czesc slonka wy moje :)

U nas pogoda piekna, a w nocy lalo jak jasna cholirka (a to pewnie dlatego, ze okna pomylam :p) grzmialo i blyskalo sie tak, ze az sie jasno w pokoju robilo. A moj maly brzdac spal :) i nic jej nie ruszylo :) Obudzila sie o 6 umylam ja i chcialam pobrac mocz wiec zalozylam woreczek i tak sie wiercila krecila, ze sie troszke odkleilo i cale siuski polecialy na nasze lozko ;) :p :p i nici z pobierania. Jutro znow sprobuje :)

Ja tez raz Sandrunie przebieralam na spiocha. Byla tak zmeczona, ze wieczorkiem padla na przewijaku ja ja do spania szykowalam i musialam na spiaco jej pieluszke zalozyc i ubrac w bodziaka zakladanego przez glowke :D A ona spala i nic ja nie ruszalo :D potem przelozylam do lozeczka i tak spala do rana :D

Gratulacje Mel takie przebieranko to lada wyczyn :) no i gratuluje tylu postow ;D ;D

Kangurki ciesze sei, ze z Maksiem juz dobrze i cale szczescie, ze wiadomo od czego to bylo. Szkoda mi tego bidulka :-*

Groszka bedzie dobrze. Napewno jakos wam sie ulozy :)


Aaaa zapomnialm wam powiedziec.
Wczoraj moj kuzyn a tata chrzestny Sandrusi wraz z moim tesciem pojechali do pracy do Irlandii. Zakladaja, ze beda tam najktocej 3 miesiace. Jak znajdzie sie jakas fajna praca i mieszkanko to moj kuzyn ma zamiar zostac dluzej, a moze i na zawsze ;D I jak znajdzie jakies fajne lokum to sciaga tam swoja dziewczyne Age :D :D Moj Przemek tak sie napalil, ze wszystko mozliwe, ze jak im wypali to moj maz tez tam pojedzie no i oczywiscie ja i Sandrunia tez ;D ;D  Tak, zew wszystko mozliwe, ze sie z Anineczka na kawe umowimy :D Tylko nie wiem niestety do jakiej miejscowosci pojechali, dzis powinni byc na miejscu to pewnie dadza znac co i jak. Ciesze sie jak nie wiem. Choc wczoraj lezka mi sie zakrecila.
 
reklama
karioka pisze:
Marta3x jeszcze do niedawna i ja narzekalam na spanie Roberta ::). Robert ponad tydzień temu w ciągu dnia spał 2-3 razy po pół godziny. Jedno było dobre, że zasypiał dość wcześnie, bo około 20, ale budził się na cycusia o 23-ej. Od tej 23-ej musiałam, go brać do siebie do łózka, gdzie już co 1-2 godzinę się przebudzał na jedzonko bądź smoczka. W ten sposób nie dało się wyspać. Odkąd z mężem postanowiliśmy, za wzorem zaklinczki, nauczyć Robercika spać w nocy bez cycusia, poprawiło mu się i dzienne spania. I tak dziś na przykład, przed południem spał ponad godzinkę, a po południu 2 godziny :D Mam tylko nadzieję, że za szybko mu się nie odmieni ;)

Jak to zrobiliscie ?
W nocy tez juz ladnie spi, nie wybudza sie ?
 
Do góry