reklama
anineczka
królowa mrówek :P
Witam.
Synus spal pieknie cala noc...uff
Teraz tez kima a ja latam jak szalona i juz sie pakujemy...
dzizes ile tego jest :
Wczoraj bylismy na nowej chatce, ale zapomnialam aparatu
Robilam zdjecia komorka, ale nie moge ich wkleic bo zly format
Ale dzisiaj znowu tam jade tak wiec juz nie zapomne o aparacie ;D
Przez jakis czas nie bedziemy mieli internetu,ale mysle ze to bedzie gora dwa tygodnie.
Do tego czasu podlacze sie do respiratora,zeby utrzymywal mnie przy zyciu ;D ;D
Miyu jestes geniuszem fotograficznym...
Moze jakas wystawa?
Piekne te zdjecie, zreszta jak kazde w twoim wykonaniu :
Synus spal pieknie cala noc...uff
Teraz tez kima a ja latam jak szalona i juz sie pakujemy...
dzizes ile tego jest :
Wczoraj bylismy na nowej chatce, ale zapomnialam aparatu
Robilam zdjecia komorka, ale nie moge ich wkleic bo zly format
Ale dzisiaj znowu tam jade tak wiec juz nie zapomne o aparacie ;D
Przez jakis czas nie bedziemy mieli internetu,ale mysle ze to bedzie gora dwa tygodnie.
Do tego czasu podlacze sie do respiratora,zeby utrzymywal mnie przy zyciu ;D ;D
Miyu jestes geniuszem fotograficznym...
Moze jakas wystawa?
Piekne te zdjecie, zreszta jak kazde w twoim wykonaniu :
M
Melanie
Gość
kangurki pisze:ja obłożyłam nasze łóżko dookoła kołdrami żeby MAks w razie czego miał miękkie lądowanie
a on znowu ząbkuje!!! jeden dzień przerwy na zregenerowanie sił i dalej
właśnie zrobił 6 kupe od rana
eeee Kangurki u na to prawie norma ;D
no może 3-4 dziennie to standard :
My śpimy na podłodze i mamy problem spadania wyeliminowany
M
Melanie
Gość
kangurki pisze:marta3x 2 na dole
i nic wiecej
u nas też to samo ale z dnia na dzień spodziewamy się kolejnych na dole albo niespodziankę zrobią górne :
byliśmy wczoraj w biurze paszportowym i była wyjebista kolejeczka ;D
a obok nas czekał chłopiec urodzony jak 9 . 9. 2005 - ja się wtedy bawiłam na weselu ;D
Rysia zawsze krzyczy jak chłopak
zwłaszcza wtedy kiedy jest echo - jak nie ma też krzyczy
i odstawiała koncercik a mały w ryk
posiedzieliśmy z 5 minut i zrezygnowaliśmy, bo się kolejka nic nie posuwała
poszliśmy dzisiaj rano na 8 i weszliśmy pierwsi
nie było nikogo odbieramy nasze nowe paszporciki 26 czerwca 
Witajcie Mamy i cała reszta świata ( ta zaproszona i nie)
Krzychu megaśnie marudny, wysiadam już po raz kolejny w tym miesiącu. Majówki mamy, że hej. Zębule chyba całym kompletem nas uraczą tyle wrzasku, nocki bez czopka nie przejdą, i na dodatek ten smarkaty katar nie chce odpuścić...
Zrobiliśmy kontrolne badanie moczu ( posiew ) i znów wyhodowały nam się dwie bakterie. tym razem nie obeszło się bez chemii, i tak od dziś Krzysiek jest na Bactrimie. Byłby, gdyby nie puścił pawia... Na dodatek jest cały wysypany i sama nie wiem czy to nowa wysypka od antybiotyku, czy stara od cholera wie czego...
Paszporty, dorga Miyu i Kinku są potrzebne dla niuni, która bądź co bądź nie posiada jeszcze dowodu osobistego ;D A najwygodniej w sytruacji wyrabiania owego dla małej wyrobić i sobie świerze, jako, że tam na wygnaniu zwykle trzeba mieć dwa dokumenty ze zdjęciem, w celach przeróżnych formalności, a nie każdy ma prawko, choć w sytuacji Mel i jej małża oboje są prawnie i sprawiedliwie jeżdżący( PiS i jazda).
My również wyrabiamy, bo co paszport to paszport. Ot i wyjaśnienie ;D
Krzychu megaśnie marudny, wysiadam już po raz kolejny w tym miesiącu. Majówki mamy, że hej. Zębule chyba całym kompletem nas uraczą tyle wrzasku, nocki bez czopka nie przejdą, i na dodatek ten smarkaty katar nie chce odpuścić...
Zrobiliśmy kontrolne badanie moczu ( posiew ) i znów wyhodowały nam się dwie bakterie. tym razem nie obeszło się bez chemii, i tak od dziś Krzysiek jest na Bactrimie. Byłby, gdyby nie puścił pawia... Na dodatek jest cały wysypany i sama nie wiem czy to nowa wysypka od antybiotyku, czy stara od cholera wie czego...
Paszporty, dorga Miyu i Kinku są potrzebne dla niuni, która bądź co bądź nie posiada jeszcze dowodu osobistego ;D A najwygodniej w sytruacji wyrabiania owego dla małej wyrobić i sobie świerze, jako, że tam na wygnaniu zwykle trzeba mieć dwa dokumenty ze zdjęciem, w celach przeróżnych formalności, a nie każdy ma prawko, choć w sytuacji Mel i jej małża oboje są prawnie i sprawiedliwie jeżdżący( PiS i jazda).
My również wyrabiamy, bo co paszport to paszport. Ot i wyjaśnienie ;D
anineczka
królowa mrówek :P
No paszporciki to sie zawsze przydaja.
My musielismy tutaj w Erlandii wyrobic malemu,ale dali nam narazie tymczasowy, bo na gwaltu rety go wyrabialismy.
teraz w listopadzie trza bedzie sie kopsnac do Ambasady po nowy.
A pozatym paszporcik sie przyda do innych panstw nie UE np. na wycieczke
Joanko Trzymamy kciukasy za dzielnego Krzycha
Zdrowiej nam zdrowiej chlopie :-* :-*
Czy dzis nie sa imieniny Joanny?
Ty Joanko chyba masz w sierpniu ???
A czy sa jakies Joasie jeszcze?
Qrna...
jak tak
To wszystkiego NAJ NAJLEPSZEGO
My musielismy tutaj w Erlandii wyrobic malemu,ale dali nam narazie tymczasowy, bo na gwaltu rety go wyrabialismy.
teraz w listopadzie trza bedzie sie kopsnac do Ambasady po nowy.
A pozatym paszporcik sie przyda do innych panstw nie UE np. na wycieczke
Joanko Trzymamy kciukasy za dzielnego Krzycha
Zdrowiej nam zdrowiej chlopie :-* :-*
Czy dzis nie sa imieniny Joanny?
Ty Joanko chyba masz w sierpniu ???
A czy sa jakies Joasie jeszcze?
Qrna...
jak tak
To wszystkiego NAJ NAJLEPSZEGO
reklama
Dzięki za wyjaśnienia w temacie "paszport". Oczywiście macie rację :
Dzisiaj odwiedziła nas ciocia i po 3 sekundach stwierdziła że Hania zaokrągliła się na buzi. Jak dowiedziała się, że Hanka prawie 8 kg waży, to zaraz był komentarz, że jej wnusie, to na rok ledwo może 10 kg ważyły i Hania to pulpecik. Wnuczki ledwo zjadają 1 małe danio a Hanka zwykle 2 wprowadza bez mrugnięcia okiem. One tylko kiwi i arbuza jedzą albo parówki bądź goły makaron.Czy ja mam się czuć winna, że mam dziecko, które je normalnie bez awantur. Nie wydaje mi się żeby Hania gruba była. Waży porównywalnie do innych dzieciaczków w jej wieku. Skaranie boskie z tą ciotką. Zawsze popsuje mi humor :
U nas ząbkowanie jakoś tak zwyczajnie mija. Temperatury brak, kupki w normie, trochę bardziej się ślini i czasem wieczorem pomarudzi ale to chyba raczej ze zmęczenia. Poki co mamy dpiero zaczątki pierwszego zębulka i mam cicha nadzieję, że reszta wykluje się również bezproblemowo.
Anineczko a wy jedziecie gdzieś w tym roku na wakacje ?
Dzisiaj odwiedziła nas ciocia i po 3 sekundach stwierdziła że Hania zaokrągliła się na buzi. Jak dowiedziała się, że Hanka prawie 8 kg waży, to zaraz był komentarz, że jej wnusie, to na rok ledwo może 10 kg ważyły i Hania to pulpecik. Wnuczki ledwo zjadają 1 małe danio a Hanka zwykle 2 wprowadza bez mrugnięcia okiem. One tylko kiwi i arbuza jedzą albo parówki bądź goły makaron.Czy ja mam się czuć winna, że mam dziecko, które je normalnie bez awantur. Nie wydaje mi się żeby Hania gruba była. Waży porównywalnie do innych dzieciaczków w jej wieku. Skaranie boskie z tą ciotką. Zawsze popsuje mi humor :
U nas ząbkowanie jakoś tak zwyczajnie mija. Temperatury brak, kupki w normie, trochę bardziej się ślini i czasem wieczorem pomarudzi ale to chyba raczej ze zmęczenia. Poki co mamy dpiero zaczątki pierwszego zębulka i mam cicha nadzieję, że reszta wykluje się również bezproblemowo.
Anineczko a wy jedziecie gdzieś w tym roku na wakacje ?
Podobne tematy
