WRZESIEŃ!!!!

[Aniulka]

U mnie na termometrze w cieniu już jest 36 stopni! To jest masakra! Dobrze, że pokój mam od wschodu i tylko rano świeci mi słońce, a teraz jest nawet przyjemnie i w miarę chłodno.

Isiaczek Kubuś to fajne isłodkie imię. Mój syn ma na imię Jakub. Ma prawie 5 lat i jak sobie je wymyśliłam to było mało popularne. A ostatnio...... u nas chyba co trzeci chłopiec to Jakub
Dlatego teraz chciałabym jakieś ładne i mniej oklepane imię no i mam problem bo nic ciekawego nie przychodzi mi do głowy.

Kociak jak kupujesz arbuza to każ go sobie rozkroić. W środku musi być mocno czerwony, to będzie słodki. Patrz tylko czy nie ma takich plam jakby był odduszony, bo wtedy może być już lekko sfermentowany.

Ja właśnie zajadam truskaweczki z cukrem i ze śmietanką.... No i tak sobie myślę, że dobre by były z naleśnikami.... :

 

[CosmoEwka]

Kociak - a jak ty bys chciala, kosic trawe w deszcz? Albo taka mokra i oklapnieta po deszczu? Wyjatkowo pomyslowe podejscie

 

[marta3x]

Hej! trochę skosiłam tej trawy,przyszłam odsapnąć deczko.
wcześniej byłam nad wodą z dzieckiem.Igor musiał tyłek pomoczyć. :laugh:
Ale szczęsliwy teraz.

 

[Beacia]

Hej dziewczyny
Upal taki ze ledwo chodze.Jak zwykle bylam do poludnia na zakupach a przed godzina wrocilam z festynu z moja Pati.Mieli impreze w domu kultury z okazji 60 lecia przedszkola.Nie moglam sie z tamtad wyrwac.Nog juz nie czuje a maluszek harcuje jak oszalaly.
Wy po nalesnikach?Ja przejadlam sie wlasnie bigosem.Mniam.Uwielbiam.
Boze tak mi goraco ze czuje jak paruje.Chyba wezne prysznic.W domu tez goraco.Ciekawe jak przezyjemy to lato przy hipciowatym wygladzie ;D.Bedzie ciezko.
Witam znowu nowe panie.Tloczno sie tu u nas robi.Ale to dobrze bo zawsze ktos cos pisze.Problem ma tylko ten kto wpada tu raz na pare dni (tak jak ja ostatnio)i nie moze nadrobic strat tak sie rozpisujecie .
Wiecie co bym jeszcze zjadla? I chyba je jeszcze zmieszcze ,koniecznie...Lody.Nie moge sobie odmowic.Nie potrafie!!!! To moja slabosc ,a przy tym goracu to juz nie ma o czym mowic.
Ide pod prysznic poki mam jeszcze troche sily.Bo jak usiade to juz klapa.Nikt mnie nie ruszy.
Jutro musze jeszcze jechac na gielde do Gliwic.Dzis zamowilam kanape mojej Pati,bedzie w srode.Po mebloscianke jade w poniedzialek,juz mam obrana tylko potwierdzic przywoz.Dywanik tez jej dzis kupilam.Jak urzadze pare pomieszczen to postaram sie wkleic pare fotek dla krytyki.Poradzicie mi czy cos zmienic ok?Licze na was kobitki.Teraz spadam.Narazie papa.I sorki ze tak ostatnio mam malo czasu dla Was ale naprawde mi zalerzy na tym by zdarzyc do wrzesnia sie wprowadzic ,a roboty zostalo jeszcze sporo.Papa
:-* :-* :-*

 

[Kociak]

Aniulka jak bede kupowac to sprawdze Narazie padam nogi chcia mi do tylka wlesc pierwszy raz od dluzszego czasu posiedzialam ze znajomymi a nie w domu

 

[marta3x]

śpicie już dziewczynki?
skosiłam trawę ale tylko z przodu domu, reszta na następny tydzień.podlałam wszystkie krzewinki i kwiaty.położyłam dziecko spać :laugh:
ale się najadłam.brzuch mam teraz wielki...

 

[marta3x]

pójdę się wykąpać.
i niestety muszę samotna iść spać!

 

[isiaczek]

Edit też mieszkam w Łodzi Teraz coprawda przyjechałam do moich rodziców na kilka dni, ale mężuś siedzi w domku i pracuje Niestety wszedzie takie upały potworne. A co do Majusi, to śliczne imię!!! Teraz wiem już, że u mnie bedzie Kubus, ale jakby była dziewczynka to tez Maja

 

[CosmoEwka]

A ja przy okazji zwyczajnych zakupow kupilam dzis butelke dla dzidziusia i wlasnie sie troche wkurzylam bo dopiero co zauwazylam ze smoczek jest pekniety. No nic... kupie nowy. Silikonowy, antykolkowy. Moze nie ma tego zlego.. Ale pecha to ja mam.
Ja tez dzis spie sama. Maz pojechal do swoich rodzicow, a ja nie mialam sil z nim jechac, skoro tak jest goraco.

 

[isiaczek]

Marta jestem połoożną, a czy boję się porodu, owszem obawy mam, nie ukrywam, ale z drugiej strony innego wyjścia nie ma. Można zapłacić za cesarke podobno, ale rodzac naturalnie :
- można być z partnerem,
- dzidzię od razu podają do cyca,
- po trzech dniach (jezeli jest wszystko wporzadku ) wychodzi sie do domu,
- dwie godziny po porodzie można już wstawać, wejść pod prysznic, oczywiście             odradzałabym samej, lepiej z położną lub z kimś bliskim.
   Tak więc nie jest tak źle)))