reklama
No właśnie też byłam ciekawa jak to jest z tym opalaniem brzuszka. Jak dotąd raczej go osłaniałam, bo wiem napewno, że wogóle z opalaniem w ciąży raczej trzeba ostrożnie. Aha, dziewczynki czy znacie może jakieś ciekawe imiona męskie?? Mam już coprawca wybrane - Kubuś, ale tak sobie myślę, że coraz wiecej tych Kubusióe jest. Może znacie coś ciekawego i mniej popularnego?
No!! Upał nieziemski, idę zaraz pod chłlodny prysznic. Mogło by być takie lato jak w zeszłym roku. Pamietam, że większość czerwca i lipca były chłodne. Dopiero w sierpniu się zrobiło ładnie, a wsierpniu to już jednak wieczory są chłodniejsze i da się jakoś przeżyć. A tu jak na złość lato zapowiadają upalne
u mnie w Strargardzie jest 30 stopni w słonicu na balkonie posiedzałam pare min i ucuekłam
ISIACZEK- co do imion dla chłopaka to ja proponuje
Mikołaj
Nikodem
Alan
Dorian
Eryk
Małrycy-tak miało miec na imie moja pierwsza dzidzia ale w 18tyg okazało sie ze płod jest martwy przez 9 tyg nosiłamw sobie martwy płud to był koszmar w szpitalu jak musiałam je urodzic
Gabi - koszmarna historia... współczuję Ci, że musiałaś przez to przejść.
Witam isiaczka
W łodzi też koszmar, prawie 30 st. w cieniu, oszaleć można. Rano, ok 7.30 byłam z mężem i psiakiem na spacerku i już było gorąco ale jeszcze w miarę przyjemnie. Teraz na pewno bym nie wyszła. Już boję się wtorku, bo na 14.30 muszę iść na to echo serca Majusi a samochód mamy bez klimy nie wiem jak ja tam dotrę...
nie wyobrażam sobie również siedzieć na balkonie i się smażyć... chciałabym być pięknie opalona, ale nie za taką cenę podziwiam Was dziewczyny! A może to tylko ja tak źle toleruję upały. Zawsze wolałam opalać się w ruchu, chodząc po brzegu morza, jeziora a nie leżąc plackiem. Po prostu nie mogłam uleżeć nawet 10 minut.
No nic, miłego dnia dziewczyny!
Melanie - przed kompem stawia mi się macica jak długo siedzę, więc wchodzę tylko do Babybooma i tyle co muszę popracować i już barkuje czasu na inne fora. Tylko z tego powodu bo nawet jeszcze nie zdążyłam się wczytać żeby wyrobić sobie zdanie. ale powodzenia
Witam isiaczka
W łodzi też koszmar, prawie 30 st. w cieniu, oszaleć można. Rano, ok 7.30 byłam z mężem i psiakiem na spacerku i już było gorąco ale jeszcze w miarę przyjemnie. Teraz na pewno bym nie wyszła. Już boję się wtorku, bo na 14.30 muszę iść na to echo serca Majusi a samochód mamy bez klimy nie wiem jak ja tam dotrę...
nie wyobrażam sobie również siedzieć na balkonie i się smażyć... chciałabym być pięknie opalona, ale nie za taką cenę podziwiam Was dziewczyny! A może to tylko ja tak źle toleruję upały. Zawsze wolałam opalać się w ruchu, chodząc po brzegu morza, jeziora a nie leżąc plackiem. Po prostu nie mogłam uleżeć nawet 10 minut.
No nic, miłego dnia dziewczyny!
Melanie - przed kompem stawia mi się macica jak długo siedzę, więc wchodzę tylko do Babybooma i tyle co muszę popracować i już barkuje czasu na inne fora. Tylko z tego powodu bo nawet jeszcze nie zdążyłam się wczytać żeby wyrobić sobie zdanie. ale powodzenia
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: