reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Bardzo dziekujemy za życzenia powrotu do zdrówka :laugh:

Maciuś był u lekarza i nie jest źle - oskrzela i płuca w porządku, mały ma zaczerwienione gardło, które musi goboleć, stąd te wymioty. Nie ma temperatury, ale podobno lepiej żeby miał - wtedy wiadomo, że organizm walczy z infekcją.

Póki co mamy zakaz wychodzenia na spacerki - szkoda, bo wiosna w pełni :laugh:

Izis to będzieci mieli problem z Kubusiem, taka alergia to uciążliwa sprawa - Maciek tez wiecznie wysypany i lekarz też twierdzi że może być alergikiem. Straszne czasy teraz z tymi uczuleniami - Joanka na którymś wątku pisała, że Majeczka ma AZS, Krzyś też uczulony i praktycznie kazde dziecko na coś tam reaguje alergicznie :mad:

Mel Ty dopiero tą kartke dostałaś??? No cóż, Bydgoszcz to dla naszej poczty tak samo jak Nowy Jork ;D
 
reklama
woow co ja tu czytam.... smutno mi się robi jak czytam że Wasze bąble chorują, uczulają się i wogóle... Wszystkim szkrabom zycze zdrówka a Moni i Marcie życzę duuzo słoneczka, coby wysuszyło podtopione tereny. Marta a Ciebie nie zalało??? Mam nadzieję ze jak monia jesteś bezpieczna???
 
dobry wieczór! moje kochane Wrześnióweczki! Tęskniłam niemożebnie!!!!!!

wkońcu odzyskałam łączność ze światem.

nigdy nie nadrobię co napisałyście, ale chociaż może trochę mi się uda.

u nas wszystko ok. tzn. u Rozalki, u mnie jak zwykle coś musi się popierniczyć, ale o tym później.
 
sieć zrobiona, ale muli jak cholera :p

więc, Rozulka ma się rewelacyjnie, nie mogę jej już nosić na rękach. naszczęście nie wymaga tego aż tak bardzo. ćwiczy głoś, piszczy, krzyczy i ma z tego niesamowity ubaw :) nowe ulubione słówko to aga i coś podobnie brzmiące jak tak.

a ja byłam dzisiaj u laryngologa i niestety moje ucho kwalifikuje się wyłącznie do ponownej operacji. muszę zrobić tomograf i najdalej za 1,5- 2 mce powinnam iść pod nóż. znowu mam perlaka, ziarninę i krwiaki, do tego za niedługo będę kompletnie głucha.
chyba że stanie się cud.

Aniulka ja ci współczuję, niecierpię prasowania!! br!!!
 
Tunia, szczerze mówiąc to wole moje prasowanie od Twojego perlaka.

Bardzo Ci współczuję kochana i trzymam kciuki aby tym razem zajęli się Tobą tak abys nigdy więcej nie musiaa zetknąć się z tym badziewiem
 
reklama
Tunia to Ty na nich nakrzycz na tych lekarzy, postrasz, żeby Ci już drugi raz dobrze to ucho naprawili... Jej, nawet nie wiedziałam, że masz taki problem. Współczuje...
 
Do góry