Cześć Wszystkim :-* :-*
U nas nocka minęła spokojnie
niunia obudziła się o 4.30 dostała cuca i usnęłą u nas w łóżku ;D Za to ja się nie wyspałam ;P bo z jednej strony przytulał się do mnie mąż, a z drugiej córa hihihi ;D ;D dałam jakoś rade. Wstałyśmy o 8 i niunia sobie teraz dzemkę ucina, a ja kawcie piję
i piszę z Wami ;D
Pogoda u nas ładna ciepełkoi słońce super świeci więc an spacerek się wybierzemy
Dziś jedziemy do teściowej i wrócimy jutro, mąż będzie kompa robił
to sobie odpocznę hihi ;D
Aniulka podziwiam Cię za Twój upór ja chyba bym tak nie umiała
miętka jestem hihi ;D
Monia77 strasznie się cieszę, że nie będzie poduchy już niedługo i gratulejszyn dla Kamci ;D ;D ;D
Melanie zdrowiej nam szybciutko
:-* nie daj sie chorobie
U mnie w domku nie było klapsów ale byly kary :laugh: Jestem jedynaczką więc i tak miałam wszystko co chciałam ;D ;D Od dziecka byłam rozumna
i jak rodzice nie chciali mi czegoś kupić to to rozumiałam i nie wymuszałam na siłę ;D (mam nadzieję, że Sandra też taka będzie :laugh: ) hihi opowiadali mi, że z odpustu chciałam zawsze tylko: złoty pierścionek z czerwonym oczkiem ;D balona i obważanki hehehe Natomiast jak byłam już starsza i disco się zaczęły to tak zawsze rodziców podeszłam, żę mnie puszczali ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Ok lecę poczytać co wczoraj popisałyście
bo jak zwykle wieczorkiem mąż okupował kompa i nie mogłam się docisnąć ;D
Miłego dnia życzę papatki