reklama
już skupiam się teraz na rozmowie. Zdjęcie jest jakie jest i ja też jestem jaka jestem i już nic na to nie poradzę.
A co do drugiej ciązy , to każda jest inna i każdą przeżywa się inaczej. Ja tak mam ale też niecierpliwie czekam jakie to dzieciątko będzie..... Mam może trochę więcej doświadczenia niż pierworódki i na niektóre etapy czekam cierpliwiej ale chyba też mam więcej wątpliwości... co do ciąży, porodu, wychowania....trochę już wiem czym to pachnie.... no i nie ukrywam że mam troszeczkę stracha czy dam radę z dwójką dzieci
A co do drugiej ciązy , to każda jest inna i każdą przeżywa się inaczej. Ja tak mam ale też niecierpliwie czekam jakie to dzieciątko będzie..... Mam może trochę więcej doświadczenia niż pierworódki i na niektóre etapy czekam cierpliwiej ale chyba też mam więcej wątpliwości... co do ciąży, porodu, wychowania....trochę już wiem czym to pachnie.... no i nie ukrywam że mam troszeczkę stracha czy dam radę z dwójką dzieci
Nie taki djabeł straszny jak go malują! Dasz radę! Jak urodzisz to instynktownie będziesz wiedziała czego chce Twój dzidziuś. Aż się będą dziwić skąd Ty to wszystko wiesz.... Mamy już tak mają. Ja bardziej boję się reakcji Kuby na rodzeństwo. Niby wie że będzie brat, nie może się doczekac, wciąż zadaje pytania, ale jak to będzie jak mały pojawi się w domu? Do tej pory wszystko było dla Kubulka a teraz się zmieni....
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: