reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Witaj Aniu od Gutka! Bardzo się cieszę że napisałaś! Chyba Cię ściągnęłam jakoś myślami bo ostatnio myślałam o Tobie :) Przypomniałam sobie jak proponowałaś spacerek z naszymi maleństwami we wrześniu... Szkoda że nasze życie ułożyło się inaczej :(
Mam taką nieśmiałą propozycję: może przyłączycie się do naszych lipcowych starań? Wtedy może byśmy mogły umówić się na spacerek z maleństwami w kwietniu lub maju...
A to że zajrzałaś na to forum to mnie wcale nie dziwi... Ja od dziewczyn jak widzisz zupełnie się nie mogę "odczepić"  (nie gniewacie sie?)  ;D Zaglądaj tu częściej! Dziewczyny! Nie macie nic przeciwko, prawda?
Wiesz ja też często niestety jeszcze mam trudne dni kiedy płaczę i jest mi bardzo źle :( Dziewczyny tutaj są takie wesołe i bardzo życzliwe. Czasem czytam sobie o czym tam plotkują i poprawia mi się troszkę humor.
Pozdrawiam Cię Aniu bardzo serdecznie i starajcie się o następne kochane Maleństwo! Ja o swoim synku nigdy nie zapomnę, ale wiem że On chciałby żebyśmy z jego tatusiem byli szczęśliwy. Wierzę że On patrzy na nas i cieszy się kiedy się uśmiechamy :) Nie poddawajcie się!
 
reklama
Ines Dolaczylam do was jak juz pisalas o stracie synka Nie znam cie ale milo jest jak odwiedzasz inne dziewczyny :) Powodzenia w staraniach oby tym razem bylo wszystko jak najlepiej :)
 
Dzięki Kociak :) To miłe co napisałaś ;)
Dziewczyny! Jutro idę pierwszy raz do pracy po ok 6 miesiącach zwolnienia! Szczerze mówiąc średnio mi się chce, trochę mam obawy... Całe szczęście że pracuję z moim mężem! Mam go przy biurku obok  ;D
 
Ines no to prawie jak w domu kochana ;D
a kto jest ważniejszy ?? ;)

Ania i Gutek jakis czas temu wpominałam Was, czyli pierwsze wrzesniówki
chyba udało się telepatycznie ściągnąć Ciebie, jeszcze liczę na to, że Aster się pojawi, była bardzo aktywna na początku.
Mam nadzieję, że i Wam i Inesowej rodzince uda się już niebawem spełnić marzenia :)
Myślę o Was, bo mimo tego, że się nie znamy jesteście nam w pewnien sposób bardzo bliskie. Ja tak Was odbieram.
Cieszę się jak Ines z nami pisze i fajnie by było jakbyś i Ty coś nadrapała co jakiś czas.

Edit, Kociak muszę Wam powiedzieć, że faktycznie pogoda była świetna ale...
wyjechaliśmy w piątek koło południa, więc na miejscu byliśmy po południu, na miejscu zjedliśmy rybkę itp itd i sie juz nie opalaliśmy
Za to w sobote polezeliśmy sobie od około 13 do 15 - bo brzuszki chciały zjeść rybke i dłużej nie udało się wyleżeć, z tego własnie powodu.
Mielismy zamiar wrócić na plażę, ale jeszcze lody i zleciało do wieczora.
a w niedziele już nie było słonka :mad:, wysokie chmury zakryły
Także było opalanko ale bez przesady ;D
za to spędzilismy miłe chwile z naszym przyjacielem, pogadalismy o życiu i o pierdołach,
nawet nie przeszkadzało mi to, że chłopaki byli po kilku lampach winka a ja nie ;D nie ma jak to miłe wieczory w miłym towarzystwie

Bardzo pusto było we Władysławowie i na Helu ale ja to uwielbiam, w sezonie sie juz tam chyba nie wybiorę, bo tłumy źle działają na moją psychikę.

Mam nadzieję, że miałyście równie miły weekend jak ja ;D
 
reklama
Do góry