Miyu leżaczek śliczny, ja też się zastanawiałam nad czymś takim, ale krzysiek waży juz prawie 8 kilo, jest długaśny no i siadać zaczyna, więc taki zakup na góra dwa miesiące jakoś mi się nie uśmiecha...chyba kupię mu huśtawkę.
Izis, jak Kubalek po nocce, lepiej już się czuje ? Co do syropków, ja pamiętam, Majce pomagał Drosetuź, ale nie wiem czy niemowlaczkom też się go podaje, on jest na wszystkie rodzaje kaszlu i mało inwazyjny bo homeopatu\yczny, ale o dziwo bardzo skuteczny.
Bardzo mocno trzymam za was kciuki i głowa do górym, dzieci chorują, tak było i będzie, a najważniejsze jest to że choroby górnych i dolny dróg oddechowych mijają i wkrótce będziecie znów harcować w wózeczku. :-* :-* :-*
Izis, jak Kubalek po nocce, lepiej już się czuje ? Co do syropków, ja pamiętam, Majce pomagał Drosetuź, ale nie wiem czy niemowlaczkom też się go podaje, on jest na wszystkie rodzaje kaszlu i mało inwazyjny bo homeopatu\yczny, ale o dziwo bardzo skuteczny.
Bardzo mocno trzymam za was kciuki i głowa do górym, dzieci chorują, tak było i będzie, a najważniejsze jest to że choroby górnych i dolny dróg oddechowych mijają i wkrótce będziecie znów harcować w wózeczku. :-* :-* :-*