reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

miyu pisze:
Joanka jeszcze nie głoduje bo muszenajpierw sie pozbyć laktacji bo przy głodówce trzeba przynajmniej 3 litry wody wypić więc to nie za bardzo na chwile obecną.
własnie kupiłam mojemu szkrabowi leżaczek taki kurde z miesiac bna niego polowałam mam nadzieje ze dlugo posluzy :)

Miyu, my mamy taki sam fotelik. Maciek go bardzo lubi, fajnie wibruje aż Macias się w głos śmieje ;D
 
reklama
ufff, wróciłam z rehabilitacji i czytam i czytam ... i czytam coście tu naskrobały. jakoś zmachałam sie dziś, jak weszłam do przychodni, było tam za 40 st !!!
/ ale już sie nauczyłam i nawet w mróz szłam tylko w bluzce z krótkim rękawkiem i kurtce, Majka to samo - kombinezon, ale warstwa właściwa= body+rajstopki/
i do tego TŁUM dziki, same płaczące dzidki i Majka była bardzo zdziwiona że można tak płakać ;D
byłyśmy na wizycie u pani doktor i powiedziała, że Majeczka nie ma większych problemów, potwierdziła, że to dlatego, że drobniutka nie ma siły głowy dźwignąć i jeszcze ten miesiąc ćwiczymy.
a przy okazji okazało się, że pan rehabilitant chodził do podstawówki z moim bratem ciotecznym :) z czego wynika, że jest tylko 2 lata starszy ode mnie ::)

ja nie myśle o walentynkach, bo zapewne nic nie dostanę... nawet na mikołajki mój mąż się nie wykazał, to co mam się łudzić że na jakieś walentynki dostanę cokolwiek :(
Mel on the bitch to było całkiem ciekawe ::) ;D chyba on the beach!
 
Gosiczka pisze:
Dziewczyny, myślicie już o walentynkach? U mnie brak pomysłów i brak kasy. ;D Doradźcie coś ;D

To zależy, czy  lubisz prezenty praktyczne czy nie :). Ja lubię kwiaty (róże) i praktyczne podarunki :) no i jakieś drobne, śmieszne gadżety. Co roku dostaję od męża różę - ogromną i czerwoną i jakąś głupotkę a daję coś praktycznego, bo z innych prezentów mąż nie jest zbyt zadowolony :),kochany sknerus jeden ;D. Więc myślę, że wiele Ci nie pomogę :)
 
melanie jak chciałabyś na walentynki dostać widok swojego lubego na jekiejś prostutce, to hmmm, daleko to od plaży... ;D
słownik: ling.pl
"bitch

[bItS] suka, (wulg.) dziwka, *****"

ja tylko cytowałam słownik ;) ;D
 
hihi ten pomysł jest do zrealizowania :p Tylko dziecięcia się pozbędę na wieczór. Od czego są babcie ;D ;D ;D Plaży nie będzie, ale palmę da się zrobic ;) A co do prezentu, to naprawdę nie wiem, co by moje dożywocie ucieszyło. Chyba nowa lutownica albo dodatkowe głośniki do kina domowego ;) Ale to takie niewalentynkowe ;)
 
reklama
Do góry