WRZESIEŃ!!!!

[Kociak]

Ja ogladam deske do krojenia ;p Salatka sie szykuje juz tak mi bruczy

 

[edit]

na szczęście nie poszłam Ma-dziku
przepraszam, że dopiero teraz pisze, ale jak siadam do komputera to macica mi się "stawia" a dziś musiałam skończyć jednej klientce stronkę więc siedziałam przy kompie wystarczająco długo
No ale najważniejsze: z sercem sama nie wiem... chyba nie jest najgorzej, tyle wyczytuję z tego co powiedział lekarz, jest zwłóknienie na komorze i po konsultacji lekarze doszli do wniosku że nie ma co panikować, ale na echo żebym się przeszła.
Ines - usg robił mój prywatny gin i miałam iść do niego do szpitala - do madurowicza, ale pewnie gdyby okazało się to coś poważniejszego to wysłaliby mnie do Matki Polki. Dziękuję za nazwisko, mam nadzieję, że nie będę musiała korzystać...
No generalnie chyba jest tak jak mówią - nie panikować! różne myśli przychodzą, ale już mam dosyć tych myśli, gdybania itd. Jak będzie problem to wtedy z nim się zmierzymy, teraz zgodnie z zaleceniami nie zamierzam panikować. We wtorek idę na echo serduszka i zobaczymy.
Ma-dziku - będziesz jednak rodziła w Madurowiczu? Ale fajnie Wiesz że nasz gin odebrał poród tej mojej koleżane z którą mnie widziałaś wtedy u gina w półtorej godziny! I to pierworódka Potrafi pomóc no i jest bardzo opiekuńczy dla swoich pacjentek. Fajnie, może jeszcze się spotkamy
Melanie - miłego odpoczynku nad morzem strrrrrasznie Ci zazdroszczę! Ja mam neistety zakaz nawet dłuższych spacerków, także o morzu mogę zapomnieć do przyszłego roku.

Dziękuję Wam wszystkim kochane za troskę  :-*

 

[edit]

Kaszu - gratuluję pierwszego skopania na początku kopie delikatnie, czasami robi sobie dwudniowe przerwy, także nie stresuj się jak nie będziesz za długo czuła Ja i Melanie trochę panikowałyśmy że nie czuć, prawda Melanie?
Ineczka - pewnie, skontrolować serduszko warto, nie ma na co czekać, pierwszym z pytań mójego gina było czy w rodzinie mojej bądź męża są wady serc. No i jak to mój gin powiedział - jest to na tyle ważny organ że nie ma co bagatelizować.
Aniulka - zazdroszczę zadowolenia z fryzurki, ja przez pierwsze dwa dni byłam też zadowolona, teraz już trochę mniej, bo jakoś nie chcą sie tak ładnie układać. No ale jak farbnę to może się na nowo sobie spodobam. No i czekamy na fotki
pa dziewuszki, uciekam sprzed tego potwora ;D
dobranoc

 

[edit]

acha - Blanuś - zapomniałam jeszcze powiedzieć, że bardzo mi przykro z powodu Twojego brata. Dwa lata to, domyślam się, że to jeszcze świeża rana... trzymaj się, pa

 

[Ines]

Edit, mam nadzieję że z Majeczką jest wszystko dobrze! Trzymam kciuki.
Chciałam tylko "poprawić się" jeśli chodzi o dr Kaczmarka. Jest super specjalistą od USG i podczas USG bardzo dobrze potrafi diagnozować właśnie serduszka (oczywiście nie tylko serduszka ale i wszystkie inne narządy dzidziulków)
Mam nadzieję że ten kontak ani Tobie ani żadnej z Was nigdy nie będzie potrzebny.

 

[edit]

Ja też Ines... trzymaj się kochana...

 

[Melanie]

Dziewczyny nie zazdroście mi tego morza, laski będa tam chodziły w kieckach jakie mam w szafie ale się w nie nie mieszcze

Edit to prawda panikowałysmy ale szybko nam przeszło ;D

Ma_dzik dobrze, że juz jestes w domku, gralulujemy super kiciusiów
daj cynk jak sie małe urodza no i pokaż je nam szybko ;D

 

[Kociak]

Melanie zacznij lato po co ci kiecka ?

 

[Melanie]

Kiecki sa fajne
ale musiałabym nowe kupić

 

[Kociak]

Ja widzialam taka bawelniana na szyje tylko bez plecow zobaczym jak to wyjdzie w praktyce jak ja bede w takiej chodzic Wygladaja na wygodne