reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
Na allegro jest jedna fajna jutro wkleje linka a teraz ide spac bo sie znowu nie wyspie ;) Dobrej nocy
 
Kupilam sobie SHAPEmama z filmem i jestem rozczarowana, bo jest to ten sam film, kt. sprzedawany byl z poprzednim numerem pod koniec 2004 roku. Roznica jest tylko taka, ze gazeta jest drozsza, a film ma ladne pudelko. Oczywiscie cos sobie poczytam nowego, ale kupilam to wydawnictwo specjalnie dla VCD "Relacja z porodu".
Pisze to ostrzezenie tylko dla tych dziewczyn, kt. zastanawiaja sie nad kupnem dla filmu, a maja juz wczesniejszy numer.

A teraz cos weselszego :)
Ogladalam watek "Majowkowe dzieci" i kazdej polecam. Dzieciaczki sa przesliczne a zdjec tam bez liku :D Az sie poplakalam na widok tych cudnych Aniolkow ;D
 
Przegladalam ten dzial ,,Majowkowe dzieci " Jakie one sa ladne :) Jeszcze troszke i my bedziemy takie miec ;)
 
Czesc, Mamusie :)
znowu tylko dzien przerwy i juz musze nadrabiac czytanie... ::) ;D

Ma-dzik strasznie sie ciesze, ze bedziesz miala coreczke :) ;D nie ma to jak parka, no i malutka bedzie miala starszego brata!!! GRATULACJE!!! ale sie rozowo we wrzesniu robi...
i koniecznie pokaz kociaczki jak sie urodza, uwielbiam patrzec na takie male, piszczace kluski, ja do tej pory mam juz 2 psie i 2 kocie porody za soba :)
Ciesze sie, ze wszystko w porzadku z Twoim zdrowkiem :) i oby tak dalej!

Ineczko ja tez nie polecam filmu z Shape Mama - typowo amerykanska produkcja, tak jak ten program na TVN Style... szkoda ogladac...
ja sie ostatnio troche pomaltretowalam i sciagnelam sobie filmy z porodow - jeden w wodzie, drugi cesarka - wszystko widac... wiec mozna sie troszke przestraszyc, ale najwazniejsze, ze kiedy juz dzidzia lezy na brzuchu mamy, jeszcze nie umyta i zaczyna plakac, wszystko wydaje sie nieistotne i az lzy plyna, ze szczescia!
a dzieci majowkowe sa slodziusienkie... jak sie na nie patrzy, to latwiej wyobrazic sobie spiacego maluszka w brzucholu... ehhh... jeszcze TYLKO... 3 miesiace... i tez bedziemy wklejac fotki naszych slicznosci!
Oj, bedzie nam jeszcze brakowac brzusia, chociaz mam czasem tak, jak Melanie i zapominam o ciazy ::) ;D

Kiedy czytam, jak biegacie do fryzjera, to boje sie, ze sie zlamie, skoncze zapuszczac te 3 wloski na krzyz i tez sie obetne ;D w koncu do pieki nad dzidzia krotkie wlosy sa wygodniejsze ;)

Melanie ogladalam Twoje zdjecia - jaka z Ciebie pyza?! ??? wygadasz pieknie i bardzo slonecznie - szczegolnie w tych japoneczkach :)
nie martw sie, ja tez nie mieszcze sie juz w zadna sukienke... chyba, ze je porozcinam z bokow i bede miec klimatyzacje!

Kociaku rozumiem Cie, ja tez bym bardzo chciala wiedziec czy to chlopczyk, czy dziewczynka tak mnie kopie, ale najwazniejsze, ze maluszek jest zdrowy... poza tym... lekarze czasem sie myla, nastawisz sie na dziewczynke, a tu niespodzianka przy porodzie - jak na seksmisji ;D ;D




 
Edit odpoczywaj jak najwiecej, wiem, ze jak jest tak cieplutko, to nie chce sie siedziec w domu, ale jak ograniczylam spacery i wysilek, to brzuchol juz tak nie twardnieje...
no, i to siedzienie przed kompem tez nie sluzy :(

dziekuje Ci... tak jak napisalas, chociaz w sierpniu minie rok, to caly czas boli... i mimo czasu, trudno uwierzyc, ze ktos byl i juz go nie ma...
 
tak Blanka, też myślę, że najtrudniej, jak już ta pierwsza rozpacz minie, to zrozumieć że już jej/jego nie ma, nie można zadzwonić czy napisać listu... Ale wiesz kochana, że czas leczy, choć jest to strasznie utarte powiedzenie, to już też zdążyłam przekonać się, że nawet jeśli sądziłam, że nigdy nie przestenia boleć, to po pewnym czasie jednak przestawało... i tego też Ci życzę. Pa
 
mam nadzieje, ze z czasem bedzie latwiej... no, i ze nasza córeczka choc troche pomoze nam zlagodzic te strate... szczegolnie moim rodzicom...



 
reklama
strasznie mi sie nie chce, ale wyglada na to, ze w weekend bede jednak pracowac :(
wiec zmykam teraz do siebie do domku, a Wam zycze cieplusiego, slonecznego i leniwego weekendu!

buziaki
b.
 
Do góry