reklama
Nie rozeznaję się jeszcze we wszystkich terminach więc przepraszam kobietki, że nie wspomniałam o Edit i Kociaku. Im więcej nas tym lepiej. Będzie się działo !!!!!Ciekawe która wygra ten "wyścig"
CosmoEwka-ładna ta Twoja Dziewuszka! A co mówi lekarz? Duża? mój podobno duży- stópka 3,6cm. Chyba cesarka mnie nie ominie
CosmoEwka-ładna ta Twoja Dziewuszka! A co mówi lekarz? Duża? mój podobno duży- stópka 3,6cm. Chyba cesarka mnie nie ominie
kociak - ja też mam przy każdej wizycie robione i wcale nie twierdzę że jest to za często!
Usg - nie szkodzi, to jakieś niepotwierdzone naukowo historyjki... kolejne mity...
Ja dziś również byłam na usg, dziewusia jak się patrzy! taka duża, że nie mieści się cała na monitorze. Pan znów nam nagrał małą na dvd, także mamy co oglądać Wszystko z małą w porządku, dokładnie ją zbadał, serduszko, nereczki, i inne organy i wszystko oki. No i ze mną też dobrze, wód płodowych ilość w normie, łożysko bez oznak odklejania, szyjka w porządku bez oznak rozwierania wszystko jak to pan gin mówił - w normie hurrra!
Tylko wyniki trochę mi się pogorszyły, hemoglobiny już tylko 11,5, ale jak na ciężarówkę to też nie najgorzej
strasznie, strasznie się cieszę!
Usg - nie szkodzi, to jakieś niepotwierdzone naukowo historyjki... kolejne mity...
Ja dziś również byłam na usg, dziewusia jak się patrzy! taka duża, że nie mieści się cała na monitorze. Pan znów nam nagrał małą na dvd, także mamy co oglądać Wszystko z małą w porządku, dokładnie ją zbadał, serduszko, nereczki, i inne organy i wszystko oki. No i ze mną też dobrze, wód płodowych ilość w normie, łożysko bez oznak odklejania, szyjka w porządku bez oznak rozwierania wszystko jak to pan gin mówił - w normie hurrra!
Tylko wyniki trochę mi się pogorszyły, hemoglobiny już tylko 11,5, ale jak na ciężarówkę to też nie najgorzej
strasznie, strasznie się cieszę!
Gratulacje zdrowych i super rozwijających się Dziewczynek.Będzie miał mój Mały w kim wybierać.... hihihi :laugh:
Edit- ja też nie słyszałam jak bije serduszko mojej Kruszynki ale pan doktor mówił,że 160/min.
Kociaczku - jeśli tak bardzo się niecierpliwisz i denerwujesz,że Twój pan doktor nic Ci nie mówi, to przecież możesz umówić się na usg do innego lekarza. (chyba, że nie możesz)
Edit- ja też nie słyszałam jak bije serduszko mojej Kruszynki ale pan doktor mówił,że 160/min.
Kociaczku - jeśli tak bardzo się niecierpliwisz i denerwujesz,że Twój pan doktor nic Ci nie mówi, to przecież możesz umówić się na usg do innego lekarza. (chyba, że nie możesz)
CosmoEwka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2005
- Postów
- 132
Morfologie i mocz mam jak najbardziej OK. Corcia moja wazy 532 gramy i wszystkie wymiary jakie ma odpowiadaja skonczonemu 22 tygodniowi ciazy, czyli tak jak jest. Co do tego ze teraz czyjs dzidzius jest duzy to akurat nie ma nic wspolnego z tym ze za 4 m-ce bedzie ktoras z nas czekala cesarka. W zyciu brzuszkowego maluszka sa takie okresy kiedy przyspiesza rozwoj a kiedy zwalnia. A liczy sie dzien biezacy. Dlatego w 8-9 m-cu dopiero sie okaze czy cesarka jest koniecznoscia najlepsza dla naszego dziudziusia zdrowia i zycia i naszego rowniez.
Ja tez chodze za kazdym razem na USG. Dzis mialam 7 a kolejna bede miec 1 czerwca. Szkoda ze na jednym zdjeciu dzidzius juz sie nie miesci bo ciezko mi wmawiac mezowi co ma widziec na takich urwanych fotkach .
Znam dziewczyny, ktore chodza do 3 lekarzy na raz (nie wiem jaki jest tego sens, ale one tak robia zeby miec czeste USG gdy w ramach czegos tam lekarz glowny nie chce im robic). Moze wiec niektore z was podobnie powinny uczynic. Kto wie. Ciesze sie ze po moim upadku nic nie stalo sie dzidziusiowi i lozysku. Od razu kamien z serca. Pozdrawiam was.
Ja tez chodze za kazdym razem na USG. Dzis mialam 7 a kolejna bede miec 1 czerwca. Szkoda ze na jednym zdjeciu dzidzius juz sie nie miesci bo ciezko mi wmawiac mezowi co ma widziec na takich urwanych fotkach .
Znam dziewczyny, ktore chodza do 3 lekarzy na raz (nie wiem jaki jest tego sens, ale one tak robia zeby miec czeste USG gdy w ramach czegos tam lekarz glowny nie chce im robic). Moze wiec niektore z was podobnie powinny uczynic. Kto wie. Ciesze sie ze po moim upadku nic nie stalo sie dzidziusiowi i lozysku. Od razu kamien z serca. Pozdrawiam was.
reklama
CosmoEwka napisałam o tej cesarce ponieważ historia lubi sie powtarzać.Pierwsze dziecko też od początku ciąży wyglądało ciągle na starsze, chociaż rozwijało sie prawidłowo według tygodni ciąży i lekarz uprzedzał że będzie dosyć duże. Urodziłam syna przez cesarskie cięcie i okazało się że lekarz miał rację. Mały miał 4,380g. Nie wiem czy słyszałaś o tym że przeważnie (choć to nie jest reguła) drugie rodzi się jeszcze większe. Mój lekarz to ten sam, który prowadził moją pierwszą ciążę i odbierał poród. Po kolejnych badaniach stwierdził że ten dzidziuś rozwija się podobnie jak pierwszy syn i uprzedził mnie że być może tym razem też trzeba będzie ciąć. Stąd moja dygresja na temat cesarki.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: