Witamy
Wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale spóbuj do sprawy podejść na spokojnie i z wiarą, że się uda. Jesteś młoda, w najlepszych latach swojej płodności. Zdiagnozuj się pod kontem policystycznych jajników, skoro masz podejrzenia, pomorze to lekarzowi Cię poprowadzić. I faktycznie zrób monitorning, żeby wiedzieć kiedy jest owulacja.
Faci na wiele spraw mają wywalone, ale uważam, że mogą mieć wywalone, bo ich partnerki nie mają wywalone i o wszystko zadbają. Ot takie męskie wygodnictwo.
Witaj
Z tego co rozumiem, to młodszy dzieciak jest poniżej 1 roku życia? Daj sobie czas, skoro za pierwszym razem zaszłaś szybko to teraz też ma szansę się udać :
Beznadziejni ci Twoi zanjomi...
Gratulacje! <3
37 lat to jeszcze nie taka stara
Ale czaje presję czasu, sama mam 35 lat i dopiero staramy się o pierwsze dziecko i mam czasem wrażenie, że teraz albo nigdy
Co za typ... Dobrze, że Twój partner się odezwał. Trzeba być kanalią, żeby tak o kobiecie starającej się o dziećko powiedzieć.
Jestem w szoku dziewczyny, jak Was czytam. W moich grupach znajomych jednik mają dzieci, inni nie. Niektóre dzieciaki to noworotki, niektóre już nastolatki. Nikt z nikim nie zrywa kontaktów, spotkania się często odbywają z dziećmi. Nie wyobrażam sobie, żeby moja przyjaciółka mi tak zrobiła!
Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się rozwijało!
Mogą nie planować dzieci, spoko. Ale jak ktoś mi mówi, że nie lubi dzieci, to jest dla mnie to samo co powiedzenie: nie lubię czarnoskórych, albo nie lubię gejów, albo nie lubię niepełnosprawnych. Dzieci to jedyna grupa, którą bez przypału można nienawidzieć i dyskryminować i nikogo to nie oburza. Mnie oburza i niech spadają.
Dzię beta 469. Przysrost prawidłowy, mimo wczorajszych plamień