reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Dziewczyny trzeba by pomyśleć o wątku rozpakowanych i naszych maluszków? Któraś ma ochotę się tym zająć?
Ja pomyślalam o Hani, jeśli oczywiście jest chętna i nie ma nic przeciwko :)
 
reklama
Wesolutka mogę zrobić tabelkę czemu nie.
Dziewczynom na bliźniakach robię to i tu mogę.
Ale aktualizowana będzie jak czas pozwoli i po info na priv bym nie musiała danych po forum szukać :)

Nelka ma bostonkę :eek:
 
Tylko przydałoby się ładną tabelkę zrobić :)
Sierpniówki mają śliczną. A my taką mało dzieciową.
No i u mnie poprawcie :( no Elenka to aniołek :(
I fotkę małych zmienicie na zdjecie Oli.

Wesolutka ma na brzuszku wysypkę. Dominik narazie dobrze się czuję, ale nie wiem jak on sam w przedszkolu będzie :o

Dwa zastanawiam się czy Oli do mojej mamy nie wywieźć, tyle, że to znów zmiana otoczenia :dry:
 
słyszałam, że to straszny "syf" ten wirus bostoński i że ta wysypka swędząca i mogą być wysokie gorączki :(
a moze Nelcie do babci?
nie ma zartów z zakażną chorobą, tymbardziej dla takiego Maluszka jak Olcia

edit, ale myslalam ze to bardziej buzia i raczki a nie brzuszek :o
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wesolutka nie miałabym sumienia wysłać chorego dziecka :(
Mało tego to ***** może się 14dni trzymać. Narazie wysypka jej nie swędzi ale temp ma 39.4 i nie mogę zbić. Ale lekarka mówiła, że tak będzie

Edit: Nela ma cały brzuszek, może jeszcze jej wylezie na rączkach i twarzy, ale oby nie.
Żartów nie ma ale chore dziecko mamy potrzebuje. I jedynie to Ole mogę do babci odesłać, ale wątpie by ktokolwiek chciał z nią zostać :o
 
Ostatnia edycja:
Witam i ja. U nas nie bylo do tej pory problemu z przytulaniem ale az tak czesto tez nie bylo. Od kilku dni jest prawie cidziennie. Trzeba juz masowac szyjke :-)
Corcia jest w drodze powrotnej z wczasow z dziadkami i juznie moge sie jej doczekac.
Trzymam za was kciuki. Buziaki.
 
reklama
:( Biedna Nelcia. Czym to smarujecie?
Kurcze ciekawe czy to z przedszkola przyniosła?

Nie wiem co Ci doradzic... zmiana otoczenia dla Oli bedzie kolejnym stresem i jeszcze Was nie bedzie miala przy sobie, a z drugiej strony ma slabiutka odpornosc wiec pasowaloby ja odizolowac, zeby tego nie zlapala :(
 
Do góry