reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Wesolutka ja badania na HIV, kiłę itp. miała na samym początku ciąży, więc czemu ta baba twierdzi, że teraz jest za wcześnie?:confused:

Maddlena ja się wczoraj nakisiłam ogórków, też mi się nie chciało, ale jak trzeba to trzeba i jakoś się zebrałam w sobie i zrobiłam:)

EM ka
u nas nie ma ani much, ani komarów także pod tym względem nocki spokojne, a też cały czas okno w sypialni otwarte, bo inaczek to by człowiek nie wydołał:)

A_nka
pochwal się jak już wykończysz pokój dziewczynek:)) Wszystkiego najlepszego:)

Shiran mmm smacznie ten wasz dzisiejszy obiadek wygląda:-)


Ja już prawie posprzątałam, Mężowi zostawię naczynia do zmycia i podłogi:p Niech się też coś wykaże:))
 
reklama
Bubbles jak mój mąż zdjęcie będzie chciał zrobić to się pochwalę bo ja nie bardzo mam czym zdjęcia robić :)
 
Wyspałam się i obudził mnie Franek o 8.30, bo mi na pęcherz zaczął napierać i ledwo do toalety zdążyłam ;-)
Emka siąpić=mżyć, kropić- jeśli o to pytałaś :-)
My dzisiaj mieliśmy poleżeć spokojnie w ogródku ale przyjechał wujek i robi wielkiego rodzinnego grilla i trzeba iść z rodzinką się zobaczyć, bo zazwyczaj widzimy się na pogrzebach... no i nasz plan uległ zmianie... mąż poleciał po mięcho i przyprawi i będzie jak znalazł. Obiad już przygotowaliśmy sobie rano, tylko do piekarnika- nie ma to jak na cztery ręce idzie, uwielbiam ten express ;-)
My też mamy moskitiery pozakładane i przynjamniej komary mnie nie atakują ani muchy.
Jedynie fale gorąca są nie do uniknięcia i ten brak siły.... a mały już nieststety nauczył się walić porządnie, o tym miłym muskaniu motyla już zapomniałam :-D
Dziewczyny, które wygrały w Rossmanie, dostałyście już maila o odbiorze nagrody? bo u mnie cisza...
Annom,Hannom wszystkiego dobrego :-)
 
Haniu w takim razie Tobie tez najlepszego ;*

Wesolutka ja w książeczce ciazy mam Kiłę i HIV w 1 i 3 trym, a kazał mi Zrobic w drugim :)

Madlena po ślubie bede wyprawkę kompletowac w expressowym tempie ;) mój se chyba nie do konca zdaje z tego sprawę ...

Maltanka wlasnie siedziałam na tyłku z 1,5 h szukając inspiracji bo jutro kręcimy podziękowania dla rodzicow /a pomysłów brak! :/
Mój pojechał po buty na ślub wiec i tak wszystko na mojej głowie ..

A jest u nas taki zwyczaj ze nosi sie przed ślubem do gości i nie gości sąsiadów itd ..

Ok ide wieszać pranie i cos ogarniać ... Eh zero wsparcia od tego mojego faceta ... Chyba muszę go poinformować ze w takim razie trzeba poszukać kogoś do sprzatania bo nie lubię syfu a noe jestem w stanie wszystkiego robić sama .
Nie No kłamie wyszedł z psem i zrobił
Śniadanie ale zeby po nim sprzątnąć to juz wyższa szkoła jazdy:/

Cos nie mam humoru dzis dla niego !
 
Bubbles, ja tez mialam te badania na pocztaku i teraz powtorzenie... w sumie nie wiem po co ;)

Haniu w takim razie Tobie tez sto lat, duzo radosci, zdrowka dla Was wszystkich i duzo sil dla Ciebie poczworna Mamo :)
Nie krecili nosem z Orange ze nie mas zdowodu? :D

joani, ja jeszcze nie, ale pamietam ze kiedys jak cos wygralam to mail byl po 2 tyg i trafil do spamu :)

Przyszedl kocyk i podusia minky i Ola juz sobie wsadzilam do lozeczka :) i jak jej wytlumaczyc ze to nie dla niej? :p
 
Wesolutka, nie nic nie mówili mąż im nawstawiał więc się nie bulwersowali :p
A no dzieciakom ciężko wytłumaczyć, że to dla dzidzi... Wiem cos o tym...

Zamontowaliśmy nianię by sprawdzić jak działa w pokoju Neli i Dominika to teraz rozmontować nie możemy bo Nela chvce gadać, a Dominik wyje jak nas nie słyszy...

Wszelkie kocyki ja odrazu chowam i nie pokazuję co by cyrku nie było. A przy większych zakupach stara się i im coś zamówić. Ostatnio wzięłam zagłówki do fotelików minky i oboje zadowolni, reszta zakupów ich nie obchodziła :)
 
EM ka pierwsze słyszę o zwyczaju rozdawania ciasta przed ślubem, u nas zawsze na koniec jak ktoś już jedzie do domupo weselu albo poprawinach to dostaje flaszkę i zapakowane ciacho:)) śmiesznie tak przed:D

Wesolutka chyba Cię czeka kupienie drugiego kompleciku Minky skoro ten się tak Oleńce spodobał:-D
 
U nas ciasto przed ślubem się daje - jeździ się z kołoczem to taka chyba śląska tradycja.
Gorąc taki, że pisać nawet się mi nie chce. Udanego weekendu wszystkim :)
 
reklama
Obiadek już zjedzonu. Naleśniczki pycha wyszły ;)

Mąż pojechał z dzieciakami do sklepu po mięso i jakieś ciasta, napoje bo nie chce mi się nic piec. Za gorąco jest.

Poukładałam juz wszystko u dziewczynek, jeszcze muszę te kosze na kosmetyki kupić i jakieś pierdułki na regał no :S tylko kiedy :what:

Obrazki też poprzywieszałam więc zostały mi naklejki i okna do umycia... Do wieczora się wyrobie, a potem jak nic padne jak kawka. Już widzę jaka ja jutro werwę mieć będę na tej imprezie :blink:


Sawi jak wyniki glukozy???
 
Ostatnia edycja:
Do góry