reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Zauważyłyście, że zaraz nam stuknie strona 1000 naszych wypocin :-)
Kara13 i emka kciuki za wizytę i jak najładniejsze golenie :-D
Hania, cieszę się, że wszystko idzie w dobrą stronę. Duuuużo jeszcze przed wami, ale jak są postępy, to aż żyć się chce.
Marciątko, dobrze, że się trochę przejaśniło u was ;-)
Byłam z mamuśką na zakupach i było tak cudownie, deszczyk lekko kropił, do tego wiaterek i mogłabym tak chodzić i chodzić, a mama na to "chodź szybciej, bo Franek moknie" :-D
Pralka chodzi, obiad już w sumie dochodzi. Zachciało mi się młodej kapusty zasmażanej i już pyrkoli, do tego mamcia dała mi już usmażonego kurczaka i tak wspólnymi siłami obiad jest.
Woda na szczęściee płynie już strumieniami- wymieniali rury i dzisiaj puszczali w te nowe. Mam nadzieję, że teraz nie będzie takiego kamienia, bo stare rury to już wiekowe były.
Ja też idę na rok, ale doliczając tegoroczny urlop (przyszłoroczny też się liczy?) to wyjdzie ponad rok. Też jestem świadoma, że zwariować mogę, ale będę starała się zdrowo podchodzić i znaleźć czas na koleżanki, kosmetyczki, po prostu dla siebie, bo to na zdrowie wyjdzie każdemu :-)
 
reklama
Hej:)
Candy - nogi za pas, tyle Ci powiem. Twój facet jest toksyczny, jak nie chcesz żeby Twój dzidziuś widział jak tatuś traktuje mamusię w taki okropny sposób to odejdź teraz, będzie zdrowiej przede wszystkim dla Ciebie, bo po tym co piszesz nie wierzę żeby nagle zmienił swoje nastawianie i zaczął Cię szanować! Wiem co mówię, bo ja tez się kiedyś łudziłam i dostałam nauczkę, nie chciałabym żeby Ciebie to spotkało co mnie.

ja dziś tez wizyta więc 3 majcie kciuki.

Hania ufff, że z dziewczynkami lepiej, jestem pełna podziwu jak Wy wszystko ogarniacie.

U nas burzowo - deszczowo i pranie mi chyba nie wyschnie ;/

Ja jestem obecnie na zwolnieniu i będę aż do porodu, potem rok macierzyńskiego i cały zaległy plus bieżący urlop jaki się uzbiera ;)
 
Ja planuję pol rokumacierzyńskiego + urlop, ci w sumie da pewnie coś ok. 8 miesięcy. Potem chce wracać do pracy i liczę że z pomocą mojej mamy się to uda. Takie przynajmniej mam plany na dzień dzisiejszy, zobaczymy czy życie ich nie zweryfikuje (wniosek o drugie pol roku można złożyć na 2 tygodnie przed zakończeniem tego pierwszego).
 
U nas jest 9 miesiecy platnego i jak ktos chce to mozna jeszcze wziac 3 miesiace ale juz bezplatnego. Razem rok. Na razie nie wiem jak to bedzie. Nawet nie wiem czy wroce potem do pracy.... U meza w pracy sie duzo zmienia i moze zmienic wiec moze nie bede musiala wracac :) i powiem Wam ze bardzo by mi to odpowiadalo :D chcialabym posiedziec w domu z dziecmi dopoki sa male. Tutaj do szkoly ida w wieku 5 lat i szkole maja do 15. Wiec chcialabym byc w domu z nimi dopoki moge :)
 
No to mamy tysiączek :)

Emka tak postraszyłaś tą burzą i mowie w sumie to nie daleko to pranie z balkonu ściągnę.. a tu chwilkę pogrzmiało i wsio słońce świeci :)
ale jakoś lżej się oddycha to o tyle dobrze :) hehe

powodzenia jeszcze raz dziewczyny na wizytach :)
 
Dziewczyny u was burzowo, a u mnie słońce od samego rana grzeje 30 stopni w cieniu, a ja muszę zaraz do sklepu uderzyć po zakupy:szok: Mam nadzieję, że nie jest tak tragicznie, no i na szczęście daleko nie mam:)
 
No ja też już po zakupach, na szczęście nie daleko i małe zakupki. Byłam w aptece, kupiłam glukozę, patrzę na ten pojemniczek i już mi dreszcze przechodzą na samą myśl, że jutro to mnie czeka..
Ale upał jest, nie ma czym oddychać, ale mocno wieje wiaterek od czasu do czasu i choć trochę ulgi :)
 
Shiran glukoza nie jest wcale taka straszna, ja też się bałam i byłam przekonana, że dużo gorzej to zniosę, a było całkiem ok:tak:
 
reklama
Do góry