reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Bubbles zgadlas. Ostatnio powiedzial, ze jak bedzie duzy, to bedzie jezdzil wozem strazackim ;-)
Jesli o mnie chodz, to mozesz zrobic liste. Tylko takie moje zyczenie dla naszych maluszkow: OBY ZADNE JUZ NIE PCHALO SIE NA SWIAT CONAJMNIEJ DO POLOWY SIERPNIA!
Anusiaszymka bidulka mala. Dlaczego to zabkowanie musi byc takie bolesne?!
A_nka zapomnialam dopisac, ze sie ciesze, ze wychodzisz ze szpitala. Zobaczysz swoje kluseczki.
Wesolutka dobrej zabawy w zoo. My tez do jakiego zoo tego lata sie wybierzemy. Najblizsze, w ktorym nie bylismy jest 100 km. Ale co tam...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć :)

U nas też zapowiada się pięknie, a ja uziemiona :/ Ustaliliśmy z Mężem, że dopiero w środę wyjdę z domu na zajęcia - jakieś wewnętrzne opory mam, żeby już wychodzić. Wczoraj oczywiście wieczorem zamiast zająć się czymś optymistycznym zaczęłam czytać o miękkiej szyjce i się jedynie dobiłam.

Super Hania, że jest szansa na wcześniejsze wypuszczenie! A jak małe po nocy?
 
Maddlena zgadzam się z Twoją prośbą, oby nasze maluchy siedziały w brzuszkach jak najdłużej:tak:

Marciątko jeszcze będziesz miała czas, żeby korzystać z ładnej pogody, a tym czasem odpoczywaj;-)No i skończ z czytaniem, bo tylko się niepotrzebnie zestresujesz!

Nas znajomi namawiają, żeby jechać we wtorek na parę dni nad morze, kurczę pojechałabym:-D Jak mój, by dostał wolne to chyba się zdecydujemy:))
 
Niezly pomysl. Brzuszek masz jeszcze nie za duzy, wiec korzystaj i jedzcie.
Marciatko, tak jak pisze BubblesGirl nie czytaj zbyt wieli. Internet, to nie jest dobry doradca w sprawach medycznych.
 
Macie rację - od dziś koniec z czytaniem internetowych wypowiedzi, nic dobrego to nie przynosi.
Pomysł z morzem super :) Odpoczniecie jeszcze bez dzikich tłumów na plaży
 
Hejka :-)
U mnie też piękna pogoda, dziś zapowiadają 32 stopnie, będzie piekło, później jedziemy na grilla do znajomych, na szczęście mają parasol to będę okupowac to miejsce.
Moja mała się wiercila wieczorem ale jak przykładam rękę to cisza. Teraz po sniadaniu i cos delikatnie, je sobie maluszek.

A
Hania super,że dziś wyjdziesz ze szpitala, trzymam nadal kciuki za Wasze córeczki, zaraz idziemy do kościoła to się za nie pomodle :-)

Bubbles oczywiście ze możesz się zająć lista i jeszcze fajnie jakby był wątek ze zdjęciami maluszków :-)

Życzę Wam milej niedzieli, nie spieczcie się za bardzo :-)
 
A no nie wyjde niestety. Nie ma kierownika oddzialu by mnie puscic. Ale juz jutro :)
Ja teraz to praktycznie czuje sie jak mlody Bog ta cesarka a dwie poprzednie to brak porownania. Moze dlatego ze ja juz wiedzialam czego sie spodziewac, do tego na glowie mam co innego niz swoje samopoczucie. W kazdym razie wczoraj rano mnie juz tez odcewnikowali, mam sie ruszac jak najwiecej ale nie przemeczac.

Maz ma dzwonic do bydg bo ja sie troszke boje wiesci.

A co do Neli to nie wiem czy ona zwroci uwage na brzuch, postara, sie nosic luzne ciuchy a jak zacznie dopytywac to cos sie wymysli. Uwazam ze mowienie im teraz o wyimaginowanych siostrach to glupota. Gdyby cos im sie stalo to zrobilabym zbyteczna rewolucje w zyciu malej
 
Ostatnia edycja:
Nie powinnam marudzić ale brzuch to mam jak sflaczała opona :/ i co ja w ciazy przytylam...
Ale skora powyciagana strasznie.

Edit

Chwilę rozmawiałam z mężem z Eleną jest gorzej podejrzewają jakąś infekcję. Mąż przywiezie pojemniki trochę spróbuję pokarmu odciągnąć to zawiezie do bydg. A moja siostra zostanie z dzieciakami dzisiaj.
 
Ostatnia edycja:
A_nka wiadomo, że nie ma co na razie mieszać małej w głowie, a już niedługo pozna swoje siostrzyczki:) A brzuszek wróci do normy, nie martw się tym, szkoda, że jednak nie uda się dzisiaj wyjść, ale do jutra wytrzymasz. Daj znać jak Mąż się czegoś dowie, na pewno jest dobrze, myślę, że jakby coś się złego działo to oni, by się z wami skontaktowali, więc musi być wszystko ok:tak:

Dziewczyny zrobiłam Listę Maluszków, jakby któraś miała jakieś uwagi to piszcie:)

Edit:
A_nka oby lekarze szybko sobie poradzili z tą infekcją.
 
reklama
Dzięki Bubbles,

Biorę się za to odciąganie. Zobaczymy.

Anusia teraz doczytałam że pytałaś o ubieranie no to z tym jest kitowo. Cieżko mi sie schylic, nie moge sie smiac ni spac na lewym boku, wogole ciezko mi sie przekrecic czy recw do gory mocno wyciagnac. I to dokucza najbardziej. A jak wstane to nogi mam jak galareta, ale to minie :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry